Zdjęcie0564 (7)

yskkim«]_

^t^T^jyrd/ęi * mc bukowało

■H^H^iNidteineiu inn>ThkonifQ_n)^ obOjWiytR ftotfjy dowirdzkłem ti( oj l i ęt (aw«M. podpatrywałem po i Miałem ^ ^ MmnJ.

_ _ _ ITrisic uwierzył. 3 przecież w fakcnigd^ tato W Mu, żadna mmnmit, powiedziałbym, 1 tnoraltwk, tur mt ł»k walna jak włatnw w niewoli, I niewątpliwie. Wewtrry tylko rowirzef wę po okolm bloku pierwszego, ftoe nn*wk*u najdawniejsi wiyj. zaowt* Żóhe ir6)k4ty tu piroiaeh mówip 0 nich w, «i itmiKtbMi „l* wi zdradza, it pochodzą ?. tialfkiti loiwy, 1 dokładniej z nutu o ntówie Ryp, jak się dowiedziałem. 'Widuje m( wtrOd nich dziwne istoty, które 1 początku wpuwtły mnie w lekkie osłupienie. Z pewne; odległości ci ludzie wydań się straszliwie sU np, z Rowami w wmionach, steraccymi nosami, • nsrwjącyth, brudnych obozowych lach ach pi zyptt niwu marznące nawet w ainwjtitc dni lata kniluj Jakby kałdym sztywnym, utrudzonym krokiem pytali czy taki wysiłek win nu zachodu? I e poruszającr sir znaki Mpytania • bonie określiłbym ich inaczej ani u weghdu na ich wygląd,ani chyba rozmiary - woboair MT** ń jaonśmtntm’, jak «y dowiedziałem Mt Gum mm mm ostmgt - jak człowiek na nich pauzy, tiwchjćdożyria-oznajmił i była w tym ffend% ehMf f mmm mnunalm, n do Życia potrzeb* fencztwidu innych tuczy

-ofu: jrili n*wt pr*e|twuł »k Ziuwklyłcm, byvhil n»m

*^n> _NV_P,zykUd od Bundicjo Citronu

HfCTnewtcctj o tym otobliwym tow*r*yit-

SgTJlS ety i*^{k ich k,<Sre}*⁰

t2»pl*rz - po lewej w W*™ "    mit

u»w«*'*^,n'^u leh

HKmaywUcict i«^iU Ich W*'h *M p»*

IjSilpwiiiUM jenb W opóle Uitrtycą cię od . na przykład „fin* Mtnkkn", prycz co gMMZHMunkjnn, albo „lin Sadaraila", tu ni może [sMCtyi“'i.'.<-b.wy,-ulyw.i( Sttortlta&ihtly.Bindiini lutewo A- z otwiiu pracy i nu o nim nie tmj yfl||jklfe Wuydnr tth wtdai.w pracy, w nurwu 'dua apelu, iaWkołysząc sir rytmtc/ mew prz6tl 1 wtyi, kflNManw numro* są pod nowm, niby )*kii nietpła rtlay dhs|, iwom nradUtwę, Jtłh przy tym izcptz.4 kądkitm tut na przykład „Nót do tprzedania", nie iittcbamy ich Tak samo, niftalatnic ud tejo, jak to ktmąco brzmi, rwłaucta rano: „Zup* do iprzedanla*, bo jakkolwiek to dziwne, oni nie jedz,) zupy im nawei wuutu.w ojfilc niczego,co je»t me/got I nc t rcligią Ale w takim razie czym oni tyją? - zapylałby izłuwwk, 1 Bandi Citrom odpowiedziałby na to: nic rulety uf o nich martwic, I nwczywikie, bo jak widać, tyH

141