plik


ÿþSwami Vivekananda Sze[ lekcji Rdza Jogi Published by Swami Yishwashrayananda Udbodhan Office 1 Udbodhan Lane, Calcutta 700003 Copyrighted by the President, Ramakrishna Math, Belur, Howrah Tenth Edition June, 1976 Price Rs. 1-50 Printed by Arun Chandra Mazumdar Ava Press 6-B, Guripara Road, Calcutta-15 OD WYDAWCY Zawarto[ niniejszej publikacji stanowi notatki z lekcji danych wskiemu audytorium przez Swami Vivekananda w domu Pani Sara C. Bull, jego oddanej amerykaDskiej uczennicy. ZostaBy one przez ni przechowane i w koDcu przedrukowane w 1913 roku do prywatnego obiegu po[ród tych, którzy chcieli z nich skorzysta. Teraz, po raz pierwszy, oddajemy je do powszechnego u|ytku. Wypowiedzi Swamiego nie potrzebuj wprowadzenia. Mo|na powiedzie, |e lekcje te przedstawiaj przedmiot praktycznej duchowo[ci w bardzo jasnej i zwizBej formie i oferuj wiele warto[ciowych wskazówek i instrukcji do Sadhany, szczególnie Rad|a Jogi. Ksi|ka jest zaprojektowana w ten sposób, by by wiarygodnym i przydatnym, przewodnikiem dla powa|nych uczniów praktycznej religii. Swami Vishwashrayananda Luty, 1928 WPROWADZENIE Rad|a joga jest tak bardziej nauk ni| cokolwiek innego na [wiecie. Jest to analiza umysBu, gromadzenie faktów bardzo zmysBowego [wiata i w ten sposób budowanie duchowego [wiata. Wszyscy duchowi nauczyciele, których znaB [wiat, mówili:  widz i wiem". Jezus, PaweB i Piotr - wszyscy oni gBosili o faktycznej percepcji duchowych prawd, których nauczali. Ta percepcja jest uzyskiwana przez jog. Ani pami ani [wiadomo[ nie mog by ograniczeniem istnienia. Istnieje stan nad[wiadomo[ci. Zarówno on jak i stan pod[wiadomo[ci s pozbawione wra|eD zmysBowych, ale midzy nimi jest ogromna ró|nica - to ró|nica midzy ignorancj a wiedz. Obecna Joga jest odwoBaniem si do rozumowego wycigania wniosków tak jak czyni to nauka. Koncentracja umysBu jest zródBem wszelkiej wiedzy. Joga uczy nas, by uczyni materi naszym niewolnikiem tak jak to by powinno. Joga oznacza  Bczy",  poBczy si" to znaczy poBczy dusz czBowieka z najwy|sz Dusz Boga. UmysB dziaBa w [wiadomo[ci i w pod[wiadomo[ci. To, co nazywamy [wiadomo[ci jest tylko jednym z poBczeD w nieskoDczonym BaDcuchu, który jest nasz natur. To nasze, ja" obejmuje zaledwie niewielk cz[ [wiadomo[ci i ogromn ilo[ nie[wiadomo[ci, podczas gdy ponad ni i w wikszo[ci dla niej nieznany jest plan nad[wiadomo[ci. Poprzez solidn praktyk, warstwa po warstwie umysBu otwiera si przed nami i ka|da z nich objawia nam nowe fakty. Ogldamy je, jak gdyby byBy to nowe [wiaty przed nami stworzone, nowe moce, które dane nam s do rki. Nie powinni[my jednak zatrzymywa si po drodze czy te| da si omami tymi  szklanymi paciorkami" kiedy przed nami jest kopalnia diamentów. To Bóg jedynie jest naszym celem. Nie radzc sobie w dotarciu do Boga umieramy. Trzy rzeczy potrzebne s uczniowi, który chce osign sukces. Po pierwsze: porzu wszelkie koncepcje cieszenia si w tym [wiecie i nastpnie troszcz si tylko o Boga i Prawd. Jeste[my tutaj by pozna prawd a nie dla cieszenia si. Pozostaw to bydltom, które ciesz si tak