W 1031 roku k państw ie wczesnopiastow skini ujaw nił się niezw yklc groźny kryzys polityczny. Miał on aspekt dynastyczny, bowiem z roszczeniami do w łasnych dzielnic wystąpili bracia króla Polski Mieszka II - Bezprvni i Otton. Obaj pretendenci do w ładzy działali w porozumieniu z państw ami sąsiadującymi z Polską. Bezprym prawdopodobnie udał się na dwór ruski Jarosława Mądrego i usiłował przekonywać do wojny z Mieszkiem II, podobnie w sparcia szukał Otton w cesarstwie.
W 1030 roku pierw sze oddziały ruskie zajęły Bełz, natomiast uderzenie głów nych nastąpiło w roku następnym: książę ruski opanował Grody Czerwieńskie.
Jarosław Mądry zaniepokojony sytuacją w Polsce ( wewnętrzna anarchia, pow stanie ludowe, reakcja pogańska, oderwanie się Mazow sza i Pomorza, najazd księcia Brzetysława na Wielkopolskę). Postanow ił wesprzeć Kazimierza I ( powrót do kraju w 1039 roku.) i temu celów i służyło małżeństwo księcia piastow skiego z siostrą Jarosława, Dobronicgą Marią. Przy walnej pomocy drużyn ruskich Kazimierz rozpoczął od 1041 roku wypraw y w ojenne przeciw samozw ańc/emu księciu Miecławow i, władającym Mazow szem. Przy militarnej pomocy zięcia udało się pokonać Miecława w 1046 lub 1047 roku. Sam samozwańca poległ na polu bitwy.
W 1043 roku córka Mieszka II, Gertruda została w ydana przez sw ojego brata Kazimierza I Odnów icicla za Izasława, syna Jarosława Mądrego. Choć w edług prawa Izasław miał zostać w iclkim księciem kijów skim, to faktycznie musiał zgodzić się na rządy w spólnie z braćmi: Św iętosławem i Wsiewołodem. Klęska zadana Jarosław icom w 1068 przez Połowców sprawiła, że po tron książęcy sięgnął ich brat stryjeczny Wsiesław. Izasław schronił się w Polsce, skąd dzięki pomocy militarnej Bolesław a II Śmiałego w rócił na tron kijow ski w 1069 roku. W 4 lata później ponow nie musiał uchodzić z Rusi wobec ostrego konfliktu z braćmi. Wtedy Bolesław dokonał zmiany swojej polityki w schodniej i w szedł w porozumienie z Św iętosławem i Wsiewołodem, a Izasław a pozbaw ił części przyw iezionych do Polski kosztow ności.