3542385034

l>ło. W rezultacie otrzymał się przyrząd o dużej pojemności. Pewnym pogorszeniem w stosunku do prototypu jest ui mule wykorzystanie ogrzania spodu konstrukcji wobec zastosowania zbyt masywnej podmurówki i wynikającego stąd zmniejszenia kontaktu spodniej płaszczyzny pieea z powietrzem pomiesz-czeitia.

Jeszcze lepszym ml poprz<dnH*go pod względem zmagazynowania ciepła, jest pier inż. Slrogonowa który u swej konstrukcji dążył równi*/ do tego, aby najsilniej nagrzewał się dół przyrządu. Cel ten został osiągnięty przez skierowanie początkowej części przewodu spalinowego pozioma. naokoło paleniska. |>oło/oii-go asymetrycznie w rzucie pieca. Po okrążeniu paleniska z 2 stron kanał podnosi się do góry. skąd spaliny opadają szeregiem drobnych kanałów równoległych, zbierających się w dolnej komorze tuż nad paleniskiem. Stąd przednim przewodem podnoszą się one ku górze, ftdfcio następuje połączenie r komin*-m.

Dzięki takiemu konstrukcyjnemu układowi przyrządu następuje nieco silniejsze wydzielanie się ciepła przez ściany ptlcniska. co p-moduje pogorszenia warunków utleniania