Teksty do adoracji (ZNAJDZ CZAS NA MODLITWE), Dziękuję Ci,Panie, Dziękuję Ci, Panie


Dziękuję Ci, Panie

Nastała cisza, opadły emocje, burza nagle skończyła się, wiatr ustał,

Więc wołam do Ciebie, Panie - pragnę uwielbić Twe Imię,

Pragnę oddać Ci cześć i chwałę, bo uciszyłeś burzę moich myśli,

Bo wzmocniłeś moją wiarę, bo przyszedłeś tu.

Oto jesteś w mym sercu i w mojej duszy.

Dziękuję, Panie, za Twą świętą obecność.

Twój dom w moim sercu już przygotowany, wysprzątany czekał na Ciebie.

Nastała cisza, opadły emocje, burza nagle skończyła się, wiatr ustał.

I tylko w świat idą te słowa -

Panie, to moje słowa tylko dla Ciebie -

Tobie chór aniołów śpiewa pieśń: „Chwała, Chwała i Cześć Barankowi”.

Dzięki, o Panie, za to, że nie przestajesz stawiać na nas;

Za to, że nie poniżasz nas za naszą nieudolność;

Za to, że pomimo naszych fatalnych wyników,

Pomimo naszych długów nie wpędzasz nas w rozpacz,

Ale wręcz przeciwnie - wlewasz w nasze dusze żywe pragnienie poprawy.

Ojcze, wychwalam Cię i dziękuję Ci za spokój nocy.

Uwielbiam Cię i jestem Ci wdzięczny za ten kolejny dzień.

Wysławiam Cię i dziękuję Ci za wszystkie Twoje dobrodziejstwa

I opiekę w ciągu mojego życia.

Ty użyczyłeś mi dużo błogosławieństwa.

Wiem, że nie obciążysz mnie ponad siły,

Bo wszystko, co robisz - to tylko dla dobra Twoich dzieci.

Dziękuję za Twoją przyjaźń, która jest dla mnie czymś najwspanialszym.

Dziękuję za Twój uśmiech, który jest dla mnie nadzieją na lepsze jutro.

Dziękuję za Twoją miłość, która nadaje sens mojemu życiu.

Dziękuję za każde wypowiedziane słowo, które jest pokarmem dla mojej duszy.

Dziękuję, że zawsze mogę być blisko Ciebie,

Gdyż wtedy czuję się jak ktoś wyjątkowy.

Dziękuję za wszystko, co robisz, gdyż dzięki temu świat staje się lepszy.

Dziękuję Ci, Panie, że jesteś.

Dzięki Ci, Panie, za Twą miłość;

Dzięki Ci za pomocną dłoń, którą zawsze do nas wyciągasz;

Dzięki Ci za to, że nas kochasz mimo naszej nędzy i niewdzięczności;

Dzięki Ci za miłość, którą nam dajesz nawet wtedy,

Gdy my przestajemy Cię kochać.

Dzięki Ci za wszystkie Twe dary,

A przede wszystkim za Twego Syna, Jezusa Chrystusa, który stał się Człowiekiem,

By otworzyć nam niebo i przywrócić nam Twą przyjaźń.

Dzięki Ci za to, że zechciałeś zostać z nami w sakramencie Eucharystii.

Dzięki za życie wieczne, które w nas zasiałeś.

Dzięki za wszystkie Twe dary, Panie.

Dzięki za miłość, radość, słońce, uśmiech i piękne rzeczy.

Boże, dziękuję Ci za:

- bałagan, który muszę posprzątać po imprezie, bo to oznacza, że mam przyjaciół;

- podatki, które muszę zapłacić, ponieważ to oznacza, że jestem zatrudniony;

- trawnik, który muszę skosić, okna, które trzeba umyć, bo to oznacza, że mam dom;

- ubranie, które jest troszeczkę ciasne, ponieważ to oznacza, że mam co jeść

- cień, który patrzy, kiedy pracuję, bo to oznacza, że jestem na słońcu;

Ciągłe narzekanie na rząd, ponieważ to oznacza, że mam wolność słowa

- duży rachunek za ogrzewanie, bo to oznacza, że jest mi ciepło;

- panią, która siedzi ze mną w kościele i drażni swoim śpiewem,

ponieważ to oznacza, że słyszę;

- stosy rzeczy do prania i prasowania, bo to oznacza, ze moi ukochani są blisko;

- budzik, który odzywa się każdego ranka, ponieważ to oznacza, że żyję;

- zmęczenie i obolałe mięśnie pod koniec dnia, bo to oznacza, że byłem aktywny.

Uwielbiam Cię, Panie

Jesteś święty, Pan, Bóg jedyny, który czynisz dzieła cudowne.

Jesteś mocny, wielki, jesteś najwyższy.

Jesteś Królem wszechmocnym, Ty, Ojciec święty, Król nieba i ziemi.

Jesteś Troisty i Jedyny. Pan i Bóg - Dobro wszelakie.

Jesteś Dobrem, wszelkim Dobrem, najwyższym Dobrem.

Panem i Bogiem, żywym i prawdziwym.

Jesteś miłością, umiłowaniem, jesteś mądrością i bezpieczeństwem.

Jesteś pokojem, radością i weselem, jesteś sprawiedliwością i miarą.

Jesteś wszelkim dostatnim bogactwem, jesteś pięknem, jesteś łagodnością.

Jesteś opiekunem, stróżem i obrońcą, jesteś mocą i ochłodą.

Jesteś naszą wiarą i naszą nadzieją, jesteś naszym wielkim upojeniem.

Jesteś naszym życiem wiecznym.

Wielkie i przedziwne są dzieła Twoje, Panie, Boże Wszechmogący.

Sprawiedliwe i prawdziwe są drogi Twoje, Królu Narodów.

Któż by nie bał się Ciebie, Panie, któż by nie chciał wielbić Twego Imienia?

Ty sam jesteś Święty. Wszystkie narody przyjdą i pokłonią się Tobie,

Bo okazały się sprawiedliwe sądy Twoje.

