nansowe.
Elewacja głównego budynku przy ul. Sejneńskiej 33 z nazwą szkoły obowiązującą w latach 1984 1990
Prefektami w szkole byli księża: Stanisław Maciątek (1931/1932), Romuald Jałbrzykowski (1934/1935) i Bronisław Szymański (1936/1937).
Jako nauczyciele pracowali: Józef Kalejta (1930/1931-1934/1935, rachunki), Antoni Majchrzycki (1936/1937, język polski, nauka o Polsce, rysunki odręczne), Adam Majewski (1934/1935, rysunki geometryczne), Edward Merecki (1930/1931-1931/1932, nauka o Polsce, kreślenie geometryczne), Jan Mróz (1930/1931-1936/1937, rysunki geometryczne, materiałoznawstwo, nauka o Polsce, korespondencja, buchalteria), Władysław Muzolf (1933/1934-1934/1935, rysunki odręczne), Jerzy Niebo-jewski (1931/1932, rachunki, rysunki odręczne), Stanisław Skiendzielewski (1936/1937, rachunki), Michał Strzeme-cki (1931/1932-1934/1935, język polski, nauka o Polsce) i Henryk Wyrzykowski (1930/1931-1931/1932, język polski, rysunki odręczne). Higieny uczyli lekarze: Kazimierz Chmielewski (1930/1931,1931/1932,1934/1935) i Zdzisław Kozłowski (1936/1937). Sekretarzem szkoły był Stanisław Drecki, a woźnym Jan Żyżkiewicz.
Uczniami szkoły była młodzież pracująca w zakładach rzemieślniczych i przemysłowych; głównie metalowcy, szewcy, stolarze, krawcy, zecerzy i rzeźnicy. Bez względu na zawód naukę pobierali wspólnie.
Elewacja głównego budynku przy ul. Sejneńskiej 33 z nazwą szkoły obowiązującą w latach 2002 2008
Nauka w szkole trwała trzy lata, a zajęcia odbywały się cztery razy w tygodniu po dwie godziny od 19 do 21. Jak pisał kierownik szkoły, Kazimierz Lombardo, niemożliwe było wcześniejsze rozpoczynanie lekcji. Kiedy ustalono ich początek na godzinę 18, „pracownicy handlowi i terminatorzy przemysłu chałupniczego byli stale nieobecni na pierwszej godzinie lekcyjnej”, bo pracodawcy nie zwalniali ich przed terminem zakończenia codziennej pracy.
Zapisy do szkoły zaczynały się 15 sierpnia, a nauka powinna była rozpoczynać się 1 września. Jednak w 1930 roku nowy rok szkolny zainaugurowano dopiero 12 listopada, w 1932 roku - 2 października, a w 1934 - 1 października. Zajęcia kończono zwykle 15 czerwca.
Na opóźnienia wpływały zarówno kłopoty z wypełnianiem obowiązku nauki przez uczniów, jak i trudności finansowe koncesjonariusza szkoły, czyli suwalskiego magistratu. Należy pamiętać, że były to czasy kryzysu gospodarczego, a miasto było silnie zadłużone.Na przykład 1 października 1934 roku do klasy pierwszej na 39 zapisanych uczniów zgłosiło się 31, do klasy drugiej na zapisanych 27 zgłosiło się 18, a do klasy trzeciej na 14 zapisanych zgłosiło się pięciu. W tej sytuacji kierownik szkoły wystosował listy do nieuczęszczających uczniów, aby w ciągu trzech dni zgłosili się do szkoły. W przeciwnym razie mieli być skreśleni z listy uczniów. Prosił też o interwencję inspektora pracy w Grodnie. Ten w dniach 3-5 października skontrolował większość zakładów i przedsiębiorstw, badając sposób wykonywania przez pracodawców obowiązku dokształcania terminatorów. Po miesiącu liczba uczniów znacznie wzrosła: do klasy pierwszej uczęszczało 36, do klasy drugiej - 26, a do trzeciej - 12. Kierownik szkoły poprosił władze kuratoryjne o zgodę na skomasowanie klas drugiej i trzeciej. Połączona klasa liczyłaby 38 uczniów. Przepisy określały maksymalną liczebność na 30 uczniów. Decydowały jednak względy fi
Stałym problemem była niska frekwencja uczniów i duża ich płynność. Rok szkolny 1933/1934 rozpoczęło 96 uczniów, a zakończyło 64. Zatem w ciągu roku szkołę opuściło 32 uczniów: trzech przeszło na kursy dokształcające z zakresu siedmiu oddziałów szkoły powszechnej, trzech zostało wcielonych do wojska, pięciu wyjechało z Suwałk, siedmiu przerwało pracę terminatorską, a 14 przerwało naukę bez podania przyczyn. W przypadku tych ostatnich starosta nakładał grzywnę zarówno na nich, jak i na ich pracodawców.
Z tych, którzy dotrwali do końca roku szkolnego, 36 otrzymało promocję, a 14 - po złożeniu egzaminu końcowego - świadectwa jej ukończenia. Egzamin obejmował w formie pisemnej i ustnej języki polski z korespondencją i rachunki z kalkulacją, a w formie ustnej naukę o Polsce, materiałoznawstwo, fizykę przemysłową i organizację warsztatów.
W okresie od 1927 do 1939 roku liczba uczęszczających uczniów wahała się od 26 (1934/1935) do 128 (1937/1938). Wśród nich byli także uczniowie pochodzenia żydowskiego, na przykład w roku szkolnym 1937/1938 liczba ich wynosiła 23.
Przy szkole istniał liczący 26 uczniów hufiec strzelecki pod nazwą „Orlęta”. Zajęcia odbywały się tam dwa razy w tygodniu: jeden dzień przeznaczano na pracę
-9-