( .REWOLUCJA" MACRONA - REFORMY KODEKSU PRACY )
^ GLOBAL.LAB
Katarzyna
Mierzejewska
Absolwentka Instytutu Stosunków Międzynarodowych Uniwersytetu Warszawskiego na specjalności bezpieczeństwo i studia strategiczne. Publikowała m.in. na łamach Gazety Wyborczej i Krytyki Politycznej. Jest również akty wistkg ruchów na rzecz praw kobiet
22 września w obecności mediów prezydent Francji Emmanuel Macron złożył podpis pod reformą prawa pracy. Brytyjski „The Guardian” całe przedsięwzięcie porównał do ceremoniału typowego dla podpisywania dekretów przez Donalda Trumpa. Jednak ów rozmach nie powinien dziwić - Macron od początku uważał reformę za jeden z priorytetów swojej prezydentury. Zdaniem lidera En Marche! (REM) wprowadzone zmiany mają przyczynić się do zwiększenia zatrudnienia i konkurencyjności Francji. Są też zwieńczeniem wezwań do uelastycznienia rynku pracy, o czym liberałowie mówią od trzech dekad. Procesowi wdrażania reformy prawa pracy towarzyszy jednak silny opór Francuzów i liczne strajki.
ANALIZA
GLOBAL.LAB
Prezydent wierzy, że uelastycznienie rynku pracy to antidotum na wysokie w skali europejskiej bezrobocie, którego stopa wynosi obecnie we Francji 9.5 procent. Ambicjq Macrona jest. aby do 2022 roku została zredukowana do 7 procent. Jednocześnie prezydent otwarcie mówi. że bezpowrotnie minęły czasy, w których pracowało się przez całe życie w jednym przedsiębiorstwie. Przyszłość przyniesie częstsze zmiany miejsc pracy i konieczność przekwalifikowywania się. Bezrobocie ma być w tym procesie .okresem przejściowym’. Kluczowym słowem charakteryzującym pomysły Macrona jest .elastyczność*. To właśnie ona. wprowadzana na szeroką skalę, ma zachęcać przedsiębiorców do zatrudniania nowych pracowników. Dlatego główne zapisy reformy można streścić w formułce .easier to hire and fire". Problem w tym, że dalece idąca de-regulacja wprowadza szereg zagrożeń dla zatrudnionych i osłabia ich pozycję w relacjach z pracodawcą. Przeciwnicy reformy alarmują, że Macron podrzuca procownikom kukułcze jajo. które jedynie usankcjonuje niepewną sytuację w zakładach pracy, a sam projekt nazywają prezentem dla przedsiębiorców. Chociaż do pełnej implementacji reformy potrzebna jest ratyfikacja przez parlament, wiele przepisów weszło w życie z końcem września.
Sama reforma wprowadza zmiany przede wszystkim dla małych i średnich przedsiębiorstw. To właśnie one stanowią około 95 procent wszystkich