O Boże nieskończonego majestatu,

Wierzę mocno, że jesteś tu obecny, patrzysz na mnie i na wszystkie moje sprawy,

Gdyż przed Tobą nie ma nic tajnego i nic zakrytym być nie może.

Tobie oddaję pokłon, Ciebie chwalę i miłuję

Z całego serca, z całej duszy i ze wszystkich sił moich.

Jezu, oddaję Ci moje serce, aby miłowało Cię zawsze i nieustannie.

By każdym uderzeniem swoim wychwalało Twoją dobroć i miłość.

Weź je i przyjmij. Napełnij żarem Twej miłości.

Wystarczy jedna iskierka, by zapłonęło moje serce, bym przylgnął całym sobą do Ciebie.

Proszę Cię, Chryste, zniszcz wszelkie bariery, przeszkody, które oddalają mnie od Ciebie.

Niech miłość Twoja, Jezu, rozlewa się - poprzez moją osobę -

Na wszystkich bliźnich, których postawisz na mojej drodze.

Oto jestem, Panie.

Chcę wyrazić Ci wdzięczność za dzień, który mi dałeś, a który już się skończył.

Chcę powiedzieć „dziękuję” za otrzymane od Ciebie dary.

Za słońce i niebo, drzewa i ptaki, za spotkanych dziś ludzi.

Dziękuję za dar Twojej czułej przy mnie obecności.

Wyznaję, że wszystko mi dałeś, co mogłeś dać, Panie.

Jeżeli zrobiłem dziś coś dobrego, dzięki Ci za to, Panie.

Jeżeli zgrzeszyłem, Twoja miłość niech przebaczy mi moją słabość.

Spraw, bym mógł dobrze odpocząć po trudach minionego dnia

I z nowymi siłami wejść w kolejny dzień mojego życia.

Każdego dnia zmierzam do Ciebie.

I choć jestem tu, na ziemi, to chcę być z Tobą tam, w niebie.

Nie wiem, kiedy nadejdzie dzień naszego spotkania,

Kiedy Cię ujrzę takim, jakim jesteś, i tęsknotę serca zamienię w radość.

Dlatego proszę Cię,

Pomóż mi być zawsze gotowym na moje niebieskie narodziny.

Pomóż mi przeżywać każdy dzień mego ziemskiego życia tak, jakby miał być on ostatnim.

Dziękuję Ci, Panie, za ten dzień, który ma się ku końcowi,

Za całą miłość mi okazaną i wszelkie dobro, które mi dałeś.

Pragnę Ci się oddać teraz w całości,

Gdyż nie mam niczego, czym mógłbym podziękować za to wszystko Tobie,

Tylko siebie samego.

Pragnę Cię przeprosić za to wszystko, co było złe w tym dniu.

Proszę Cię, pomóż mi rozpoznawać i wyznawać moje grzechy,

Ulecz we mnie wszystko to, co zranione.

Daj mi siłę powstać z grzechu, abym nie trwał w nim wciąż.

Wybacz mi moje grzechy i naucz korzystać z wolności, którą mi dajesz.

Naucz mnie kochać Ciebie i bliźnich.

Ofiaruję Ci, Panie

Przyjmij, Panie, całą moją wolność. Przyjmij pamięć, rozum i całą wolę.

Cokolwiek mam i posiadam, Tyś mi to dał.

Wszystko to zwracam Tobie. I całkowicie poddaję panowaniu Twojej woli.

Daj mi tylko miłość ku Tobie i Twoją łaskę, a będę bogaty.

Niczego więcej nie pragnę.

Panie mój, ofiaruję siebie całego Twojej najwyższej i nieskończonej dobroci.

Pragnę swoje życie oddać Twej całkowitej służbie.

Chcę przystępować do sakramentów świętych: spowiedzi i Komunii świętej,

Chcę przeznaczać pewną część mojego dnia na modlitwę,

Nawiedzać kościół, aby adorować Jezusa obecnego w Eucharystii

I odnawiać moje dobre postanowienia.

Ojcze, zdaję się na Ciebie,

Zrób ze mną, co Ci się podoba.

Cokolwiek uczynisz ze mną - dziękuję Ci.

Jestem gotów na wszystko, przyjmuję wszystko,

Byleby Twoja wola spełniała się we mnie.

Panie, Jezu Chryste, Ty przychodzisz do nas, żeby szukać i ratować zagubionych.

Ty wydałeś samego siebie aż do śmierci na krzyżu,

Żeby wyzwolić nas z mocy zła, wskazać nam drogę zbawiającej Miłości

I wezwać nas do podążania za Tobą w zbawczej misji, którą Ojciec Ci powierzył.

Pobłogosław naszą wolę podążania za Tobą, w czynnej jedności z Twoim Kościołem,

Dla rozszerzenia Twojego królestwa.

Wiemy, że ten wybór łączy się z ofiarą i trudem,

Wiemy również, że Ty z nami idziesz, trudzisz się i cierpisz, i kochasz.

Nie prosimy Cię przeto, żebyś łatwiejszą uczynił naszą drogę,

Ale prosimy żebyś wziął nas za rękę i dodawał nam sił.

Świadomi swej słabości pokładamy nadzieję w Twojej przyjaźni.

Z pomocą Maryi, Matki Twojej i naszej, oddajemy się Tobie

I zobowiązujemy się żyć według ducha Ewangelii i wewnętrznego prawa Miłości.

Chcę być blisko Ciebie

Boże, odwrócić się od Ciebie - to upaść, do Ciebie zwrócić się - to powstać,

Trwać w Tobie - to istnieć.

Boże, Ciebie porzucić - to umierać, dla Ciebie powracać - to ożywać,

W Tobie mieszkać - to żyć.

Ciebie, Boże, traci tylko dusza zwiedziona, szuka Ciebie tylko pouczona,

A znajduje Ciebie tylko czysta.

