------------------------------------------------------------------------

Renesans

------------------------------------------------------------------------

Koncepcja Boga, życia, œwiata w twórczoœci Kochanowskiego i Sępa-Szarzyńskiego

------------------------------------------------------------------------

Kochanowski

Kochanowski był katolikiem, nie ma co do tego wątpliwoœci, łączyły go jednak pewne związki z protestantyzmem. Studiował na uniwersytecie w Królewcu, oœrodku myœli luterańskiej. Jego protektorem był książe pruski Albrecht, który subsydiował mu studia. Protestanci próbowali pozyskać młodego poetę dla reformacji. Kochanowski pozostał katolikiem, pozostały w nim jednak pewne sympatie protestanckie. Ujawniają się one bardzo wyraŸnie w łacińskich elegiach. Jeden z jego pierwszych utworów, hymn: "Czego chcesz od nas panie?" został przysłany z Paryża na zebranie szlachty protestanckiej.

W twórczoœci Kochanowskiego wyraŸnie brak rysów wyznaniowych. W modlitwach zwraca się do Boga, nie ma jednak w jego utworach kultu maryjnego, kultu œwiętych. Dwa z największych utworów: "Oko œmiertelne Boga nie widziało" i "Czego chcesz od nas panie" to modlitwy uniwersalne, mogą być wielowyznaniowe. Z wczesnej fazy twórczoœci Kochanowskiego pochodzi poemat Zuzanna podejmujący wątek biblijny. Jest to utwór mówiący o boskiej opatrznoœci, a także o wartoœci cnoty. Szczególnie obecny jest Bóg i integralna z nim natura w pieœniach. Co jest charakterystyczne, utożsamiał Boga z natura, i jest w tym bliski panteizmowi. Widział Boga w pięknie stworzenia, postrzegał go jako stwórcę-artystę, który obecny jest w swoim dziele. Czasami Boże dzieło stworzenia nazywa " Boskim widowiskiem mistrzyni natury". W ten sposób jego spojrzenie staje się bardziej laickie, co nie znaczy ateistyczne. Laicyzm XVI wieczny nie oznacza ateistycznej postawy, można go okreœlić jako sposób przeżywania stosunku człowieka do boga, poza granicami wyznaczonymi przez koœciół lub zbór. W pieœni 25 ksiąg wtórych (Czego chcesz...), Bóg nie mieœci się w ramach œciœle okreœlonej doktryny, ani katolickiej, ani protestanckiej, jest Bogiem poza koœciołem, istnieje przede wszystkim w naturze, w dziele sprawczym, "Koœciół cię nie ogarnie, wszędy pełno ciebie.". Bóg nie potrzebuje darów, gdyż sam jest dawcą dobrodziejstw. Znawcy literatury twierdzą, że na jego pojmowanie Boga miały także wpływ poglądy starożytnych, wpływy Cycerona, "Mechanizmem œwiata kieruje artysta stwórca, który zarazem istnieje w swych doskonałych dziełach i przejawia się przez ich byt". Hymn jest pochwał± niewidzialnego Boga poprzez pochwałę widzialnego œwiata, jest całym poematem o sztuce, artyœcie i jego dziele. Artystą jest Bóg w znaczeniu Deus-faber (rzemieœlnik). Renesans bardzo wysoko cenił rzemiosło artystyczne i stawiał je wyżej niż sztuki artystyczne. Istniał wtedy pogląd, że należy naœladować to co istnieje, natomiast rzemieœlnik tworzy z niczego. I właœnie w tym sensie traktuje Boga jako faber, stworzył coœ z niczego, dzieło artystyczne. Œwiat stworzony przez Boga jest piękny a właœnie estetyka wyraża przekonanie, że piękno jest najwyższym dobrem i polega na układzie i proporcjach. Renesansowa estetyka rozróżnia pojęcia piękna i rzeczy pięknych. Przedmioty są rzeczami pięknymi, ale nie mogą być piękne, bo piękno jest doskonałoœcią substancyjną, polega na proporcji, harmonii, blasku, współmiernoœci elementów. Pięknem jest cnota. Pieœń "Czego..." wyraża właœnie to przekonanie, że piękno œwiata, dzieło Boga polega nie na urodzie poszczególnych elementów, ile na harmonii z zgodnym porządku częœci.

Poeta dostrzega także analogię między cyklem pór roku a losami człowieka, "Serce roœcie", "Nie porzucaj nadzieje".Życie ludzkie różni się od tej cyklicznoœci jedynie tym, że ma swój kres, zaœ kołowrót natury trwa nieprzerwanie. W życiu ludzkim po złych okresach następują dobre. Czasami utożsamia Kochanowski naturę z prostotą, pierwotnoœcią i jakby ze œwiata pierwotnej natury wywodzi się łącząca ludzi miłoœć, oparta na zgodzie, wzajemnym zrozumieniu, konstruktywnym działaniu. Przykładem są "Elegie", także "Pieœni", np.: "Pieœń œwiętojańska o sobótce", która jest poetyckim poglądem na naturę w życiu człowieka. Pokazuje jak można odnaleœć sens życia, utracony spokój w codziennym kontakcie z przyrodą. Najlepszym tego potwierdzeniem jest rezygnacja poety z kariery politycznej i powrót do Czarnolasu.