jak my nie jeste[my w stanie. CzBowiek jest istot my[lc i musi walczy a| pokona [mier, a| zobaczy [wiatBo. Nie powinien anga|owa si w jaBowe rozmowy, które nie przynosz owoców. Uwielbienie dla spoBeczeDstwa i obiegowych opinii jest baBwochwalstwem. Dusza nie ma pBci, ojczyzny, miejsca, czasu. Po drugie: zintensyfikuj swoje pragnienie poznania Prawdy i Boga Pragnij ich, tsknij za nimi tak jak toncy czBowiek pragnie oddechu. Chciej tylko Boga. Nie przyjmuj nic innego. Niech  co[ co ci si zdaje" nie oszuka ci ju| wicej. Odwró si od wszystkiego i szukaj tylko Boga. Po trzecie to sze[ wiczeD. Pierwsze - powstrzymywanie umysBu od kierowania si na zewntrz. Drugie to kontrolowanie umysBu. Trzecie -zwrócenie umysBu do wewntrz. Czwarte - znoszenie wszystkiego bez narzekania. Pite - to zwizanie umysBu z jedn ide. Zajmij si tematem i my[l o nim; nigdy go nie porzucaj. Nie licz czasu. Szóste - my[l stale o twojej prawdziwej naturze. Pozbdz si przesdów. Nie wmawiaj sobie wBasnej ni|szo[ci. Dniem i noc mów sobie kim naprawd jeste[ do czasu a| urzeczywistnisz (naprawd urzeczywistnisz) twoj jedno[ z Bogiem. {adne rezultaty nie mog by osignite bez takiej dyscypliny. Mo|emy by [wiadomi Absolutu, ale nigdy nie mo|emy Go wyrazi. W momencie gdy próbujemy Go wyrazi, ograniczmy Go i To przestaje by Absolutem. Musimy przekroczy ograniczenia zmysBów i pokona nawet rozumowanie. Mamy moc aby to robi. (UczeD kontaktuje si z nauczycielem po przepraktykowaniu pierwszej lekcji oddychania przez tydzieD). LEKCJA PIERWSZA Jest to lekcja poszukiwania tego jak przejawi indywidualno[. Ka|da indywidualno[ musi by pielgnowana. Wszystkie spotkaj si w [rodku.  Wyobraznia jest drzwiami do inspiracji i podstaw wszystkich my[li". Wszyscy prorocy, poeci i odkrywcy mieli wielk moc wyobrazni. Wyja[nienie natury jest w nas. KamieD spada poza nami, ale grawitacja jest w nas a nie poza nami. Ci, którzy nadmiernie si opychaj, ci którzy morz si gBodem, ci którzy [pi zbyt dBugo, ci którzy [pi zbyt krótko - nie mog zosta joginami. Ignorancja, brak staBo[ci, zazdro[, lenistwo i nadmierne przewizanie s wielkimi wrogami sukcesu w praktyce jogi. Trzema wielkimi przymiotami s: Pierwszy: czysto[, fizyczna i mentalna; wszelka nieczysto[, to wszystko co [ciga umysB w dóB, musi by odrzucone. Drugi to cierpliwo[. Na pocztku bd cudowne materializacje ale one wszystkie ustan. Jest to najtrudniejszy okres, ale bdz konsekwentny. W koDcu, je[li masz cierpliwo[, wygrana jest pewna. Trzeci: wytrwaBo[. Bdz wytrwaBy w Batwych i trudnych czasach, w zdrowiu i w chorobie; nigdy nie opu[ ani jednego dnia w praktyce. Najlepszym czasem na praktyk jest czas spotkania dnia z noc, najcichszy czas w falach naszego ciaBa, punkt zerowy midzy dwoma stanami. Je[li nie jest to mo|liwe, to praktykuj po wstaniu rano i przed pój[ciem spa wieczorem. Wymagana jest te| du|a czysto[ osobista -codzienna kpiel. 1) Po kpieli usidz i uczyD siedzenie pot|nym, tzn. wyobraz sobie, |e siedzisz tak twardo jak skaBa i |e nic nie mo|e ciebie ruszy. Utrzymuj gBow, ramiona i biodra w prostej linii czynic krgosBup luznym. Wszelkie procesy dziej si wzdBu| niego i nie powinny by zakBócone. 