Protokół dyplomatyczny (wykład monograficzny, r. akad. 2012/2013)
Zachodni posłowie wysyłani na chiński dwór cesarski byli tam traktowani jako przedstawiciele wasala, który składa hołd Synowi Niebios, a przynoszone przez nich dary były uznawane za należną daninę.
• jeden z pierwszych rosyjskich posłów. Mikołaj Spafarij, był w 1676 roku w Pekinie upokarzający ceremoniał dziewięciokrotnego bicia czołem w ziemię przed cesarzem, mający oznaczać, że jego władca uważa się za poddanego imperium chińskiego.
• wysłane przez króla Jerzego III poselstwo lorda McCartneya, który w 1793 roku przywiózł wśród darów cuda brytyjskiego przemysłu - armaty, teleskopy, karetę, balon i porcelanę Wegdwooda - poniosło absolutne fiasko. Dary zostały przyjęte ze wzgardą, a cesarz Quianlong skierował króla list, w którym odrzucał propozycję nawiązania stosunków dyplomatycznych, stwierdzając, że obecność posła brytyjskiego w Pekinie byłaby sprzeczna z wielowiekową etykietą i mogłaby zaburzyć harmonię Niebiańskiego Imperium. Gdy mocarstwa zachodnie zmusiły wreszcie w 1859 roku słabnące Chiny do przyjęcia obcych poselstw, ambasador brytyjski musiał i tak przez półtora roku negocjować z urzędnikami ministerstwa etykiety szczegóły swej pierwszej audiencji u cesarza, tak by móc ją odbyć, stojąc przed tronem cesarskim, a nie klęcząc przed nim. Natomiast swoje własne poselstwa Chiny zaczęły ustanawiać na Zachodzie dopiero od 1875 roku.
Dziś różnorodność kulturowa stała się już uznanym czynnikiem kształtującym stosunki między państwami i zachowania ich przedstawicieli dyplomatycznych:
- tradycyjne stroje z państw arabskich
- namaskar ambasadora Indii
Organizacja protokołu dyplomatycznego
System organizacyjny protokołu bywa odmienny w różnych państwach. Najczęściej stosowane jest rozwiązanie (przyjęte także w Polsce i we Francji), że Protokół Dyplomatyczny jako jednostka organizacyjna działa w ramach Ministerstwa Spraw Zagranicznych.
Polski protokół dyplomatyczny ma historię krótszą niż w wielu innych państwach europejskich.
• Rzeczpospolita Obojga Narodów, choć prowadziła aktywną politykę zagraniczną, nie utrzymywała stałych ambasad, na co nie wyrażał zgody Sejm