Boże, Ciebie opuścić - to zginąć, o Tobie pamiętać - to miłować,

A widzieć Ciebie - to posiadać.

Boże, do Ciebie wzywa nas wiara, podnosi nadzieja,

Z Tobą łączy nas miłość.

Przez Ciebie, Boże, zwyciężamy nieprzyjaciela.

Panie, Jezu Chryste, Ty wezwałeś mnie, abym szedł z Tobą drogą do Ojca.

Chcę iść za Tobą, chcę żyć dla Ciebie.

Bądź moim światłem, bądź moją siłą.

Bądź moim Mistrzem, którego słucham i za którym idę.

Wyryj głęboko w moim sercu słowo Twoje.

Niech patrzę na przykład, który Ty mi dajesz.

Napełnij mnie Twoim życiem - abym uwielbił Ojca i służył braciom, jak Ty nakazałeś.

Wybaw mnie od grzechu. Przełam we mnie to, co opiera się Tobie.

Daj mi ducha Twego i spraw, aby Twe obietnice wypełniły się we mnie.

Chcę żyć przez Ciebie, z Tobą i w Tobie -

W miłości Ducha Świętego, ku chwale Ojca.

Daj nam serce czyste, byśmy mogli Cię słuchać,

Serce pokorne, byśmy mogli Cię oglądać,

Serce miłujące, abyśmy mogli Ci służyć,

Serce wierzące, abyśmy mogli Tobą żyć.

Panie Jezu, Ty jesteś światłością świata.

Kto idzie za Tobą, nie będzie chodził w ciemności, lecz będzie miał światło życia.

Nie ukrywaj przede mną Twojej mądrości, a ponieważ powiedziałeś:

„Jeśli jest ktoś spragniony, a wierzy we Mnie - niech przyjdzie do Mnie i pije!”

Racz mi objawić swoje tajemnice.

Ty, Panie, złożyłeś w nasze ręce budowę świata i Kościoła

Z Twoją pomocą i w świetle Twojego Ducha.

Ty powierzyłeś nam głoszenie Ewangelii

I czekasz na nas w ubogich i cierpiących, we wszystkich, którzy nas potrzebują.

Tak liczne możliwości otwierają się przed nami,

A zagłusza nas tyle fałszywych i ułudnych głosów.

Twój głos, Panie, jest jak zaproszenie: mocne - choć ciche, miłe - choć trudne.

To ono pomaga nam być sobą naprawdę.

Chcemy całkowicie przeżyć radość wraz z odpowiedzialnością - idąc za Twoim wezwaniem.

Chryste, Panie, nie dopuść, aby ludzie, wydarzenia lub idee miały wypaczyć nasze powołanie.

Niech Duch Twój da nam rozeznanie dobrego wyboru

Wedle Twojej woli i dla dobra wspólnego ludzi.

Uczyń nas ludźmi wolnymi i wspaniałomyślnymi, abyśmy tam, dokąd nas poślesz,

Mogli i chcieli oddać się Tobie w naszych braciach i siostrach.

Chciałem wyruszyć w drogę, kiedy Ty już szedłeś w moim kierunku.

Chciałem podbiec do Ciebie, ale zobaczyłem, że Ty biegniesz na moje spotkanie.

Pragnąłem zaczekać na Ciebie, ale zrozumiałem, że Ty mnie już oczekujesz.

Pragnąłem Cię szukać i ujrzałem, ży Ty mnie poszukujesz.

Pomyślałem: Już Cię odnalazłem! Ale poczułem się odnaleziony przez Ciebie.

Kiedy chciałem powiedzieć Ci: Tak bardzo Cię kocham!

Usłyszałem Ciebie mówiącego: Jak bardzo cię kocham!

Chciałem Ciebie wybrać, ale Ty mnie już wybrałeś.

Chciałem napisać do Ciebie, kiedy Twój list dotarł do moich rąk.

Pragnąłem żyć w Tobie i odkryłem Ciebie żyjącego we mnie.

Szedłem, aby prosić Cię o przebaczenie, ale miałem pewność, że już mi przebaczyłeś.

Chciałem ofiarować się Tobie, kiedy otrzymałem dar Ciebie samego.

Ośmielałem ofiarować Ci moją przyjaźń i otrzymałem Twoją jako podarunek.

Chciałem powiedzieć: „Abba, Ojcze”, ale Ty wyprzedziłeś mnie, mówiąc: „Dziecko moje”.

Chciałem odsłonić przed Tobą całe moje życie wewnętrzne

I… objawiłeś mi głębię Twego Imienia.

Pragnąłem zaprosić Cię do serca mego życia i otrzymałem zaproszenie, by wejść w Twoje.

Pragnąłem uradować się powrotem do Ciebie i odczułem, że cieszysz się z mego powrotu…

Kiedy nie braknie nam odwagi, aby pozostać sobą,

Chociażby kłamstwo i kompromis nas kusiły: tylko prawda uczyni nas wolnymi.

Kiedy będziemy budować życie, szanując życie każdego człowieka

W świecie samolubstwa i zachłanności: będziemy prorokami miłości i godności.

Kiedy w tym świecie tak oszpeconym złością i przemocą

Każdemu otworzymy drzwi, dom i serce:

Stworzymy pokój, bo „młodzi i pokój kroczą razem”.

Kiedy na widok zła, bólu i rozpaczy zakaszemy rękawy,

By jak Maryja nieść cichą przyjaźń i pomoc:

Nasze życie promieniować będzie jak Jej życie.

Kiedy nie braknie nam odwagi głosić rodzinie, w szkole, przyjaciołom,

Że Chrystus jest Prawdą niezawodną: będziemy solą ziemi.

Ja nie jestem miłością, ale Bóg pragnie miłować przeze mnie wszystkie istoty.

Nie jestem światłem, ale moje życie jest płomieniem, który karmi się poszukiwaniem prawdy.

Ja nie jestem słowem, ale w moim milczeniu wypełnionym adoracją

Można usłyszeć głos Nieskończonego.