2) Rozpocznij od palców stóp i my[l o ka|dej cz[ci ciaBa jako doskonaBej. Wyobra|aj j sobie tak w swoim umy[le, dotykajc ka|dej cz[ci je[li tak wolisz. Przemieszczaj si kawaBek po kawaBku w gór a| dotrzesz do gBowy, my[lc o ka|dym kawaBku jako doskonaBym, któremu nic nie brakuje. 3) Potem pomy[l o caBo[ci jako doskonaBej, instrumencie danym Tobie przez Boga by umo|liwi ci osignicie Prawdy, statku na którym masz przepByn przez ocean i osign brzegi wiecznej prawdy. 4) Gdy to zrobisz, wez dBugi oddech przez oba nozdrza, wypu[ go a nastpnie zatrzymuj oddech po wdechu tak dBugo jak mo|esz to robi swobodnie. Wez cztery takie oddechy, a potem oddychaj naturalnie i módl si o o[wiecenie:  Skupiam si w chwale istoty Tego, który stworzyB ten wszech[wiat! Niechaj o[wieca on mój umysB" siedz i medytuj nad tym przez dziesi lub pitna[cie minut. Opowiadaj o swoich do[wiadczeniach jedynie swojemu Guru, nikomu innemu. Mów tak maBo jak to tylko jest mo|liwe. My[l o zaletach. Mamy tendencj do stawania si tym o czym my[limy. Zwita medytacja pomaga spali wszystkie mentalne nieczysto[ci. Wszyscy, którzy nie s joginami, s niewolnikami. Zwizanie po zwizaniu musi by usunite aby uczyni nas wolnymi. Wszyscy mog odnalez |ycie pozagrobowe. Je|eli Bóg jest prawdziwy, musimy czu go jako fakt oraz je|eli dusza istnieje, powinni[my by w stanie widzie j i czu. Jedynym sposobem stwierdzenia czy jest dusza jest bycie czym[ co nie jest ciaBem. Jogini klasyfikuj nasze organy na dwie grupy: organy zmysBów i organy ruchu, lub wiedzy i dziaBania. Organ wewntrzny lub umysB ma cztery aspekty. Pierwszy - Manas, zdolno[ rozwa|ania lub my[lenia, która jest zwykle prawie caBkowicie tracona, poniewa| jest niekontrolowana - za[ prawidBowo rzdzona jest cudown moc. Drugi - Buddhi, wola (czasami nazywana intelektem). Trzeci - Ahamkara, samo[wiadomy egotyzm (od Aham). Czwarty - itta, substancja, w której i poprzez któr wszystkie zdolno[ci dziaBaj, jak by byBa podBo|em umysBu lub morzem, w którym ró|ne zdolno[ci s falami. Joga jest nauk, dziki której zatrzymujemy itt od przyjmowania albo bycia transformowan w kilka zdolno[ci. Tak jak odbicie ksi|yca w morzu jest zakBócone lub rozmazywane przez fale, tak odbicie Atmana, prawdziwego ja jest zakBócone przez fale mentalne. Tylko wtedy, gdy morze jest wyciszone do stanu spokoju podobnemu tafli lustra, odbicie ksi|yca mo|e by widziane. Tylko wtedy, gdy  tworzywo umysBu", itta, jest kontrolowane a| do caBkowitego wyciszenia, mo|na pozna JazD. UmysB nie jest ciaBem, aczkolwiek jest on materi w subtelniejszej formie. Nie jest wiecznie zwizany przez ciaBo. Jest na to dowód gdy czasami ta wiz si rozluznia. Mo|emy nauczy si robi to wolitywnie poprzez kontrolowanie zmysBów. Kiedy bdziemy mogli robi to w peBni, bdziemy kontrolowa wszech[wiat, poniewa| nasz [wiat jest tylko tym co przynosz nam zmysBy. Wolno[ jest sprawdzianem wy|szych istot. {ycie duchowe rozpoczyna si kiedy uwolnisz si spod kontroli zmysBów. Ten, którym |dz zmysBy jest [wiatowy -jest niewolnikiem. Je[li mogliby[my caBkowicie zatrzyma nasz materiaB umysBu od rozbijania si w fale, to byBby to koniec naszych ciaB. Przez miliony lat pracowali[my tak ci|ko, |eby wytworzy te ciaBa, |e zapomnieli[my o naszym prawdziwym celu w otrzymaniu ich; a byBo to stawanie si doskonaBymi. Wyrastali[my w my[leniu, |e budowanie ciaBa jest koDcem naszych wysiBków. To jest Mj. Musimy rozbi to zBudzenie i powróci do naszego oryginalnego celu i u[wiadomi sobie, |e nie jeste[my ciaBem; ono jest naszym sBu|cym. Naucz si uwalnia umysB i zobacz, |e jest on oddzielny od ciaBa. Obdarzamy ciaBo wra|eniami i |yciem i wtedy my[limy, |e jest |ywe i rzeczywiste. Nosili[my je tak dBugo, |e zapominamy, |e nie jest identyczne z nami. Joga jest po to, by pomóc nam oddzieli od nas nasze ciaBo kiedy chcemy i widzie je jako naszego sBug a nie zarzdc. Kontrolowanie mocy mentalnych jest pierwszym wielkim celem praktyk Jogi. Drugim jest koncentrowanie ich z peBn moc na wybranym przedmiocie. Nie mo|esz by Jogiem je|eli mówisz zbyt du|o. LEKCJA DRUGA Ta joga nazywa si o[miorak jog, poniewa| jest podzielona na osiem podstawowych cz[ci. S nimi: Pierwsza- Jama. To najwa|niejsze i musi kierowa caBym |yciem, ma pi dziaBów: 1-szy: Nie krzywdzenie |adnej istoty my[l, sBowem lub uczynkiem. 2-gi: Brak chciwo[ci w my[li, mowie lub uczynku. 3-ci: DoskonaBa prostota w my[li, mowie i uczynku. 4-ty: DoskonaBa prawdomówno[ w my[li, mowie i uczynku. 5-ty: Nie przyjmowanie prezentów. Druga - Nijama. Troska o ciaBo, codzienna kpiel, dieta, itp. Trzecia - sana. Postawa. Biodra, ramiona i gBowa musz by utrzymywane prosto, pozostajc krgosBup rozluznionym. Czwarta - Prnjma. Powstrzymywanie oddechu (aby uzyska kontrol nad pran lub siB witaln). Pita- Pratjhra. Skierowanie umysBu do wewntrz i powstrzymanie go od kierowania na zewntrz.; rozwa|anie materii w umy[le aby zrozumie j. Szósta - Dhran. Koncentracja na jednym przedmiocie. Siódma - Dhjna. Medytacja. Ósma - Samdhi. O[wiecenie, cel wszystkich naszych wysiBków. Jama i Nijama s praktykami na caBe |ycie. DziaBamy tak jak [rodek |rcy, nie pozostawiamy nienaruszonego zdzbBa trawy zanim signiemy po nastpne. Innymi sBowy, musimy uwa|nie rozumie i praktykowa jeden krok zanim zrobimy nastpny. Przedmiotem tej lekcji jest Prnjma, lub kontrolowanie Prny. W Rad|a Jodze oddychanie wchodzi na plan psychiczny i doprowadza nas do duchowego. Jest to koBo zamachowe caBego systemu ciaBa. DziaBa najpierw na pBuca, pBuca dziaBaj na serce, serce wpBywa na kr|enie, to z kolei oddziaBywuje na mózg, a mózg na umysB. Wola mo|e tworzy zewntrzne wra|enia, i zewntrzne wra|enia mog pobudzi wol. Nasza wola jest sBaba; nie urzeczywistniamy jej mocy; jeste[my tak bardzo zwizani w materii. Wikszo[ naszych dziaBaD jest skierowana z zewntrz do [rodka. Zewntrzna natura wytrca nas z równowagi i nie mo|emy (jak to powinni[my) przywróci natur do jej równowagi. To wszystko jest niewBa[ciwe wiksza moc jest naprawd wewntrz nas. Wielcy [wici i nauczyciele byli tymi, którzy pokonali [wiat my[li w sobie