samodzielność pracowników, a więc jedno z rozwiązań prawdziwych. Rozwiązanie sytuacji aporetycznych opiera się na dialektycznym procesie rozwoju, w którym obie sprzeczności tworzą nowy system. Proces ten składa się z pięciu faz.
Fazą pierwsza: sprzeczność powstaję,
Początkom wystąpienia aporycznego konfliktu towarzyszy reakcja ucieczki jednej lub obu zainteresowanych stron. Faza ta trwa do chwili, gdy zwolennicy przeciwstawnych poglądów nie stwierdzą, że ucieczka nie rozwiązuje konfliktu i jego rozwiązania nie zaczną szukać w walce.
Faza druga: walka.
W fazie tej obie strony starają się udowodnić swoje racje. W rzeczywistości jednak obaj przeciwnicy zaczynają dostrzegać, że całkowite zniszczenie lub podporządkowanie drugiej strony nie przyniesie pełnego sukcesu, a sam zwycięzca może na tym ucierpieć. Pojawia się moment gdy przeciwnicy zaczynają szukać możliwości porozumienia.
Faza trzecia: kompromis.
W chwili, gdy obie strony stwierdzą, że zniszczenie lub podporządkowanie drugiej strony jest błędem zaczynają szukać kompromisu. Oznacza to, że obie strony są skłonne przyjąć część punktów stanowiska przeciwnego. Od tego jakie są punkty wspólne i jak duża jest część poglądów wspólnych zależy czy konflikt wybuchnie ponownie, czy też faza kompromisu stała się stabilna.
Faza ta trwa najczęściej dość długo i zawsze przerywana jest walką, która kończy się stwierdzeniem, że zniszczenie przeciwnika nie jest możliwe.
Faza czwarta: sprzeczności wkraczają do obu poglądów.
W fazie końcowej przeciwnicy zaczynają dostrzegać, że przyjęli część poglądów przeciwnika i zanika możliwość walki z nim.
Faza piąta: synteza.
W obu poglądach rośnie udział przekonań strony przeciwnej, w pewnym momencie przeciwnicy dochodzą do przekonania, że ich własne poglądy nie różnią się niczym od poglądów przeciwnika. Powstaje nowa jakość bez wzajemnego niszczenia. Ta synteza jest wynikiem dialektycznego procesu rozwoju, w którym oba początkowe stanowiska zostały przetworzone, ale tak, że oba pozostały, wprowadzając do systemu nową jakość. Stan ten można traktować jako konsens, będący najlepszym rozwiązaniem konfliktu.