- Nie można mieć zasad gry bez instytucji. Ale skąd biorą się te pierwsze zasady gry? W konsekwencji pozostaje nam ciągłe cofanie się w historię! [Patrzenie do przodu w ustawodawstwie]
- Domena (w której grają gracze) jest warunkowana stanami psychicznymi, umiejętnościami i może zawierać tak organizacje jak i graczy (szersze podejście). Samo prawo nie jest jeszcze instytucją - staje się nim dopiero, gdy ktoś je stosuje i wszyscy wierzą, że jest stosowane (ktoś ma motywację, by tego dopilnować) [Kodeks cywilny a handlowy]
8
- Wybór danego rozwiązania (danej „instytucji”) z zestawu wielu możliwych rozwiązań wynika z dynamicznych powiązań pomiędzy poszczególnymi domenami. Możemy więc dostać wynik nieoptymalny a mimo to trwały, bo końcowy punkt zależy od całej ścieżki wcześniejszych rozwiązań. [TP S.A.]
25 listopada 2006