V ^ ii |
ftBŁk |
ulS ' '/ { | |||
§|rajj|£ WmFb |
r j .. |
ji Lr |
1 V i |
Najpierw były oskarżenia, a niedługo potem przykra informacja o śmierci. W połowie tygodnia władze miasta oświadczyły, że w kasie brakuje dużych pieniędzy a podejrzenia skierowały na skarbnik miasta. Były prezydent Rudy bronił imienia swojej byłej podwładnej, a dziś twierdzi, że publiczne oskarżenia mogły przyczynić się do jej śmierci.
Pierwsze znicze pojawiły sie tu jeszcze w piątek późnym wieczorem. Wtedy było już wiadomo, że Lucyna Mróz - skarbnik miasta nie żyje. - Wiedziałem, że jej stan zdrowia jest poważny, jest po zawale przebytym - Andrzej Stania były prezydent Rudy Śląskiej o śmierci swojej byłej podwładnej dowiedział się przez telefon. -Była obciążona dodatkowymi chorobami, które mogły to spotęgować to zagrożenie no i czynnik zewnętrzny niewątpliwie stres zewnętrzny, zniszczenie dobrego imienia był wystarczający, żeby mogło dojść do ponownego zawału - mówi Andrzej Stania, były prezydent Rudy Śląskiej
no i czyńmy-, zewnęuzny niewątpliwie stres zewnętrzny zniszczenie aoorego imienia był wystarczający, żeby mogło dojść do ponownego zawału - mówi Andrzej Stania, były prezydent Rudy Śląskiej