Przed podjęciem decyzji o zastosowaniu HRT w każdym przypadku konieczna jest indywidualna ocena. Należy zestawić korzyści leczenia z ryzykiem wystąpienia objawów niepożądanych. Podstawową sprawą jest bezpieczeństwo kobiety poddanej HRT.
Z jednej strony bowiem terapia ta znosi uciążliwe objawy zespołu menopauzalnego, zapobiega chorobie niedokrwiennej serca i udarom, stanowi profilaktykę i umożliwia leczenie osteoporozy oraz profilaktykę choroby Alzheimera.
Z drugiej - w niewielkim stopniu może zwiększać prawdopodobieństwo wystąpienia raka sutka. Ważne jest też, by kobieta była wówczas prowadzona przez doświadczonego ginekologa-endokrynologa.
Nie. Hormonalna terapia zastępcza nie powoduje otyłości. Udowodniono, że estrogeny dostarczane organizmowi podczas HRT pobudzają ośrodek sytości, a więc nie są czynnikiem odpowiedzialnym za otyłość. Powodują one przywrócenie prawidłowego rozmieszczenia tkanki tłuszczowej w miejscach typowych dla kobiet, a więc na pośladkach i udach.
Jednak często we wstępnym okresie stosowania HRT następuje przejściowy przyrost masy ciała około 1-2 kg, spowodowany nagromadzeniem się wody w organizmie (z powodu antydiuretycznego działania estrogenów). Poza tym u wielu kobiet wraz ze starzeniem się organizmu (spowolnieniem przemiany materii) - bez względu na to, czy stosują HRT, czynie
- po menopauzie i tak zwiększa się masa ciała. Wszystko to może niekiedy wywoływać lęk przed otyłością, który jest najczęstszą przyczyną odrzucenia lub przerwania stosowania hormonalnej terapii.
U otyłych kobiet stosuje się znacznie mniejsze dawki estrogenów, gdyż w ich tkance tłuszczowej zachodzi synteza estronu z androstendionu produkowanego przez zanikowe jajniki i nadnercza.
Można powiedzieć, że HRT działa hamująco na osteoporozę. Estrogeny, a więc i te, które podaje się organizmowi podczas HRT, wywierają korzystny - bezpośredni i pośredni - wpływ na kości. Dzieje się tak dlatego, że w osteoblastach, czyli komórkach tworzących kości, znajdują się receptory dla estrogenów, które pobudzają aktywność tych kościotwórczych komórek.
Estrogeny natomiast ograniczają działalność osteoklastów, czyli komórek drążących jamki w kościach, hamując ich aktywność. Ponadto estrogeny ograniczają działanie prostaglandyn oraz cytokin, które pobudzają osteoklasty.
Wpływają też korzystnie na wydzielanie kalcytoniny (hormonu komórek C tarczycy), która podwyższa odkładanie wapnia w kościach. Estrogeny zwiększają resorpcję wapnia w kanalikach nerkowych oraz pobudzają wchłanianie wapnia w jelitach. Mają także wpływ na powstawanie aktywnego metabolitu witaminy D3, który ułatwia organizmowi wchłanianie wapnia i fosforanów w przewodzie pokarmowym i nerkach.