Ja nie jestem świętością, ale we wszystkich uznanych niedoskonałościach

Pielęgnuje się najpiękniejszy kwiat ludzkości.

Ja nie jestem niczyim zbawicielem,

Ale Zbawiciel wszystkich chce oprzeć się na mnie, żeby dalej zbawiać.

Ja nie wiem, kim jestem,

Ale wystarcza mi, że ktoś to wie i mówi mi to krok po kroku.

Panie, Boże mój, jedyna nadziejo moja, wysłuchaj mnie,

Abym nie uległ zmęczeniu i nie zaniechał poszukiwania Ciebie,

Ale bym zawsze gorliwie szukał oblicza Twego.

Niech o Tobie pamiętam, niech Ciebie zrozumiem, niech Ciebie pokocham.

Wzmocnij we mnie te trzy pragnienia, aż mnie do cna otworzysz.

Nie daj mi, Panie, zapomnieć o Tobie.

Nie daj zapomnieć chleba i wody, zapachu i smaku.

Nie daj mi, Panie, zapomnieć ciszy, milczenia, słuchania.

Nie daj zapomnieć najprostszych wzruszeń, uśmiechu na co dzień.

Nie daj zapomnieć dobroci ukrytej, piękna i prawdy leżących na progu.

Nie daj zapomnieć wiary dziecięcej.

Nie daj zapomnieć nadziei, choć ciemno.

Nie daj mi, Panie, zapomnieć Miłości.

Nie daj mi nigdy zapomnieć o Tobie.

Drogi Boże, pozwól mi rozgłaszać Twą obecność wszędzie, gdzie tylko się znajdę.

Napełnij mą duszę Twoim duchem i życiem.

Przeniknij i władaj całym moim istnieniem bez żadnych ograniczeń,

Aby moje życie było tylko odbiciem Twojego życia.

Bądź ze mną, aby każda istota, do której się zbliżam

Widziała Twój blask i czuła Twoją obecność w mej duszy.

Spraw - aby patrząc na mnie - widzieli Tylko Ciebie, Boże!

Nie opuszczaj mnie, a wtedy i ja zacznę świecić

Tak jak Ty świecisz i stanę się światłem dla innych.

To światło, o Boże, będzie wyłącznie Twoim, nie moim;

To będziesz Ty, Twoje światło będzie przeze mnie opromieniało innych.

Pozwól mi sławić Cię w sposób, jak lubisz najbardziej,

Opromieniać Twoim światłem wszystkich, którzy mnie otaczają.

Pozwól mi głosić Twą chwałę nie słowami, lecz własnym przykładem,

Skutecznym działaniem, życzliwością dla innych,

Pełnią miłości, jaką moje serce żywi dla Ciebie.

Co mam czynić?

Najwyższy, chwalebny Boże, rozjaśnij ciemność mojego serca

I daj mi, Panie, prawdziwą wiarę, niezachwianą nadzieję i doskonałą miłość.

Odczucie i poznanie, abym wypełniał Twoje święte i prawdziwe przykazania.

Pobłogosław dla mnie, Boże, ziemię pod mymi stopami;

Pobłogosław dla mnie ścieżkę, którą pójdę;

Ty, który jesteś Królem królów, pobłogosław me spojrzenie.

Boże, który mnie przenikasz i znasz doskonale.

Stworzyłeś mnie dla szczęścia, pomóż mi je znaleźć.

Ukaż mi moją drogę życiową. Spraw, abym wybrał to,

Co Ty dla mnie zamierzyłeś i do czego mnie sposobiłeś jeszcze w łonie matki.

Chcę Ci być posłusznym we wszystkim. Pójdę, gdzie mnie poślesz.

Ufam Ci bez granic, bo wiem, że mnie kochasz i chcesz mego dobra.

Poprowadź mnie po ścieżkach Twoich.

Panie, pochwyciłeś mnie, a ja nie mogłem Ci się oprzeć.

Długo biegłem, ale Ty biegłeś za mną.

Obchodziłem naokoło, ale Ty wiedziałeś o tym. Dogoniłeś mnie.

Ja się broniłem, Ty zwyciężyłeś!

Więc jestem, Panie: powiedziałem „tak”, zadyszany, pokonany, prawie wbrew sobie

I drżałem jak zwyciężony na łasce zwycięzcy,

Gdy spoczęło na mnie Twe spojrzenie miłości.

Miej cierpliwość - nie szukaj szczęścia natychmiastowego,

Lecz odkrywaj wytrwale to, czego Bóg chce.

Bądź odważny - dążąc do prawdy, nie zważaj na ryzyko.

Przygotuj się na wszystko - życie to jest droga i proces stałego rozwoju, a nie zbiór zdarzeń.

Miłość - uczyń z życia historię miłości i dialogu z Panem.

Pan i tylko On - uznaj, że Jezus Chrystus nadaje sens twojemu życiu

I wiara w Niego jest dla ciebie wszystkim.

Staraj się o duchowe oczy - odróżniając osobiste pragnienia od natchnień Ducha Świętego.

Ewangelia w twoim życiu - to nie martwe słowo, lecz pełen życia dialog z Chrystusem.

Stale pamiętaj, że życie zostało ci dane, by je oddawać.

Rozważaj przypowieść o talentach, by uświadomić sobie, że niczego nie możesz zakopać.

Trzeba, żebyś zaakceptował,

Że najważniejsze nie jest to, czego ty chcesz, lecz to, czego chce Bóg.

Panie, uczyń mnie narzędziem Twojego pokoju,

Abym siał miłość tam, gdzie panuje nienawiść, wybaczenie tam, gdzie panuje krzywda,

Jedność tam, gdzie panuje niezgoda, nadzieję tam, gdzie panuje rozpacz,

Światło tam, gdzie panuje mrok, radość tam, gdzie panuje smutek.

Spraw, abym umiał nie tyle szukać pociechy, co pociechę dawał,

Nie tyle szukał zrozumienia, co rozumiał, nie tyle szukał miłości, co kochał.

