Spółki nadal utożsamiają czynności kontrolne w procesie sprawozdawczości finansowej z przeglądem finansowych raportów okresowych, czy rocznych (44% raportów), porównywaniem osiągniętych faktycznie wyników z założeniami budżetowymi oraz podejmowaniem różnorodnych działań w celu zachowania zgodności treści sprawozdań fiannsowych z odpowiednimi przepisami prawa (32% raportów). Warto się jednak zastanowić, czy te ogólne i następcze kontrole byłyby w stanie wykryć np. błędy w sprawozdaniu finansowym, czy przejawy manipulowania danymi, czy wreszcie skutki dokonywanych w spółce nadużyć? Szczególnie jeśli ich wartość będzie liczona nie w grubych milionach, ale powiedzmy w dziesiątkach tysięcy złotych. W takich przypadkach większe znaczenie będą miały kontrole „u podstaw”(np. akceptacja dokumentów źródłowych -12%, czy podział obowiązków - 23%), decydujące o tym, jakie zapisy znajdą się w księgach rachunkowych stanowiących podstawę sporządzania sprawozdań
oraz wymuszające między innymi wzajemną kontrolę pracowników. W tegorocznych wynikach widać co prawda, że ich wartość docenia coraz więcej spółek, jednak dopiero przyszłoroczne badanie wskaże, czy jest to trwała tendecja, czy tylko chwilowa zmiana.
Realizowane czynności kontrolne
Okresowy przegląd / weryfikacja raportów finansowych przez Zarząd oraz innych kluczowych przedstawicieli Spółki Zakres raportowania oparty na odpowiednich przepisach Podział obowiązków pracowników
Jasny (również sformalizowany, szerzej opisany) tryb przygotowania sprawozdania finansowego Tworzenie planów i weryfikacja ich wykonania Śledzenie zmian w prawie oraz innych czynników ryzyka Akceptacja dokumentów źródłowych (faktur)
Jasny, ustalony (sformalizowany lub elektroniczny) obieg dokumentów
Weryfikacja zgodności danych (np. uzgadnianie ksi^i głównej i ksiąg pomocniczych, inne metody audytorskie)