7.Stany Zjednoczone wobec Europy, 7


7.Stany Zjednoczone wobec Europy 1917- 1918

1)USA przystępują do wojny:

-próby mediacyjne na pocz. wojny

-kwestia bezpieczeństwa żeglugi morskiej

-bryt. chcieli przystąpienia USA (oczywiście po swej stronie)

-USA nie bardzo paliły się do przystąpienia do wojny ponieważ ciągnęły olbrzymie zyski z wojny (sprzedawały obu stronom sprzęt wojenny), z którego zyski wynosiły: w 1914 - 6 mln $ a w 1916 już 476 mln $ !!!!!!!!!!

-Na wniosek Wilsona zmuszono kraje walczące do określenia celów wojny bo wojna trwała a żadna ze stron nie określała swych celów (tylko tyle że chce pokonania przeciwnika)

-ogromne znaczenie miało orędzie wygłoszone w styczniu 1918 r. przez prezydenta USA W.T. Wilsona do Kongresu . Przedstawił on w nim słynny 14 punktowy plan, który mówił m.in. o:

2)Tło historyczne

-Sytuacja militarna państw koalicji antyniemieckiej w momencie przystąpienia Stanów Zjednoczonych do wojny i bezpośrednio po tym była zła. Pasmo nader niekorzystnych wydarzeń:

0x08 graphic

-pierwsze oddziały amerykańskie lądują w Europie w czerwcu 1917 ( na czele gen. John Pershing)

-prezydent Wilson, powołał do życia system instytucji i przeprowadził ustawy, które porządkowały życie całego kraju na stopę wojenną:

3)Sytuacja na froncie zachodnim w 1917 r.

Operacja polegająca na przejściu sił niemieckich na linię Hindenburga została nazwana operacją „Alberich”. Zaczęła się 9 lutego a zakończyła 5 kwietnia 1917 r., pozostawiła za sobą jedynie zniszczone obszary, które szybko zajęli alianci. Cofnięto się na odległość sięgającą od 10 do 50 km od pierwotnej linii frontu. Takie kroki podjęte przez armię cesarską sprawiły, że nie mogło być już zrealizowane uderzenie francuskie na występ Noyon, który już przestał istnieć. Jedynie Brytyjczycy kontynuowali swoje natarcie, ponieważ brytyjskie dowództwo chciało wykorzystać, odwrót Niemców wywołany częściowo stratami zadanymi przez armię brytyjską podczas bitwy nad Sommą.

W międzyczasie, 6 kwietnia, Stany Zjednoczone wypowiedziały wojnę Niemcom. Wcześniej po zatopieniu statku „Lusitania” (na którym znajdowało się wielu obywateli amerykańskich) w 1915 r., Niemcy wstrzymali swoją strategię nieograniczonej wojny podwodnej na Atlantyku z uwagi na to że mogłoby to spowodować wciągnięcie USA do wojny. Wraz z rosnącym niezadowoleniem niemieckiej opinii publicznej spowodowanej brakami w zaopatrzeniu kraju w żywność, rząd postanowił wznowić ataki na wszystkie statki zmierzające do portów alianckich w lutym 1917 r. Myślano że dzięki tej akcji uda się zmusić Anglię do co najmniej 6-miesięcznej przerwy w wojnie, podczas gdy siły amerykańskie potrzebowałyby co najmniej roku na stanie się znaczącą siłą na froncie zachodnim. Początkowo łodzie podwodne zbierały ogromne żniwo wśród statków handlowych, później jednak ze względu na wprowadzenie przez aliantów sytemu konwojowego straty zostały zminimalizowane.

W kwietniu 1917 r. brytyjskie i kolonialne oddziały wykonały atak, który dał początek bitwie pod Arras. Pomimo sukcesów korpusu kanadyjskiego i 5 dywizji brytyjskiej w postaci przełamania pozycji niemieckich na wzgórzach Vimy, nie potrafiono wyzyskać tej okazji z powodu dużych strat poniesionych w starciach na południu.