Albowiem dając, otrzymujemy, wybaczając, zyskujemy przebaczenie,

A umierając, rodzimy się do nowego życia.

Modlitwy przed spowiedzią

Dobry Ojcze, potrzebujemy Ciebie, od Ciebie zależy nasze istnienie i życie.

W swoim Synu - Jezusie, Ty spojrzałeś na nas z miłością.

Nie mieliśmy odwagi porzucić wszystkiego i pójść za Nim,

Więc nasze serca przepełniły się smutkiem, ale Ty jesteś silniejszy o naszych grzechów.

Wierzymy w Twoją moc nad naszym życiem,

Wierzymy, że Ty masz moc zbawić nas takich, jakimi jesteśmy teraz.

Pamiętaj o nas. Przebacz nam.

Przebacz mi, Boże mój, przebacz mi moją oziębłość, tchórzostwo.

Przebacz mi pychę i przywiązanie do własnej woli.

Przebacz mi moją słabość i niestałość. Przebacz nieład moich myśli i uczuć.

Przebacz, że tak rzadko pamiętam o Twojej tutaj obecności.

Przebacz, dobry Ojcze, wszystkie moje grzechy z całego życia,

A zwłaszcza te, które popełniłem od chwili mego nawrócenia do Ciebie.

Dzięki Ci, Ojcze, za wszystkie Twe łaski.

Pomóż mi, Panie!

Obsypałeś mnie Twoimi darami - spraw i to, proszę,

Abym czynił zawsze to tylko, czego Ty oczekujesz ode mnie.

Nawróć mnie, Boże mój!

Ty, który możesz nawet z kamieni wzbudzić synów Abrahamowych,

Możesz dokonać we mnie nawrócenia.

Daj mi, mój Ojcze, Twojego Ducha, Ducha Mądrości,

Bo obiecałeś Go tym, którzy Cię o Niego proszą.

Nawróć mnie, Panie, i spraw, abym Cię chwalił, ile tylko z Twoją pomocą mogę,

Aż do ostatniego tchnienia mojego i przez wieczność całą.

Ojcze, żądasz od nas szybkiego, zupełnego, ostatecznego przebaczenia.

Chcesz, aby nasze serca były szlachetne jak Twoje serce ojcowskie,

Aby przepełnione były miłością pomimo ran, zniewag i niesprawiedliwości,

Aby były łagodne i umiały poskromić ukrytą przemoc.

Znasz lepiej od nas różne rodzaje żądzy zemsty,

Chłodne wyrachowanie, cięte odpowiedzi, głuchą niechęć,

Podejrzenia, nieżyczliwe ukłucia, przez które wyraża się gorycz.

Chcesz oczyścić nas z egoizmu, który próbuje nas zniewolić,

I pokazujesz nam prawdziwą drogę miłości, która przebacza,

Miłości szlachetnej, która zapomina doznane zniewagi.

Godzina naszego przebaczenia jest Twoją godziną, Ojcze,

Godziną Twojego zwycięstwa, godziną w której ustanawiasz Twoje królestwo w naszych sercach,

Godziną, w której przepełnia nas radość jednocząca Twoje dzieci.

Boże, Ojcze miłosierdzia, przybądź do nas i pomóż nam,

Żebyśmy widzieli, jacy jesteśmy.

Chroń nas przed zwątpieniem i zarozumiałością.

Daj nam siłę i odwagę, żebyśmy w naszym życiu zmienili to, co musi być zmienione.

Podaruj nam nowe serce i nowego ducha przez Chrystusa, Pana naszego.

Dobry Boże, ufając Twemu miłosierdziu, zwracamy się do Ciebie.

Ty znasz nas lepiej, niż my sami siebie znamy, znasz naszą niedoskonałość i naszą dobrą wolę.

Ty widzisz nasze słabości i nasze dobre strony.

Dodaj nam odwagi, żebyśmy nie zwodzili samych siebie,

Daj nam zrozumienie i siłę, byśmy się nawrócili,

Wskaż nam drogę życia według wskazań Jezusa.

W Tobie pokładamy nadzieję przez Chrystusa, naszego Pana.

Panie, Ty mnie znasz.

Nie jestem ani całkiem dobry, ani całkiem zły, ani bezbożny, ani sprawiedliwy.

Po przewinieniu czynię pokutę, a po otrzymaniu przebaczenia znowu grzeszę.

To nie jest dobre. Panie, oczekuję Twego Zbawienia, chociaż nie służyłem Ci wiernie.

Jednego tylko dnia zmieniam się tysiąc razy, jak koło obracam się niezliczoną ilość razy.

Moja pszenica zmieszana jest z chwastem…

Przebacz mi, Panie, moją chwiejność. Nie sądź mojej niestałości.

Ty, wiecznie stały, który się nie zmieniasz, jesteś moim Początkiem, Końcem i Środkiem.

Ojcze, zaczęło się od małych słabości, często niepewnie i z wahaniem.

A potem następował krok po kroku.

Pierwsza przeszkoda dla mojego sumienia była mała.

Potknąłem się i poszedłem dalej. Przyzwyczaiłem się.

Ojcze, przebacz mi, powstrzymaj mnie.

Dodaj mi odwagi, pokory i siły, żebym się nawrócił. Kieruj moimi krokami.

Wyprostuj moje drogi, żebym się już nie potykał.

Panie, Boże nasz, kto od Ciebie odszedł, może do Ciebie powrócić.

W miłości swej przyjmujesz każdego.

Prosimy Cię: otwórz nas na Ciebie i na Twoje słowo. Mów do nas i zbaw nas.

Tobie ufamy dzisiaj i po wszystkie dni.

Ojcze, przebaczasz nam, gdy tylko o to prosimy.

Twe serce jest otwarte i zawsze gotowe, aby nas przyjąć.

Ty sam jak najszybciej chcesz zmazać wszystko, co splamiło Twe ukochane dzieci.

Pragniesz, abyśmy byli czyści.

Kiedy nam przebaczasz, zadziwia nas Twoja dobroć.

