plik


ÿþO duchowo[ci z krwi i ko[ci / DEON.pl http://www.deon.pl/religia/rekolekcje/adwent-2010-rekolekcje/piorko... Zwiat jest w rkach Chrystusa Dariusz Piórkowski SJ  Wyrocznia Balaama, syna Beora; wyrocznia m|a, który wzrok ma przenikliwy; Widz go, lecz jeszcze nie teraz, dostrzegam go, ale nie z bliska: wschodzi Gwiazda z Jakuba, a z Izraela podnosi si berBo (Lb 24, 16-17). CaBa historia z Balaamem zaczBa si od Balaka, króla Moabu, zaniepokojonego seri zwycistw Izraelitów z Amalekitami, w trakcie  przecierania drogi z Egiptu do Kanaanu. Poniewa| zbrojna konfrontacja wydaje si nieunikniona, Balak wysyBa posBaDców do Balaama, osBawionego pogaDskiego zaklinacza duchów z (fot. kern.justin/flickr.com) Mezopotamii, proszc go, aby przeklB Izraela. Rzucenie kltwy zakBadaBo przywoBanie mocy demonów. Balak sdziB, |e w ten sposób uzyska sprzymierzeDców do walki z Izraelitami. WysBaDcy docieraj do Balaama, który ni z tego, ni z owego przedstawia si jako prorok Jahwe. Konsultuje pro[b Moabitów z Bogiem i sByszy, |e nie powinien rusza si z miejsca, poniewa| Izrael jest ludem bBogosBawionym. PosBowie wracaj z niczym. Ale Balak Batwo si nie poddaje. Ponownie wysyBa najlepszych ludzi w królestwie, obiecujc prorokowi sowit nagrod za speBnienie jego niechlubnej misji. Tym razem Jahwe pozwala Balaamowi wyruszy w drog, pod warunkiem, |e prorok zastosuje si do Jego poleceD. Niestety, Balaam, nie poznawszy instrukcji Jahwe, nastpnego dnia pod|a za Moabitami. Aby go zatrzyma, Pan najpierw posBuguje si o[lic, która na widok anioBa z mieczem zagradzajcego przej[cie, zaczyna zbacza z drogi, wierzga, przypiera do muru i siada. Balaam, nie majc pojcia o co chodzi, okBada zwierz kijem. Po czym sByszy z jej ust wyrzut:  Co ci uczyniBam, |e zbiBe[ mnie ju| trzy razy ? Dopiero w tym momencie Balaamowi otwieraj si oczy i dostrzega anioBa, który wyrzuca mu zlekcewa|enie nakazów Pana i przedwczesne opuszczenie swego kraju. Balaam kontynuuje jednak podró| i przybywa na dwór Balaka. Po ka|dorazowym zBo|eniu ofiary wypowiada cztery wyrocznie. Wszystkie jednak, ku zdziwieniu króla, zawieraj bBogosBawieDstwo, a ostatnia, któr czytamy dzisiaj, dodaje proroctwo o narodzeniu Mesjasza. Ostatecznie opowie[ o Balaamie okazuje si jedn wielk ironi. To, co miaBo zgubi Izraela, przyniosBo mu dobrodziejstwo. Wrogowie skompromitowali samych siebie. Wyrocznie proroka opiewaj pewno[ Izraelitów, |e pod opiek Jahwe dotrze do Ziemi Obiecanej i nic nie mo|e im w tym przeszkodzi. Koniec Balaama jest jednak smutny. Czarnoksi|nik, po wykonaniu swego zadania, odstpuje od Jahwe i zaczyna czci bo|ków. Ponadto, wysyBa do Izraelitów kobiety, by uprawiaBy z nimi rytualny nierzd i skBoniBy ich do oddawania hoBdu Baalowi. Wkrótce Balaam ginie podczas wyprawy Izraelitów przeciwko Madianitom, z których wywodziB si tragiczny prorok. Nowy Testament równie| wspomina Balaama , koncentrujc si jednak wyBcznie na odstpstwie pogaDskiego wieszczka. W Drugim Li[cie [w. Piotra staje si on prototypem faBszywych proroków i nauczycieli pojawiajcych si we wspólnocie Ko[cioBa, czyli ludzi, którzy zostali obdarowani, ale odeszli od Pana:  Opuszczajc praw drog zbBdzili, a poszli drog Balaama, syna Bosora, który umiBowaB zapBat niesprawiedliwo[ci (2 P 2,15). List [w. Judy widzi w nim szubrawca Basego na pienidze:  Biada im, bo poszli drog Kaina i oszustwu Balaama za zapBat si oddali (Jud 1,11). Orygenes dostrzega w mezopotamskim czarnoksi|niku dwuznaczn posta: Botra, który jednak przepowiedziaB pojawienie si Mesjasza. Jego zdaniem, Bóg wykorzystaB wpByw i reputacj Balaama, by rozpowszechni dobr nowin. Balaam nie byB wic prawdziwym prorokiem, lecz tylko narzdziem wybranym na krótk chwil, bo  sBowa Jahwe byBy na jego ustach, ale nie w jego sercu . Je[li wdrówk Izraelitów do Ziemi Obiecanej porównamy z naszym |yciem, zmierzajcym do osignicia doskonaBo[ci w Chrystusie, to we wschodzcej  Gwiezdzie Jakuba zobaczymy Mesjasza, którego podstawowym zadaniem jest poskromienie naszych wrogów. Ale wiemy, |e Jezus z nikim nie walczyB i nie walczy zbrojnie. Jakich wrogów miaB wic pokona? Wyja[nienia dostarczaj nam Ojcowie Ko[cioBa. Gwiazda z Jakuba, jak tBumacz, to aluzja do ówczesnej astrologii. Wierzono bowiem, |e ciaBa niebieskie miaBy zBy wpByw na ludzi. Gwiazdy czsto postrzegano jako |ywe organizmy, doskonalsze od tych ziemskich (nawet u Arystotelesa), które byBy siedliskiem fatum i przeznaczenia, czyli siB zniewalajcych czBowieka. Zw. Ignacy AntiocheDski w Li[cie do Efezjan porównuje Chrystusa do pogromcy owych zBowrogich mocy, odwoBujc si do kosmicznej symboliki:  Gwiazda zaja[niaBa na niebie, ja[niejsza ni| wszystkie inne gwiazdy, a jej [wiatBo byBo niewymowne. I jej nowo[ wzbudziBa zdziwienie. Wszystkie inne gwiazdy na czele ze sBoDcem i gwiazdami staBy si chórem dla tej gwiazdy . Przyj[cie Boga w ludzkim ciele, kontynuuje [w. Ignacy  zniszczyBo wszelk magi, i wszelkie wizy znikBy; zBa niewiedza zostaBa zniesiona, stare królestwo przepadBo . 1 z 1 2010-12-13 17:45

Wyszukiwarka