Teoria góry lodowej.
Tak naprawdę nie jest ona teorią, nazwa nawiązuje do sytuacji występujących w przyrodzie, tzn. do gór lodowych, które pływając po powierzchni wody są widoczne tylko w niewielkim stopniu, ponieważ ich większa część pozostaje pod wodą.
Wiąże się ona z obecnym od około 80 lat trendem rozwoju zaopatrzenia Iow cost off-shore sourcing. Polega on na lokowaniu produkcji w krajach o niskich kosztach pracy, jednak zdaniem J.P. Womacka i D. T. Jonesa, z punktu widzenia odchudzania procesów, pęd zachodnich firm do przenoszenia produkcji do Azji SE, z myślą o zaopatrywaniu północnoamerykańskich i europejskich klientów ma wątpliwy sens, gdyż odległe zakłady produkcyjne nie są zdolne do natychmiastowej reakcji na zmianę gustów konsumentów. Strategie typu off-shore prowadzą do nieefektywności w całym łańcuchu dostaw.
Koszty pracy są niskie, ale nie dolicza się do nich tzw. kosztów niewidocznych, które obejmują m.in. koszty zapasu towarów na rynkach zbytu, które muszą być tworzone ze względu na długi czas reakcji całego łańcuclia dostaw, oraz wyższe koszty transportu drogą morską i powietrzną, koszty zarządzania transakcjami i koszty udzielonej pomocy dostawcy.
Okazuje się, że po zsumowaniu łącznych kosztów całego strumienia zaopatrzenia, najtańszą lokalizacją przy pracochłonnej produkcji, w warunkach nieprzewidywalnego popytu jest kraj o najniższym poziomie płac, ale w danym regionie sprzedaży. Dla regionu Ameryki Północnej takim krajem jest Meksyk, dla Europy Zachodniej - Rumunia i Turcja. Chiny również są takim krajem, ale dla Japonii. Wszystkie te lokalizacje umożliwiają szybkie uzupełnianie zapasów w sklepach po rozsądnych kosztach