Kiedy zasługujemy na naganę, twoje spojrzenie jest łagodne

I świadczy o tym, że cały czas kochasz nas tak samo.

Kiedy nam przebaczasz, przeszłość przestaje obciążać nasze sumienia,

Nasza dusza, znowu szlachetna, może Ci się podobać, w nasze serca wstępują nowe siły.

Kiedy nam przebaczasz, nadzieja unosi nas

W stronę głębszego, wierniejszego i prawdziwszego daru Twojej łaski.

Modlitwa o wiarę

Daj mi, Panie natchnienie do wiary!

Albowiem wiara jest trudną twórczością, która wymaga czujności sumienia,

Ognia, pokory i woli, bez której nie ma modlitwy

Ani nie ma skruchy i świadomości popełniania grzechów.

Bo wiara w Boga powinna być tworzywem, w którym się człowiek cały wypowiada

Jak malarz w barwie, jak poeta w słowie, jak kompozytor w układaniu dźwięków.

Każdy z nas musi tę wiarę kształtować według swej twórczej woli, według potrzeb swej osobowości.

I ten wysiłek nawet nie wystarczy, bo chcąc naprawdę w pełni wierzyć w Boga,

Musimy stać się artystami wiary i nieustannie tę wiarę zdobywać,

I wciąż od nowa zdobywać jej głębię,

Jak zdobywa się nowe słowo w wierszu,

Jak zdobywamy nowe dźwięki w muzyce i nowe barwy na płótnie obrazu.

Każda rutyna i każda maniera są śmiercią wiary i śmiercią sumienia.

Daj nam, Panie, natchnienie do wiary!

Ty bądź mi doradcą, Ty pokaż mi ścieżkę, Ty dodaj mocy na drogę.

Jeżeli przez wiarę znajduje Cię ten, kto się do Ciebie ucieka, daj wiarę;

Jeśli przez cnotę, daj cnotę; jeśli przez wiedzę, daj wiedzę.

Pomnóż we mnie wiarę, pomnóż nadzieję, pomnóż miłość.

Jakże godna podziwu i szczególna jest dobroć Twoja!

Panie Jezu, proszę Cię, przyjdź z darem wiary, nie zwlekaj, przyjdź tu i teraz.

Chcę uwierzyć, nie chcę wątpić w Twoje wielkie miłosierdzie.

Pragnę wierzyć bez żadnego „ale”, chcę być częścią Ciebie,

Ogarnij mnie swoją miłością, niech moje serce otworzy się na Ciebie.

Naucz mnie kochać Ciebie tak, jak Ty mnie kochasz,

Aby moja wiara była niezachwiana, abym zawsze wiedział, że Ty jesteś przy mnie.

Bądź moim Ojcem, Przyjacielem i Nauczycielem.

Naucz mnie kochać bez ograniczeń i w każdym dostrzegać Ciebie.

Panie, chcę być cały Twój!

Panie, chcę wierzyć w Ciebie!

Spraw, żeby moja wiara była pełna, przenikająca moje myśli, sądy, słowa i czyny.

Spraw, aby moja wiara była dobrowolna, abym chętnie przyjmował wszystkie obowiązki,

Które ona niesie z sobą, i żebym wierzył całym sobą.

Spraw, Panie, żeby moja wiara była silna, otwarta na nowe światła,

Przezwyciężająca trudności, krytyki, wątpliwości.

Spraw, Panie, żeby moja wiara była radosna, żeby dawała pokój mojemu duchowi

I czyniła mnie zdolnym do rozmowy z Bogiem,

I promieniowała szczęściem obcowania z Bogiem i z ludźmi.

Spraw, Panie, żeby moja wiara była skuteczna,

Niech się w miłości objawia na zewnątrz jako prawdziwa przyjaźń z Tobą i dobroć dla ludzi.

Niech mnie umacnia w cierpieniu, niech mi pomaga szukać Ciebie w nadziei.

Spraw, Panie, żeby moja wiara była pokorna,

Wzbogacona świadectwem Ducha Świętego, uległa Objawieniu i Tradycji,

Posłuszna powadze Magisterium Kościoła Świętego.

Panie, pomnażaj wciąż moją wiarę!

Modlitwa o miłość

Ojcze nasz, chcemy znaleźć się na moście

Rzuconym w kierunku cierpiących, zasmuconych samotnością, potrzebujących prawdy.

Ale zanim zbudujemy poziome mosty do naszych braci,

Musimy najpierw zbudować most pionowy, łączący nasze serce z Bogiem,

Wzorzec, na którym inni będą się opierać,

Mocny filar, na którym inni się wesprą.

Absurdem jest nazywać innych ludzi braćmi, jeśli zapominamy, że mamy jednego Ojca.

Zapal w nas, Panie, ogień Twej miłości,

Aby w nas trwała ponad wszelką wiedzę, ponad język ludzki i aniołów,

Płonąc dla Ciebie.

Miłość łagodną, czystą i cierpliwą, która o sobie nigdy nie pamięta,

Zło zapomina, dobrem się raduje,

Wlej w nasze serca.

Wszystko przeminie, gdy nadejdzie wieczność, wiara się skończy, a nadzieja spełni;

Miłość zostanie, by się cieszyć Tobą w Twoim królestwie.

Ojcu, Synowi i Duchowi prawdy, który miłości darem jest i dawcą,

Chwała niech będzie, cześć i uwielbienie teraz i zawsze.

Rozpal, Panie nasze serca, Duchem Twojej miłości,

Byśmy myśleli i działali zgodnie z Twoją wolą

I byśmy umieli kochać Ciebie w naszych braciach szczerze i z całego serca.

Przez Chrystusa, Pana naszego.

Modlitwa o radość

Ojcze, który żądasz od nas radości,

Który pragniesz, abyśmy jak radosne dzieci przed Tobą postępowali,

Ponieważ sam jesteś radością, uczyń mnie radosnym,

Usuń z duszy mojej wszelki smutek, wszelkie troski.

