I ZŁOTE CZASY PROROKÓW. 211
aleksandryjską z jej sześciu tysiącleciami doby przedchrześcijańskiej, stąd wnosi: „Czyż nie można przypuszczać, że to prawda, co mówią, jakoby P. Bóg stworzył świat na 6000 lat?**
Ą
Najdawniejszy w tej sprawie świadek katolicki, św. Justyn, wypowiada przelotnie myśl wyciągniętą z Apostoła w świetle ptolemejskim, ale podszytą Elijahem1): „Świat oczywiście skończy się wkrótce, a powstał lat 6000, urządzony przez dni również 6, wszak 1000 lat przed oczyma Boga jako dzień**.
Ą
Podobnie natrąca tęź ińyśl św, Hippolit2). Trzeci i już ostatni z owej doby pisarz katolicki, św. Wiktoryn, również tę myśl nasuwa, gdy wspomina o zwycięstwie Pana na krzyżu nad czartem, związanym wedle Apokalipsy na 1000 lat3), „to zna-czy na przeciąg czasu, którego brakuje do końca dnia 6-go, czyli 6-ej doby tysiącletniej*'.
Przy tych trzech pisarzach prawowiernych widujemy zestawione niesłusznie imię Laktancego, bo ten chiliasta nie oglądał się w mrzonkach swoich ani na Kościół, ani na Elijaha. Na Ptolemeuszu oparty z innymi, obliczył jednak odrębnie
i
chronologię biblijną tak, że wydostał lat 5800 na rok 300 po Chr. P., a następnie rozigrał sobie wyobraźnię nad tajemnicami liczby 7, jakby kabalista ze Wschodu, — i wróży4): „Ponieważ P. Bóg opracował dzieło twórcze w dniach 6-ciu, zatem przez 6 dób tysiącletnich w pracy ma cierpieć duch ludzki, czyli jeszcze przez 200 lat przebywać obecną dobę szóstą przewagi
zła rozpanoszonego. A ponieważ P. Bóg odpoczął dnia 7-go
/
po dziele sześciodniowem, stąd się po szóstem tysiącleciu skończy na ziemi zło wszelakie a rozpocznie siódme tysiąclecie sprawiedliwe i spokojne, po którem skończy się świat w dzień sądu*1, czyli mieliśmy żyć w rajskich stosunkach od r. 500 do 1500 po Chr. P., a od lat z górą 400 świat się miał skończyć. Opacznie uroił to Laktancy, oczywiście to widzimy, i również oczywiście widzimy różnicę 7-miu tysiącleci Laktan-
*) P. G. t. 7, str. 1200.
) P. G. t. 10, str. 646.
) P. L. t. 5, str. 342.
) P. L. t. 6 str. 782—783, 808—815.