W tym samym miesiącu francuski generał Robert Nivelle rozkazał przeprowadzenie nowej ofensywy. Tzw. ofensywa Niella, w której brało udział 1,2 miliona żołnierzy została poprzedzona tygodniowym ostrzałem artyleryjskim pozycji nieprzyjacielskich, ponadto wsparcie miały jej zapewnić czołgi. Jednak mimo tak dużych sił i środków zaangażowanych w uderzenie nie zdołało ono osiągnąć postawionych wcześniej przed nim celów, było to spowodowane głównie trudnym terenem, w którym przyszło działać oddziałom alianckim. Ponadto Niemcy uzyskali panowanie w powietrzu co utrudniało samolotom francuskim i brytyjskim dokonywanie rekonesansu i wspomaganie tym samym działania artylerii. Z tego też powodu baterie dział stawiały ogień zaporowy zbyt daleko od czoła natarcia. W ciągu zaledwie tygodnia poległo 100 tys. żołnierzy francuskich. Pomimo tak ciężkich strat i obietnicy zatrzymania natarcia, gdyby nie zdołało ono przełamać linii niemieckich, Nivelle postanowił kontynuować ofensywę także w maju.

3 maja skrajnie wyczerpana 2 dywizja francuska (składająca się z weteranów z pod Verdun), odmówiła wykonania rozkazu, przy czym większość żołnierzy była pijana oraz bez broni. Oficerowie nie wiedzieli jak ukarać całą dywizję za to nieposłuszeństwo i nie wyciągnięto żadnych konsekwencji wobec tej niesubordynacji. Bunt ogarnął także 54 dywizję francuską, z której zdezerterowało 20 tys. ludzi. Zamiast stosowania kar apelowano do żołnierzy o patriotyczną postawę i wypełnienie obowiązków wobec ojczyzny, wywarło to pewien skutek bo buntownicy wrócili do okopów ale odmówili udziału w ataku. 15 maja Nivelle został zdymisjonowany i zastąpiony gen. Filipem Petainem, który zawiesił na razie wszelkie działania ofensywne. Francuzi pozostawali odtąd cały rok w defensywie, a ciężar ataków przypadł na Brytyjczyków i wojska kolonialne.

4)Liczenie poległych

W czasie zimy 1917 r. Niemcy zaczęli stosować nową taktykę w walce powietrznej (otwarto szkołę lotniczą w Valenciennes, wprowadzono także podwójne i zespolone karabiny maszynowe). Rezultatem były ogromne straty wśród maszyn alianckich, w szczególności brytyjskich, które miały przestarzałe modele samolotów oraz słabo wyszkolonych pilotów. Nie powtórzyły się takie sukcesy jak nad Sommą a Niemcy wychodzili zwycięsko z większości starć. W czasie ataku na Arras stracili 316 maszyn w porównaniu do 114 niemieckich.

7 lipca Brytyjczycy wykonali kolejną ofensywę w kierunku wzgórza Messines, na południe od Ypres, w celu odzyskania terenu traconego w pierwszej bitwie pod Ypres w 1914 r. Od 1915 r. angielscy inżynierowie wykonywali podkopy i tunele pod wzniesieniem. Następnie w tak wykonanych wykopach umieszczono 455 ton materiałów wybuchowych pod pozycjami niemieckimi. Po czterodniowym bombardowaniu artyleryjskim odpalono ładunki w 19 miejscach, w wyniku jednorazowej eksplozji śmierć poniosło 10 tys. żołnierzy niemieckich. Pomimo ponownego ostrzału artyleryjskiego przeprowadzone następnie uderzenie nie zdołało wyprzeć wojsk cesarskich z ich linii. Ofensywa zatrzymała się teraz w martwym punkcie ze względu na błotnisty teren, który uniemożliwiał transport oraz ze względu na duże straty.

