Jednym z najistotniejszych czynników ryzyka przemocy są doświadczenia traumatyczne z przeszłości. Specjaliści zajmujący się problem patologii zwracają uwagę, że ofiary przemocy domowej wychowują następne pokolenia ofiar. To zjawisko dziedziczenia takich zachowań społecznych tłumaczy się dostępnością pewnych wzorców środowiska, w jakich żyje dana osoba oraz kształtowania się specyficznego schematu preferowanych wyborów. W przypadku ofiar przemocy schemat ten może przejawiać się w biernym znoszeniu nie powodzeń, przekonaniu, że już tak ma być skoro podobne doświadczenia się powtarzają.
Powtarzająca się wiktymizacja i wtórna wiktymizacja ofiar może prowadzić do alienacji. Mówimy o niej gdy osoba odczuwa ważne obszary rzeczywistości, w której żyje jako obce, uniemożliwiające realizację jej potrzeb. Ma również charakter osamotnienia wynikający z brakli wsparcia bliskich osób.
Konsekwencjami jakie mogą wystąpić to depresja, zespól stresu po urazowego, agresja nie tylko w stosunku do innych osób ale też w stosunku do siebie np. samobójstwa. U kobiet, które padły ofiarą przemocy może wstąpić anhedonia, czyli niezdolność do odczuwania bieżących przyjemności.
Te objawy wstępujące u kobiet powodują zaburzenia w ich funkcjonowaniu oraz funkcjonowaniu ich członów' rodziny. Gdy dochodzi do tego wtórna witymizacja urazy te stają się głębsze. Pomniejszenie, zapizeczenie obwinianie kobiety przez osoby, u których szukała wrsparcia, powoduje nasilenie bierności, wycofania.
Ważne jest przeciwdziałanie zjawisku przemocy domowej, zapewnienie bezpieczeństwa socjalnego rodzinom by nie stała się kolejnym ogniwem przemocy. W Polsce brak jest, współpracy i koordynacji działań służb pomagających.
Istnieje również potrzeba edukacji, która przygotowała by człowieka do udziału w budowie własnego losu - umiejętności kierowania nim i pokonania jego ograniczeń, bo edukacyjne przygotowanie człowieka, jak pisze Teresa Borkowrska, winno uczyć dokonywam a właściwych wyborów życiowych uczyć walki o ludzką godność i normalne życie.