i stanu barbarzyństwa. Człowiek kulturalny to człow. cywilizowany, potrafi czytać i pisać, cechuje się ogładą, obyciem. Wtąj tradycji słowa 'kultura' i 'cywilizacja' stosowane zamiennie, są tym samym.
- Przekonanie, że istnieje tylko jedna cywilizacja- to cywilizacja europejska, która jest awangardą. Ta myśl o jednej cywilizacji wi ąże się z ideą postępu. Mamy tutaj pionierów, awangardę, Europę Zach., później Am., a wszystkie inne ludy Azji, Am. Łacińskiej i tak później pójdą tą samą drogą. Dzieje jako proces kierunkowy, jako postęp- postęp prowadzący od dzikości i barbarzyństwa do cywilizacji.
- Myślenie europocentryczne, przekonanie. Ze idee, normy wartości typowe dla Eur. mają charakter uniwersalny.
-> Z II str. tradycja niemiecka- podkreśla się wielość kultur. Za Herdera kultura to przede wszystkim kultura narodowa;
- kultura źródłem tożsamości człowieka, kultura odróżnia ludzi
- kultura łączy człowieka z przodkami poprzez tradycję
- człowiek poprzez swoją twórcza działalność dodaje coś do tej tradycji, kultury i przekazuje następnym pokoleniom
- kultura nie jest przeciwstawiana naturze; Kultura to wszystko to, co duchowe i idealne. W przeciwieństwie do cywilizacji rozumianej jako sfera materialna, fizyczna.
- kultura to religia, filozofia, sztuka, poezja, literatura; wszystko to, co niepraktycznie, nieużyteczne. To przeciwstawia się cywilizacji- czyli materialnym wytworom człow., nauka, technika, nauki empiryczne umożliwiające rozwój techniczny.
- W XIX w. dla Niemców ma to wymiar wartościujący- kultura to coś lepszego, dobrego, przeciwstawiają kulturę ducha francuskiej powierzchownej cywilizacji.
• Kultura to duchowość, cywilizacja to materializm.
• Kultura to prawdziwa moralność, cywilizacja to powierzchowna uprzejmość.
• Kult. To uczciwość, cywili, to podstęp, przebiegłość, spryt.
- cywili, z czasem pozbawiona ożywczego ducha staje się skorupą, opada.
- bo kultura to kult. ducha, kult. to nie jest rozwój nauki, techniki, o jej rozwoju nie świadczy PKB, rozwój ekonomiczny, odkrycia naukowe, rozwój technologiczny, a o jej wielkości świadczą dzieła ducha- poezja, muzyka, malarstwo, filozofia, Zycie duchowe, religia.
Huntington „Zderzenie cywilizacji"- teza, że kultura i różnice kulturowe decydują o kształcie współczesnych stosunków międz. Ale czy jest tam mowa o kulturze w sensie ducha, o wielkich dziełach kultury, sztuki itp.- nie ma. Huntington twierdzi, że najważn. jest kultura, ale tak naprawdę nawjaźn. dla niego jest polityka i gospodarka. Kultura ważna o tyle, o ile przekłada się na rozwój polityczny, gosp., militarny. Wspomina także o religii. ale jest to w kontekście polit., ekonomicznym.
Niemiecka tradycja mówienia o kulturze- przekonanie, że kultura, która rozwija się tylko w sensie ekonomicznym, jest kulturą pustą, ona prędzej czy później musi upaść, jest to kultura powierzchowna, która wypaliła się pod wzgl. duchowym,
-> Najpełniej tę myśl rozwija w XXw. Oswald Spengler „Zmierzch Zachodu" (1919). Rozwijał poj. kultury w duchu niemieckim. Człowiek kultury- nie ogranicza się do tego co tu i teraz, do sfery empirycznej, to człow. który kontempluje byt i byt świata. Potrafi i chce kontemplować, potrafi się zatrzymać, ma kontakt ze swoją sferą metafizyczną, z tym co święte. Natomiast człowiek cywilizacji nie ma kontaktu ze sferą transcendentną, ma niewielki kontakt z tym co święte, nie ma takiej potrzeby, obca jest mu wszelka refleksja filozoficzna, kontemplacja. Człow. cywil, interesuje się tylko pracą i rozrywką, rozmawia jedynie o pracy, pieniądzach, sporcie. Jest ślepy na piękno przyrody, przyrodę traktuje jako przedmiot podboju, przedmiot do wykorzystania, w kategoriach tego. co użyteczne; ujarzmiając przyrodę, niszczy ją.
Człowiek kultury= żywe ciało z duszą, człowiek cywilizacji to bezduszna mumia.
Cywilizacja dla Spenglera ostatnim schyłkowym etapem każdej kultury.
Na przestrzeni dziejów mieliśmy raptem kilka kultur- egipska, babilońska, meksykańska, starożytna, prawosławna, zachodnioeuropejska. Wszystkie te kultury żyją własnym życiem, to kultury ducha, rozwijają się i z konieczności upadają. Upadek nieuchronny, nie można mu zapobiec. Wg Spenglera żyjemy w czasach duchowego wyczerpania się cywilizacji, kultury zachodniej- już od XIX w. schyłkowy etap cywilizacji.
Na gruncie cywilizacji zachodniej możemy spodziewać się wielkich dzieł nauki, techniki,