INFORMACJE O ZAWODZIE - TECHNIK INFORMATYK
(artykuł Antoniego Bielewicza publikowany na www.iobiuniverse.pl)
Przez ostatnich kilkanaście lat wokół pracy informatyków narosło wiele mitów, które wpływają na postrzeganie tej grupy zawodowej.
(...)Poniżej przedstawiamy kilka najbardziej rozpowszechnionych mitów na temat specjalistów, zajmujących się technologiami informatycznymi.
Informatyk zna się na komputerach
To mit, dający się we znaki przede wszystkim specjalistom zatrudnionym u końcowych użytkowników technologii informatycznych. Sprawia, że każdego dnia muszą oni odpowiadać na setki pytań, dotyczących funkcjonowania sieci czy najdziwniejszych nawet programów użytkowych, a przyznanie się do niewiedzy zostaje uznane za brak dobrej woli. Z mitem tym wiąże się powszechne przekonanie, że praca informatyka polega na stukaniu w klawiaturę, a wszelkie prace projektowe są jedynie marnowaniem drogocennego czasu.
Obiegowa opinia o wszechwiedzy informatyków sprawia, że nie mogą oni czuć się pewnie także po wyjściu z pracy. Nawet podczas spotkań towarzyskich czy obiadów rodzinnych muszą być przygotowani na odpowiedź na najbardziej podchwytliwe pytania z zakresu obsługi komputerów.
Informatycy są doskonale opłacani
To mit pozbawiony podstaw - zwłaszcza w odniesieniu do specjalistów pracujących na prowincji. Uprzykrza życie wielu dyrektorom działów informatyki, a także ich podwładnym, którzy coraz częściej słyszą wyrzuty dotyczące zarobków nieproporcjonalnie wysokich w odniesieniu do efektów ich pracy. "Nie da się jednak ukryć, że mit ten ma także swoje dobre strony - sprawia, że do zawodu garną się najlepsi i najinteligentniejsi kandydaci" - komentuje Barbara Grzesiak, dyrektor ds. informatyki w Stoczni Szczecińskiej.
Komputery są największą pasją informatyka
Właśnie dlatego spędza on w firmie długie godziny, często zasypiając nad klawiaturą. Mit ten jest przekleństwem dla wszystkich informatyków, którzy są zmuszeni do pracy po kilkanaście godzin dziennie. Wpływa również na postrzeganie rozwoju zawodowego specjalistów w obrębie organizacji. Zgodnie z obiegową opinią, aspiracje informatyków ograniczają się do zagadnień merytorycznych. Zamyka to drogę awansu pionowego lub wyjście poza obręb działu informatyki.
Informatycy nie są komunikatywni
W rozmowach posługują się dziwacznym slangiem, a najlepiej czują się we własnym gronie. Opinia ta sprzyja izolowaniu informatyków w firmie. Sprawia, że są oni postrzegani jako niepoważni i dziwaczni. W utrwalaniu tego mitu pomagają też informatycy. "Sprzyja temu wciąż jeszcze powszechna niechęć do pytań zadawanych przez użytkowników. Informatycy, a zwłaszcza administratorzy i programiści, często uznają je za stratę czasu - niepotrzebną rozmowę, w którą wpleciono wiele niepotrzebnych słów i wątków" - komentuje Tomasz Preisler, kierownik projektów w Insitestore, zajmującej się wspomaganiem nowych przedsięwzięć internetowych.
Zespół Szkół im. A. Średniawskiego w Myślenicach
ul. 3-go Maja 97b, 32-400 Myślenice, tel. 12-272-01-18 www.sredniawski.pl; e-mail: sekretariat@sredniawski.pl