Wlej do mego serca wesele, by radowało się każdym kwiatem,

Każdym promieniem słońca, każdym szlachetnym obliczem,

Aby radością był dla mnie nawet obowiązek czy cierpienie.

Spraw, by Twoja dobroć, Twoja łaska

Były zawsze źródłem mojej radości teraz i w wieczności.

Boże, których chcesz być radością naszych młodzieńczych dni,

Przebacz nam niewiarę i lekkomyślność,

Weź naszą młodość taką, jaka jest, a uczyń ją taką, jaka być powinna.

Strzeż ideałów i pomagaj w ich realizacji;

Niech nasze młode lata będą pomyślnym startem w życie dojrzałe i w życie wieczne.

To Ty sprawiasz, że jesteśmy niespokojni,

Że jesteśmy niezadowoleni z siebie, że Cię szukamy.

I niech tak będzie.

Ale prosimy Cię, daj nam trochę radości

- Radości kupca po odnalezieniu upragnionej perły,

- Radości syna marnotrawnego, który wrócił do ojca.

O dar modlitwy

Duchu Święty, który mieszkasz we mnie, znasz moją słabość!

Pomóż mi wierzyć, ufać i kochać Boga.

Mówisz do mnie: Bądź przybranym dzieckiem Ojca,

Bratem swego Zbawiciela, Jezusa Chrystusa,

Który się modli, byś był bogaty w wiarę i nadzieję, bogaty w miłosierdzie.

Uświęć mnie, Duchu Święty, bym głosił Ewangelię moim braciom,

Bym zawsze świadczył o Bogu, abym odpowiadał na łaskę, którą mi dajesz,

W oczekiwaniu na Królestwo pokoju i radości!

Duchu Jezusa Chrystusa, naucz mnie modlić się

Jak dziecko przybrane, które woła: Abba Ojcze!

Duchu Święty, Ty nas uświęcasz, wspomagając w pracy nad sobą.

Ty nas pocieszasz, wspierając, gdy jesteśmy słabi i bezradni.

Proszę Cię o Twoje dary.

Proszę o dra mądrości, bym poznał i umiłował Prawdę wiekuistą,

Którą jesteś Ty, mój Boże.

Proszę o dra rozumu, abym na ile mój umysł może pojąć,

Zrozumiał prawdy wiary.

Proszę o dar umiejętności, abym patrząc na świat

Dostrzegał w nim dzieło Twojej dobroci i mądrości

I abym nie łudził się, że rzeczy stworzone mogą zaspokoić wszystkie moje pragnienia.

Proszę o dra rady na chwile trudne, gdy nie będę wiedział jak postąpić.

Proszę o dar męstwa na czas szczególnych trudności i pokus.

Proszę o dar pobożności, abym chętnie obcował z Tobą w modlitwie,

Abym patrzył na ludzi jak na braci i na Kościół jako narzędzie Twojej Ojcowskiej opieki.

Proszę o dar bojaźni Bożej, bym lękał się grzechu, ponieważ zasmuca on Ciebie, Boże.

Panie, naucz nas modlić się tak, jak Ty się modliłeś w czasie swego ziemskiego życia,

Tak jak modliłeś się podczas długich nocy czuwania na górze,

Tak jak modliłeś się przed dokonaniem cudu,

Tak jak modliłeś się przed wyborem Apostołów,

Tak jak modliłeś się w Ogrodzie Oliwnym,

Kiedy jesteśmy wystawiani na próby i w chwilach słabości,

Kiedy jesteśmy zmęczeni i zniechęceni,

Kiedy nie słyszymy wołania dobra, kiedy grzeszymy,

Kiedy ciężko jest wybaczyć, kiedy jesteśmy sami,

Kiedy jesteśmy chorzy lub cierpiący, kiedy powaby świata przysłaniają nam Ciebie.

Panie, który od zawsze nas chronisz, który kazałeś nam spotykać się na modlitwie,

Pomóż nam w niej wytrwać, abyśmy mieli lepszy kontakt z Tobą

I abyśmy byli bardziej ze sobą związani.

Spraw, abyśmy dostrzegli nasze błędy i zasłużyli na Twoje przebaczenie.

Poprowadź nas w tej wędrówce,

Którą z radością poświęcimy bliźniemu dla Twojego Imienia.

Modlitwa o Świętość

Pozwól mi, Boże, bym do tego, co się Tobie podoba, wytrwale dążył,

Bym tego roztropnie dociekał, to uczciwie za prawdę uznał

I doskonale wykonał na chwałę Imienia Twego.

Rozporządź - Boże mój - stanem mego życia i daj, bym wiedział,

Jak wykonać to, czego ode mnie żądasz,

Oraz spraw, bym wykonał to zgodnie z powinnością i godnością mojej duszy.

Daj, Panie, Boże mój, by powodzenia i niepowodzenia

Nie osłabiły mnie na duchu przez wynoszenie się lub przez zniechęcenie.

Bym z niczego nie cieszył się Lubnie smucił się,

Jak tylko z tego, co do Ciebie prowadzi lub od Ciebie odwodzi.

Bym nie starał się podobać nikomu, jak tylko Tobie.

Niech małym będzie dla mnie wszystko, co przemijające,

A za wartościowe niech uznaję tylko rzeczy wiekuiste i trwałe wartości.

Spraw, Boże mój, bym serce me kierował ku Tobie

I bym stale bolał nad moimi zaniedbaniami oraz czynił postanowienia poprawy.

Uczyń mnie, Boże mój, posłusznym bez oporu;

Ubogim bez przygnębienia, czystym bez zepsucia, cierpliwym bez szemrania,

Pokornym bez udawania, wesołym bez roztrzepania, poważnym bez przytłaczania,

Bojącym się Ciebie bez zwątpienia, szczerym bez dwoistości,

Czyniącym dobrze bez zarozumiałości.

Daj mi, Panie Boże, serce tak doskonałe, abym unikał nawet najmniejszego upadku.