W twórczoœci Kochanowskiego, a szczególnie w pieœniach, znajduje się omówienie zagadnienia boskiej opatrznoœci oraz bezpoœredni stosunek Boga do człowieka. Poeta wyraża przekonanie, że losy ludzi łączą się ze sobą według nieodgadłych praw, to też roszczenia człowieka by poznać "przyszłe rzeczy" wywołują tylko pobłażliwy uœmiech wszechmocnego Boga. Trzeba œwiadomie uznać granicę swoich możliwoœci i "nadzieję pokładać w Bogu".

Pieœń IX,ks1: "Próżno ma mieć na pieczy

œmiertelne wietrzne rzeczy"

Pieœń XIV,ks1: "Przypadków dalszych żaden z nas nie zgadnie

I próżno myœleć o tym

Co z nami będzie po tym

W godzinie Bóg wywróci wszystko."

Pieœń IX ,ks2: "Siła Bóg może wywrócić w godzinie,

A kto mu kolwiek ufa nie zginie"

Obok zagadnienia ładu moralnego i boskiej opatrznoœci często pojawia się w utworach Kochanowskiego temat bożej sprawiedliwoœci. Podstawowa jej zasada została tu uwikłana została najwyraŸniej przeczące jej obserwacje naszej rzeczywistoœci. Dręcząca zasada ludzkiej egzystencji jest jednym z podstawowych tematów twórczoœci Kochanowskiego. Oto fragment wypowiedzi Heleny z "Odprawy posłów greckich": "Przebóg, więcej złego na tym œwiecie niż dobrego", a w "Oko ..." mówi poeta że często ci którzy "œwiat powolnym mają" dzieje się lepiej niż sprawiedliwym. W elegii "Do Firleja" Kochanowski zdaje się mówić, że ponieważ Bóg jest, musi więc być sprawiedliwy, jednak widzimy często, że cierpi cnotliwy a występny opływa w dostatki. Próbę rozstrzygnięcia tego dylematu dokonuje na płaszczyŸnie religijnej. Pogląd Kochanowskiego w tej kwestii doskonale wyraża powiedzenie "Bóg nierychliwy, ale sprawiedliwy". Poeta mówi: "Panie jako bardzo błądzą, którzy cię niedbałym sądzą". Wierzy że wypełnienie się zasad boskiej sprawiedliwoœci, wyrównanie krzywd nastąpi w zaœwiatach.

Dziełem w pełni religijnym jest: "Psalm Dawidowy". Widać w nim chęć uwielbienia stwórcy jako doskonałego w swoich dziełach. Tłumaczy psalm z łaciny i robi to z pietyzmem człowieka wierzącego, rozkoszą artysty i sumiennoœcią filologa. Kleiner mówi: "Kochanowski œwietnie wczuł się w bogactwo liryki religijnej psalmów, a modlitwy które stworzył na podstawie biblijnej, są jego, wyrażaj± potęgę i moc Boga".

Niekiedy Bóg traktowany jest antropomorficznie, np. "z twoich rąk". Nazywa go: "Myœl, która niebem toczy". Bóg pojawia się jako wieczna myœl œmiejąca się z ludzkich poczynań: "Człowiek, boże igrzysko", "Bo co tak mądrze człowiek począł sobie, żeby się Bóg nie musiał œmiać jego osobie", stwórca pojawia się jako reżyser œwiata.

Kryzys wiary następuje po œmierci Urszulki. Jest to kres przeœwiadczenia o porządku rzeczy, pojawia się nieznajomy wróg, który "miesza ludzkie rzeczy, nie mając ani dobrych, ani złych na pieczy". Jest on odwróceniem przyjaznej człowiekowi sprawiedliwoœci. Kontekst trenów wyjaœnia, że nieznajomy wróg to los, fatum, który w polszczyŸnie XVI wiecznej mógł oznaczać diabła. Ostatecznie jednak następuje w trenach ukorzenie się przed Bogiem i wyrażone zostaje przekonanie, że skoro złudna okazała się nadzieja na pomoc rozumu, "jednakże Bóg sam mocen hamować". Tren XVIII jest modlitewnym, utrzymanym w formie psalmu - apelu do Boga o litoœć. Kochanowski odwołuje swoje wczeœniejsze bluŸnierstwa, "Wielkie są przed tobą występki moje, lecz miłosierdzie twoje przewyższa wszystkie złoœci, użyj dziœ Panie nade mną litoœci". Takie ukojenie przynosi mu wiara dziecinna, którą zaszczepiła w nim matka, i dlatego jej postać pojawia się w trenie XIX poeta dochodzi do wniosku, ze "jeden jest pan smutku i nagrody".

Kochanowski był bardzo tolerancyjny w swej religijnoœci, uważał że przekonania religijne są sprawą osobistą. Chrystus pojawia się tylko raz we fraszkach. Bóg u Kochanowskiego to stwórca-artysta, potem filozoficzna "Wielka Myœl", staro testamentowe "Bóg i pan", oraz wreszcie opatrznoœć bliska człowiekowi. Religijnoœć Kochanowskiego ograniczała się przede wszystkim do kontemplacji i refleksji wokół najogólniejszych prawd wiary. Poeta podkreœlał dobrotliwoœć stwórcy, dawał wskazówki, jak trzeba żyć cnotliwie.

INDEX / ZAGADNIENIA