INTERNET KWANTOWY
Podczas gdy od miesięcy emocjonujemy się kolejnymi rekordami naukowych ośrodków w odległościach oraz ilościach przesianych kwanlowo danych, okazało się, że „superbezpieczny, kwantowy Internet” pracuje już około dwa i pół roku w amerykańskim instytucie Los Alamos National Labs -poinformował o tym fakcie MIT Technology Review. Richard Hughes i jego zespół z Los Alamos ogłosili, że wykorzystują w kwantowych transmisjach danych alternatywną wobec obecnie testowanych architekturę sieci, porównywaną z kołem ze szprychami. Komunikacja rozchodzi się promieniście od i do centralnego „huba" (piasty), w którym dane konwertowane są z kubitów kwantowych na konwencjonalne bity informacji i odwrotnie - tradycyjny
sygnał zamieniany jest w splątany stan oznaczający w kwantowej fizyce określoną porcję informacji.
Spore wrażenie zrobiła nie tylko metoda naukowców z Los Alamos, ale sam fakt, że tego rodzaju sieć w ogóle już funkcjonuje. Inni zapatrzyli się w blask diamentów. Według informacji podanj'ch w magazynie „Naturę", fizykom z technologicznego uniwersytetu w Delft udało się „splątać" stany kwantowe atomów diamentów, oddalonych od siebie o ok. 3 m. Okazało się, że krystaliczne struktury diamentu, są bardzo dobrym ośrodkiem tworzenia stanów lego rodzaju. Kwantowe bity (kubity) mogą być bowiem wytwarzane w tym materiale w normalnych pokojowych warunkach, bez konieczności wytwarzania up. wysokiej próżni.
Odkryta niedawno największa liczba pierwsza składa się z 17 millOllÓW cyfr. Matematycznego wyczynu dokonał Curtis Cooper z University of Central Missouri, który zainkasuje za swoje odkrycie 3 tysiące dolarów nagrody. Ale to nic w porównaniu z nagrodą, jaką oferuje Electronic FYontier Foundation za odnalezienie liczby pierwszej o długości 100 milionów cyfr.