to, ile słów zaczyna się na „T".
Na przykład, częste jest przekonanie, że więcej osób traci życie w płomieniach niż
wskutek utonięcia. Ta ocena bierze się stąd, że wypadki śmierci w wyniku pożaru mają większe
szansę znalezienia się w relacjach środków przekazu i tym samym są bardziej dostępne
w pamięci ludzi (Slovic, Fischhoff, Lichtenstein, 1976). W rzeczywistości ludzie znacznie
częściej toną niż giną w pożarach. Podobnie, gdybyś prosił ludzi o oszacowanie liczby
popełnianych każdego roku w Stanach Zjednoczonych przestępstw z użyciem przemocy,
uzyskałbyś bardzo różne odpowiedzi w zależności od tego, ile czasu spędzają przed telewizorem
w porze największej oglądalności. Ci, którzy poświęcają na telewizję dużo czasu — a zatem
oglądają w wielkiej ilości wyprodukowaną dla nich przemoc — w ogromnym stopniu
przeceniają liczbę rzeczywistych przestępstw popełnianych w naszym kraju (Gerbner, Gross,
Morgan, Signorielli, 1980). Oto przykład heurystyki dostępności, który możesz sprawdzić na
sobie: jaki jest stosunek liczby morderstw do liczby samobójstw w Stanach Zjednoczonych?
Nasi studenci niezmiennie odpowiadają, że więcej jest morderstw, jak sądzi każdy, kto czyta
gazety lub ogląda wiadomości telewizyjne. W rzeczywistości samobójstw jest co roku blisko
40% więcej niż morderstw.
Czekając na eksperyment, ludzie słyszeli w wiadomościach radiowych doniesienie
pozytywne albo negatywne. Osoby, które słyszały wiadomość pozytywną, częściej
niż te, które słyszały wiadomość negatywną, przejawiały skłonność do współdziałania z innym uczestnikiem eksperymentu. Osoby, które słyszały wiadomość negatywną, częściej niż te, które słyszały wiadomość pozytywną, zachowywały się względem niego rywalizacyjnie (zaczerpnięto z: Hornstein i in.,
1975)
Efekty stosowania heurystyki dostępności to nie tylko jałowe wnioski bez większego
znaczenia. Mogą one w istotny sposób wpływać na ludzkie zachowanie. Chociaż dobrze
wiadomo, jak ważne są okresowe badania lekarskie, wielu ludzi nie odwiedza lekarza tak często,
jak by należało. Na przykład liczba śmiertelnych ofiar raka piersi byłaby mniejsza, gdyby więcej
kobiet regularnie poddawało się badaniom mammograficznym. Jednym ze sposobów poprawy