graj a
A.
ROBERT SCHUMANN — MARZENIE (Tniumerei)
LUDWIG VAN BEETHOVEN — SONATA KSIĘŻYCOWA (Mondscheinsonate)
JOHANNES BRAHMS — WALC As-dur (Walzer Nr 15)
FRYDERYK CHOPIN — ETIUDA E-dur
LUDWIG VAN BEETHOYEN — DLA ELIZY (FUr Elise)
B.
EDVARD GRIEG — PI ESN SOLYEJGI (Solvoig** Ued) ZDENEK FIBICH — POEMAT (Pocm)
FERENC LISZT — MARZENIE MIŁOSNE (Liebcstraum) FRAŃ Z SCHUBERT — SERENADA (Serenadę)
TEKLA BĄDARZEWSKA — MODLITWA DZIEWICY (La Prićrc d'une vierge)
FRAŃ Z SCHUBERT — MOMENT MUSICAL
Opracowanie muzyczne — W. KISIELEWSKI i M. TOMASZEWSKI
Die iwei jungen Pianisten Marek Tomaszewski und Wacław Kisielewski, dic im Klavier-Duo „Marek & Vacek” spiel-en. haben in der Tat eine intematio-nale Karriere gemacht. Bcgeistert wer-den sic von dcm Publikum der New Yorker Carncgie Hall, der Pariser Olym-pia, der Berliner Philharmonie, des Wiener Konzerthauses oder der Hamburger Musikhalle aufgenommcn. Selbsl bearbeiten sie die von ihnen ausgefuhr-len Musikstiicke. Sie spielcn im Duett, mit Schlagzeug oder auch mit Orche-ster. Ihr Spici kennzeichnen grosse Mu-sikaliUit, brillante Technik und Pra-zision. Die beiden Pianisten sind wun-dervoll aufeinander abgestimmt. Knapp zwanzig Platten haben sie bisher in Polen und im Ausland aufgenommcn, u.a. in solchen Firmen, wie Barclay, Electrola und Polydor. Wir prasenticren nun ihre neueste LP, gehaltcn in ciner einheitlich sentimental-mclancholischen
MAREK I VACEK... Jedyna od pół wieku autentyczna, międzynarodowa kariera w polskim show-businessie. Obecnie możemy sami sprawdzić i zrozumieć entuzjazm zagranicznych krytyków i słuchaczy, tak szczelnie wypełniających największe i najsławniejsze sale koncertowe Europy. Wielka kultura muzyczna, a jednocześnie pomysłowość i dowcip w nadawaniu nowego kształtu dobrze znanym utworom, zabawne skojarzenia melodyczne i harmoniczne, błyskotliwa technika, precyzja i idealne zestrojenie już nawet nie temperamentów', lecz wręcz oddechu muzycznego, pełne zrozumienie gwarantujące jakość interpretacji w muzyce dwu-fortepiunowej.
To wszystko umie należycie docenić w nich wybredna publiczność nowojorskiej Carnegie Hall, paryskiej Olympii, Filharmonii Berlińskiej — królestwa Karajana, wiedeńskiego Konzerthaus, czy hamburskiej Musikhalle.
Wacek mieszka w Warszawie, Marek zaś osiadł w Paryżu. Spotykają się — czasem w Polsce, czasem we Francji, a najczęściej w połowie drogi, w RFN — i wyruszają wspólnie na tournees koneCrovc fo En^pie przygotowują programy telewizyjne, opracowują i nagrywają nowe płyty.
Przedstawiamy obecnie ich najnowszy longplay, utrzymany w jednolitym scntymcntalno-melancholijnym nastroju. WTaclaw Kisielewski
i Marek
____ 1.1..
Jloyx MoaoAwx no.n»CKHx UMało Mapen Kmcc.icbckm h Baitnati Tom; ckm, HrpawmMe Ha poH.ie 0 jtyaTe „N m BaueK". 3a8oeBajiH non.iHMHyto mc HapogHyio KapbCpy. flyó.iHKa b Ka >km xo.iji b Hb» Hopne, u uapioł O.IHMflHH, ii Óep.lHHCKOH (pHarapMi n BbcHCKOM KoMucprrayc h b raMi ckom My3MKxa.iac npHMMMacT hx c 3H33M0M.
Ohm c.ł.MM ofjpaóaiwnawT Mcno.inw HMH Ha 9CTP3AC COWMHCHMB. OliM )
Konueptbi hjih b A)’9Te. mam c conpo ACHHC.M pHTMMMeCKOM CCKUMH. H.1H C pOBOJKACłlMCM OpKCCTpa.
HX MC1I0.1 HCHHC HaACACHO OWCOKOM 3biK.i.ll»H0)i KyAbiypOM, O.IMCTaTCAl TCXHHK0k, H HAea.ibHOH coraaco
MOCTbłO.
Okojio rsa«ua7H hx wiaciMMOk hja g^loAtu<Jjyji,n«>aHHueA (Bapi SjicKrpa. floAMAOp). B Hacroauiee 1 mh upeAcraB.icii hx caMwft hoiujm .101