374 WADIM K02YN0W
i George Sand. Wszyscy troje są najbardziej typowymi przedstawicielami romantyzmu, i wszystkim trojgu — a szczególnie Hugo — wyraźnie są właściwe te same cechy, które rzekomo „wyłączają” Dostojewskiego z romantyzmu. Pozostaje przypuścić, że oponent posługiwał się przy rozstrzyganiu problemu jakimiś nader ograniczonymi modelami romantyzmu (najwidoczniej tym, co stanowiło jego wczesny, niedojrzały wyraz).
Sztuka Dostojewskiego zdradza szczególne pokrewieństwo ze sztuką Hugo (choć jest od tej ostatniej, ma się rozumieć, nierównie głębsza i wyższa). W dostrzeżeniu tego faktu przeszkadza jedynie bezpodstawny dogmat, zgodnie z którym wszyscy XIX-wieczni pisarze rosyjscy to realiści krytyczni.
Jeśli w twórczości pisarza znajduje ktoś elementy „negatywnego” wizerunku bytu, psychologii, stosunków społecznych — prawie automatycznie zalicza tego pisarza do realistów krytycznych. Pod pojęciem romantyzmu rozumie się jedynie coś wyjątkowo „idealnego”, wzniosłego, oczyszczonego z „niskich” cech. _
Tymczasem w rzeczywistości proza romantyczna — chociażby proza Hugo — opiera się na oczywistych kontrastach tego, co wysokie, i tego, co niskie (i to skrajnie niskie), i łączy w nierozdzielny sposób „idealny” patos z żywiołem romantycznej ironii.
Jest dla mnie niewątpliwe, że dojrzała twórczość Dostojewskiego jest przede wszystkim twórczością romantyczną; można powiedzieć z pełnym uzasadnieniem, że twórczość ta jest najwyższym i najpełniejszym wyrazem światowego romantyzmu w ogólności44.
Tymczasem większość badaczy literatury zalicza do romantyzmu wyłącznie lirykę drugiej połowy XIX w. — powiedzmy, późną twórczość Tiutczewa i Feta — jako że w liryce tej brak „negatywnych” wizerunków życia. Nie zauważa się nawet przy tym, że późna liryka Tiutczewa jest wyjątkowo bliska twórczości Dostojewskiego swoim patosem, problematyką, samym tonem.
Osobno należy zająć się Fetem, tym bardziej że nie tak dawno temu pisałem o nim na łamach pisma „Woprosy litieratury” i artykuł mój spotkał się z polemiką. Niemożność umieszczenia poezji Feta w ramach ,realizmu krytycznego” regularnie rodzi wyobrażenia o jej oczywistej „niepełnowartościowości”.
Tak np. W. Kuleszów nie znajduje w twórczości poety „zrozumienia (...) ponurych i tragicznych” warunków życia ludu ani też „boleści obywatelskiej” i z tego powodu wydala Feta poza granice „głównego nurtu literatury rosyjskiej”, mówiąc nadal o „kameralnym świecie” jego poezji4S. Naturalnie, nadal także uważa, że znane wersy Feta
u Dostojewskiego zalicza się do realizmu krytycznego w gruncie rzeczy jedynie dlatego, że termin ów posiada sens wartościujący.
45 „Bonpocw jiHTepaTypu" 1975, nr 9, s 145 150, 151.