80 Misja św. Ducha w Cuando.
wieka. Czyż istnieje większa radość, niż ta, której doznałem podczas ostatnich świąt Wielkiej Nocy,1 gdy na nabożeństwie świątecznem w kościele i na podwórzu misji zebrało się przeszło sześć tysięcy murzynów. A czy nie wzruszające jest, iż były wśród nich rodziny i całe wioski, które piechotą szły na nabożeństwo całe tygodnie!
zagadnąłem,
— Przez miesiąc nie zdołaliśmy we trzech wyspowiadać wszystkich, pragnących odpuszczenia grzechów w dni Wielkiej Nocy.
Proszę powiedzieć mi, Ojcze,
czy podczas powstań murzyńskich nie zdarzyło się, by murzyni chcieli zaatakować misję, lub uczynić wam księżom coś złego? *
:yy
odrzekł z uśmiechem.
Nigdy
walk i „biali” i „czarni
W czasie
uważali misję za państwo
i” i „czarni” wojownicy
neutralne. I „biali” i „czarni” wojownicy niejednokrotnie chronili się do nas, ratując swoje życie. Szanując Krzyż Święty i wiarę, przebywali tu razem całemi dniami i nocami w zgodzie i pokoju.
— A czy inne misje nie wchodzą w drogę działalności księży?
— Niestety, — westchnął. Misje protestanckie! Otrzymują one wiele pieniędzy z Europy i Ameryki i są w stanie objąć swą działalnością całą niemal ko-lonję. Wkraczają jednak coraz częściej do naszych rejonów. Obdarowują murzynów obrazkami i róż-nemi błyskotkami, chcąc łatwiej skłonić ich do przyjęcia wiary chrześcijańskiej. Lecz z radością stwierdzić mogę, że nie było chyba wypadku, by nawrócony
W 1931 roku.