Abym czcił Ciebie całym sercem i całą duszą.

Duchu Święty, Boże, tchnij mnie Twoim tchnieniem,

Abym myślał o tym, co jest święte.

Prowadź mnie, Duchu Święty, abym czynił to, co jest święte.

Umacniaj mnie, Duchu Święty, abym strzegł tego, co jest święte.

Strzeż mnie, Duchu Święty, abym nigdy nie utracił tego, co jest święte.

O właściwe wykorzystanie czasu

Naucz mnie, Panie, właściwie wykorzystywać czas,

Jaki mi dajesz, bym go nie marnował.

Naucz mnie patrzeć na dzień jutrzejszy bez obawy.

Naucz mnie czerpać naukę z popełnionych błędów tak, bym nie popadał w skrupuły.

Naucz mnie myśleć o przyszłości, wiedząc, że nie będzie taka, jak sobie wyobrażam.

Naucz mnie tak boleć nad popełnionymi grzechami, aby nie ogarniał mnie niepokój.

Naucz mnie działać bez pośpiechu i spieszyć się spokojnie.

Naucz mnie łączyć pokój z gorliwością i zapał ze spokojem.

Pomóż mi, gdy zaczynam, gdyż to właśnie wtedy jestem słaby.

Czuwaj nad moim skupieniem, a przede wszystkim wypełnij pustkę moich poczynań.

Boże mój, naucz mnie dobrze wykorzystać czas, który mi wyznaczyłeś,

Abym go dobrze wypełnił, nic z niego nie tracąc.

Naucz mnie przewidywać bez udręki.

Naucz mnie wyciągać korzyść z popełnionych błędów, bez pogrążania się w ich rozpamiętywaniu.

Naucz mnie nie rozpaczać, gdy rzeczywistość okaże się niezgodna z marzeniami o niej.

Przyjdź mi z pomocą, gdy zaczynam, gdyż właśnie wtedy czuję się słaby.

Czuwaj nad moim skupieniem, i nade wszystko dopełnij niedoskonałości w moim dziele.

Panie Jezu, miłość Twojego serca, radosna, hojna i pełna życia,

Skłania mnie do całkowitego powierzenia się Tobie.

Najdroższy Jezu, dawco miłości, wszelkiego dobra oraz piękna.

Tobie powierzam moje młodzieńcze serce, umysł oraz wzrost w wierze we wspólnocie Kościoła.

Spraw, proszę, abym był wierny w postanowieniach, czysty w uczuciach,

Łagodny i dobry, odważny i mądry, zawsze godny Twojej przyjaźni.

Pragnę kochać Ciebie, służyć Tobie i moim bliźnim.

Panie Jezu, ukrzyżowany i zmartwychwstały, cierpiący w ludziach chorych i wzgardzonych,

Ukryty w Hostii, naucz mnie służyć potrzebującym.

Panie, Jezu - uwielbiony przez Boga Ojca - naucz mnie żyć miłością Trójcy Świętej,

Abym mocą Jej potęgi umiał budować świat wolny od przemocy i zła,

Świat ludzi szanujących każdego człowieka.

Spraw, Panie Jezu, abym zawsze pozostał dzieckiem Boga.

12



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Teksty do adoracji (ZNAJDZ CZAS NA MODLITWE), BOŻE NARODZENIE, BOŻE NARODZENIE
Teksty do adoracji (ZNAJDZ CZAS NA MODLITWE), ADORACJA NAJŚWIĘTSZEGO SAKRAMENTU, ADORACJA NAJŚWIĘTSZ
Teksty do adoracji (ZNAJDZ CZAS NA MODLITWE), Porozmawiaj ze Mną, /
Teksty do adoracji (ZNAJDZ CZAS NA MODLITWE), MAM BYĆ SOLĄ ZIEMI I ŚWIATŁEM ŚWIATA-Adoracja, MAM BYĆ
Teksty do adoracji (ZNAJDZ CZAS NA MODLITWE), Listopadowa zaduma, WIECZORNICA "LISTOPADOWA ZADU
Teksty do adoracji (ZNAJDZ CZAS NA MODLITWE), CHRYSTUS ZMARTWYCWSTAŁ, CHRYSTUS ZMARTWYCWSTAŁ
Teksty do adoracji (ZNAJDZ CZAS NA MODLITWE), Krzyż niebo nam otwiera, KRZYŻ TWÓJ, PANIE, NIEBO NAM
Teksty do adoracji (ZNAJDZ CZAS NA MODLITWE), BUDOWAĆ NA SKALE-adoracja, BUDOWAĆ NA SKALE
Teksty do adoracji (ZNAJDZ CZAS NA MODLITWE), Adoracja przed Najświętszym Sakramentem2, Adoracja prz
Teksty do adoracji (ZNAJDZ CZAS NA MODLITWE), Adoracja Najświętszego Sakramentu dla młodzieży, Adora
ADORACJA NSJSWIĘTSZEGO SAKRAMENTU (ZNAJDZ CZAS NA MODLITWE), Adoracja przed Najświętszym Sakramentem
ADORACJA NSJSWIĘTSZEGO SAKRAMENTU (ZNAJDZ CZAS NA MODLITWE), BYĆ PRZED JEZUSEM-adoracja, BYĆ PRZED J
ADORACJA NSJSWIĘTSZEGO SAKRAMENTU (ZNAJDZ CZAS NA MODLITWE), Czcić Chrystusa Eucharystycznego-ADORAC
ADORACJA NSJSWIĘTSZEGO SAKRAMENTU (ZNAJDZ CZAS NA MODLITWE), BÓG BOGATY W MIŁOSIERDZIE-Adoracja, BÓG
Nabożeństwo do Ducha Świętego (ZNAJDZ CZAS NA MODLITWE), Sekwencja o Duchu Świętym, Przybądź, Duchu
Nazaretańskie modlitwy (ZNAJDZ CZAS NA MODLITWE) Koronka-do-bl-Franciszki-Siedliskiej

więcej podobnych podstron