Zgodnie z ustawą z dnia 29 września 1994 r. o rachunkowości (t.j. Dz.U. z 2002 r. nr 76, poz. 694) przedsiębiorstwa są zobowiązane do prowadzenia rachunku kosztów, który w swej istocie nie jest ani rachunkiem kosztów zmiennych, ani rachunkiem kosztów pełnych w ich czystej postaci.
Przyjąć jednak można, że wprowadzony w ustawie podział kosztów na stałe i zmienne zbliża ten rachunek do modelu rachunku kosztów zmiennych, który:
• umożliwia podejmowanie krótkookresowych decyzji cenowych przez określenie progu rentowności sprzedaży,
• umożliwia podejmowanie bieżących decyzji dotyczących wielkości i struktury produkcji,
• umożliwia kontrolę powstawania kosztów w przedsiębiorstwie, zwłaszcza wielkości i struktury kosztów stałych,
• stwarza podstawy decentralizacji procesu zarządzania polegającej na tworzeniu ośrodków odpowiedzialności za przychody i koszty. 1
Nie można jednak zapominać o pewnych zagrożeniach związanych ze stosowaniem rachunku kosztów zmiennych Przede wszystkim rachunek ten nie jest dobry do podejmowania decyzji długookresowych. Praktyczna słabość może tu tkwić w trudności z trafnym podziałem kosztów całkowitych na stałe i zmienne.
W praktyce, rachunek kosztów zgodny z ustawą o rachunkowości stanowi pewną modyfikację rachunku kosztów zmiennych. O ile o rachunku kosztów zmiennych i pełnych w ich czystej postaci można powiedzieć, że są to dwa bieguny, o tyle wariant rachunku kosztów zaproponowany w ustawie o rachunkowości jest elementem ustawionym pomiędzy tymi biegunami. Wynika to z faktu, że koszty całkowite dzielone są co prawda na stałe i zmienne, ale do kosztu wytworzenia produktu zalicza się oprócz kosztów zmiennych także część kosztów stałych.
Na podstawie Ustawy o rachunkowości Dz.U. z 2002 r. nr 76. poz. 694.