11 lipca 1917 r., Niemcy zastosowali nowy sposób walki za pomocą gazu, mianowicie pojemniki z chemikaliami były teraz wystrzeliwane przez artylerię. Ta nowa technika wymusiła na Niemcach wynalezienie bardziej szkodliwego gazu, do tego celu świetnie nadawał się gaz musztardowy, który już w małych ilościach powodował poważne obrażenia w postaci poparzeń. Artyleria umożliwiała koncentrację chemikaliów na niewielkim obszarze w ściśle wyznaczonych celach i była mniej zależna od kierunku wiatru. Ponadto nowy gaz mógł pozostawać w tym samym miejscu nawet przez kilka dni, co miało poważne skutki demoralizujące wśród żołnierzy przeciwnika. Nowy gaz razem z fosgenem był używany na szeroką skalę przez obie strony konfliktu, alianci zaczęli zwiększać coraz bardziej produkcję gazu na potrzeby wojny chemicznej.

Od 25 czerwca do Francji zaczęły przybywać pierwsze oddziały amerykańskie, które zaczęto formować w Amerykański Korpus Ekspedycyjny. Jednak żołnierze ci nie brali udziału w walce aż do października, ponieważ potrzebne było ich przeszkolenie oraz wyposażenie. Jednak już sama obecność tych oddziałów podniosła morale aliantów.

W październiku doszło do odnowienia się starć w rejonie Ypres, rozpoczęła się bitwa pod Passchendaele. Kanadyjscy weterani walk o wzgórze Vimy oraz o wniesienie nr. 70 dołączyli i odciążyli znajdujące się tam siły brytyjskie oraz oddziały z dominiów a następnie 30 października zajęli wioskę Passchendaele pomimo ciężkich ulew, które utworzyły olbrzymie rozpadliska na terenie walk. Znowu powtórzył się znany w tej wojnie schemat, mimo dużych strat postępy były bardzo niewielkie. Ziemia, która namokła wodą została jeszcze rozorana kraterami po wybuchach pocisków co bardzo utrudniało zaopatrzenie. Obie strony straciły podczas trwania ofensywy łącznie 0,5 miliona ludzi.

20 listopada Brytyjczycy wykonali pierwszy w tej wojnie atak z użyciem bardzo dużej liczby czołgów (była to bitwa pod Cambrais). Do uderzenia przeznaczono 324 wozy, z których jedna trzecia była trzymana w rezerwie ponadto w natarciu brało 12 dywizji piechoty przeciwko tylko dwóm dywizjom niemieckim. Aby uzyskać efekt zaskoczenia zrezygnowano z wcześniejszego przygotowania artyleryjskiego, postawiono jedynie zasłonę dymną. Na czołgach została umieszczona faszyna, która miała zostać użyta do utworzenia mostów nad głębokimi rowami wykopanymi przez Niemców. Jedynie 51 szkocka dywizja górska, nie zdołała osiągnąć swoich celów reszta oddziałów poczyniła duże postępy. Brytyjskie siły wdarły się na teren nieprzyjaciela w ciągu zaledwie 6 godzin głębiej niż czasie trzeciej bitwy pod Ypres w okresie 4 miesięcy i przy tylko 4 tys. zabitych. jednak szybka ofensywa sprawiła, że w liniach brytyjskich wytworzyło się wybrzuszenie, co natychmiast wykorzystali Niemcy i przeprowadzili 30 listopada kontrofensywę, która zepchnęła Brytyjczyków z powrotem na pozycje wyjściowe. Pomimo tego niepowodzenia atak uznano za udany bo pokazał on możliwość przełamania umocnień złożonych z okopów przy użyciu czołgów. Bitwa ta była także po raz pierwszy miejscem, w którym Niemcy użyli do natarcia specjalne oddziały nazywane grupami szturmowymi.



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Stany Zjednoczone wobec rewolucji na kontynencie amerykanskim, międzynarodowe stosunki polityczne
Stany Zjednoczone wobec proces w integracyjnych na Ba kanach, USA WOBEC PROCESÓW INTERGACYJNYCH NA
Katarzyna Hołdak Stany Zjednoczone wobec wschodzących mocarstw Chin, Indii i Japonii

więcej podobnych podstron