Twórczość Bolesława Leśmiana wobec poezji XX-lecia międzywojennego.
Bolesław Leśmian debiutował w okresie Młodej Polski (1912 -„Sad rozstajny”), ale zasadniczy rozwój jego twórczości przypada na lata międzywojenne (1920 -„Łąka”, 1936 -„Napój cienisty”, 1938 -pośmiertnie „Dziejba leśna”). Poezja jego, podobnie jak twórczość Władysława Broniewskiego, ale na innej wszakże zasadzie, nie mieści się w żadnym nurcie liryki międzywojennej.
Leśmian -to zjawisko samorodne i niepowtarzalne w historii polskiej literatury. Współczesny krytyk Artur Sandauer określił poezję autora „Łąki” mianem „pośmiertnego triumfu Młodej Polski. Leśmian wszakże przynosi prawdziwą chwałę nie tylko kulturze polskiego modernizmu, zwłaszcza symbolizmowi, ale zarazem jego twórczość posiada także znaczenie dla rodzimej literatury, jak dla niemieckiej poezja Rainera Marii Rilkego, dla rosyjskiej -Borysa Pasternaka, a dla francuskiej -Paula Valery'ego.
U źródeł poetyki Leśmianowskiej leży symbolizm. Symboliczne wizje jego poezji nie wynikają jednak, to wielkie osiągnięcie Leśmiana, z samej tylko fascynacji określonym prądem literackim czy techniką poetycką. Symbolizm liryki Leśmiana, inaczej niż u poetów młodopolskich, ma wartość teoriopoznawczą, tzn. określa jedną, zdaniem poety, dostępną człowiekowi możliwość opisania i chwilowego wstrzymania nieustannie zmieniającej się rzeczywistości -świata.
Poetyka symboliczna jest konsekwencją irracjonalnego światopoglądu pisarza, a na jej uformowanie ma szczególny wpływ wywarty intuicjonistyczne poglądy Henri Bergsona. W świecie -przyrodzie odgrywa się nieustanna walka pomiędzy bezwładną materią a duchem -życiową twórczą siłą. Wszechświat poddany działaniu tych antagonistycznych sił nie może osiągnąć skończonej formy, nieustannie przybiera nowe kształty.
Poezja zgodnie z Schopenhauerowską estetyką kontemplacyjną, umożliwia artyście chwilowe wstrzymanie „życiowego pędu”, wniknięcie w świat nie zmian i ciągle nowych form, ale w świat rzeczy istniejących konkretnie i poszczególne Tym samym poezja współuczestniczy w procesie tworzenia, jest siłą żywą i kreującą. Do opisania ciągłych zmian rzeczywistości, prześwietlenia względności i migotliwości, „stającego się” świata potrzeby był symbolizm, jako poetyka wielu znaczeń, obrazowych ekwiwalentów, intuicyjnego, pozaintelektualnego poznania.
W wierszu „Metafizyka” z tomu „Oddaleńcy” („sad rozstajny”) w sposób manifestacyjny Leśmian określa zadania poezji: wszechstronnie oświetlić i naszkicować „szczelinę pomiędzy istnieniem a zgonem”, wniknąć lirycznym obrazem w strefę, która wobec ciągłych przemian świata jest niedostępna nauce: w byt istniejący realnie. Poeta jest więc zarazem filozofem, a przedmiotem poezji staje się metafizyka -dziedzina rozumiana zgodnie z tradycją Arystotelesowską: poznawanie bytu jako bytu. I oto metafizyka:
Kraina, gdzie żyć łatwiej i konać mniej trudno-
Gdzie wieczność już nie tajnie wystawia na straży
Trosk doczesnych -gdzie bardziej jest bosko, niż ludno-
I gdzie każdy za wszystkich nie cierpi -lecz marzy!
Poeta -twórca pozostaje w sferze pozaintelektualnej, intuicyjnej, symbolicznej. Wszelka refleksja racjonalna zabija poezję. Skuteczne i wartościowe okazują się jedynie te działania, które intuicyjnie kierują człowieka ku transcendencji, ku próbom uzyskania samowiedzy, ku poznaniu świata. wizja egzystencjalna poezji Leśmiana posiada charakter niewątpliwie pesymistyczny. Podobnie jak dwunastu braci w wierszu „Dziewczyna”, tak i każdy człowiek nieustannie przebija mur dzielący go od świata i rzeczywistości, które -w nieustannym ruchu, nigdy w sposób pełny nie mogą być poznane.
Metafizyczna obserwacja świata prowadzi Leśmiana także ku wizjom zespalającym człowieka z naturą. Rzeczywistość, zgodnie z mitem błogosławionej pierwotności, okazuje się kosmicznym chaosem, w którym osoba ludzka jest jednym z wielu elementów przestrzeni biologicznej. Przypomnijmy końcowe wersy poematu „Łąka”:
Ludzie -mgły, ludzie -jaskry i ludzie -jabłonie,
Rozwidnijcie się w słońcu, boć na pewno płonie,
Dla mnie -rosa, dla mnie -zieleń,
Dla was -nagość rozweseleń,
A kto pieśni wysłuchał -niech ni poda dłonie!
Dla potrzeb swej metafizyczno -symbolicznej poezji Leśmian tworzy niezwykły język poetycki. Zwłaszcza środki słowotwórcze stanowią o niewyczerpalnym bogactwie jego liryki. Leśmianowskie neologizmy mają rozmaity charakter: m.in. wyrazy z przedrostkiem bez-: bezbożyna, bezcel, bezgwar, czasowniki z przeczeniem między przedrostkiem a tematem: zaniedyszeć, zanieistnieć, odprzymiotnikowe z przyrostkiem -ość: bezpolność, niewyśpiewność,. Wśród przekształceń semantycznych (tropów) wyróżniają się oksymorony np.: „bywalec niebytu”, „nieistniejące istnienie”. Szczególne skupienie neologizmów charakteryzuje wiersz „Pan Błyszczyński” („Napój cienisty”):
Ogród pana Błyszczyńskiego zielenieje na wymroczu,
Gdzie się cud rozrasta w zgrozę i bezprawie.
Sam go wywiódł z nicości błyszczydłami swych oczu
I utrwalił na podśnionej drzewom trawie.
Kiedy zmory są zajęte przyśpieszonym zmorowaniem
Między mgłą a niebem, między mgłą a wodą -
Zielna zjawa swe dłonie zbezcieleśnia ze łkaniem
Nad paprocią -nad pokrzywą -nad lebiodą.
Poezja Leśmiana, mimo iż rozwijała się na uboczu głównych dyskusji literackich okresu międzywojennego, jest jednym z najcenniejszych zjawisk artystycznych tej epoki. Współcześnie natomiast autor „Sadu Rozstajnego” uznawany jest za jednego z czołowych klasyków poezji polskiej.