i w ten sposób mówili z moc. Historia1 (1 Historia opisana w  Complete Works of Swami Vivekananda", 1.1, str. 143 lub  Raj Yoga", Rozdz. II.) ministra zamknitego w wysokiej wie|y, który zostaB uwolniony dziki wysiBkom swojej |ony, która przyniosBa mu miód, przdze jedwabn, miecz i sznur, ilustruje sposób, w jaki uzyskujemy kontrol nad naszym umysBem, na pocztku u|ywajc fizycznej kontroli oddechu jak nici jedwabnej. To umo|liwia nam poleganie na jednej mocy po drugiej a| lina koncentracji uwolni nas z wizienia ciaBa i jeste[my wolni. Uzyskujc wolno[ mo|emy odrzuci [rodki u|ywanie przez nas do doj[cia do niej. Prnjma ma trzy cz[ci: 1-sza Puraka - wdychanie. 2-ga Kumbhaka - zatrzymanie oddechu. 3 -cia Reaka - wydychanie. Dwa strumienie przebiegaj przez mózg i biegn w dóB po bokach krgosBupa, krzy|ujc si przy podstawie i powracajc do mózgu. Jeden z tych strumieni, zwany  sBoDce" (Pingal) rozpoczyna si z lewej póBkuli mózgu i krzy|ujc si u podstawy mózgu przechodzi na praw stron krgosBupa i powtórnie krzy|uje si u podstawy krgosBupa, jak poBówka cyfry osiem. Inny strumieD,  ksi|yc" (Id) odwraca to dziaBanie i dopeBnia cyfr osiem. Oczywi[cie dolna cz[ jest du|o dBu|sza ni| górna. Te strumienie pByn dzieD i noc i magazynuj wielkie siBy |yciowe w ró|nych punktach, powszechnie zwanych splotami ( plexus"). Rzadko jednak jeste[my ich [wiadomi. Przez koncentracj mo|emy nauczy sieje czu i [ledzi je we wszystkich cz[ciach ciaBa. Te  sBoneczne" i  ksi|ycowe" strumienia s blisko poBczone z oddychaniem i poprzez regulowanie tego uzyskujemy kontrol nad ciaBem. W Katha Upaniszadzie ciaBo jest opisane jako wóz, umysB jest lejcami, intelekt jest woznic, zmysBy s koDmi a obiekty zmysBów ich drog. JazD jest pasa|erem, siedzcym w wozie. Je|eli jadcy nie ma zrozumienia i nie mo|e sprawi, |e woznica kontroluje swoje konie, to nie mo|e on nigdy osign celu. ZmysBy, jak narowisty rumak, pocign go gdzie chc i mog go nawet zniszczy. Te dwa strumienie si wielkimi  lejcami" w rkach woznicy i musi on uzyska kontrol nad tym by zapanowa nad koDmi. Musimy uzyska moc by sta si moralnymi. Póki tego nie zrobimy nie mo|emy kontrolowa naszych dziaBaD. Jedynie Joga umo|liwia nam wprowadzenie w praktyk nauk moralno[ci. Stanie si moraln osob jest celem Jogi. Wszyscy wielcy nauczyciele byli Joginami i kontrolowali ka|dy strumieD. Jogin zatrzymuje te strumienie u podstawy krgosBupa i zmusza jest do przepBywu przez [rodek krgosBupa. Wtedy staj si strumieniami wiedzy, która istnieje jedynie w Joginie. Druga lekcja w oddychaniu: Jedna metoda nie jest dobra na wszystko. To oddychanie musi by zrobione z rytmiczn regularno[ci. Najpro[ciej jest to zrobi poprzez liczenie. Jako|, |e jest to czysto mechaniczne, to powtarzamy w zamian [wite sBowo  Om" pewn ilo[ razy. Proces Prnjmy jest nastpujcy: zamknij kciukiem prawe nozdrze i wolno wez wdech lewym nozdrzem, powtarzajc sBowo  Om" cztery razy. Wtedy dokBadnie zamknij oba nozdrza, umieszczajc palec wskazujcy na lewym nozdrzu i wstrzymaj oddech mentalnie powtarzajc  Om" osiem razy. Zabierajc kciuk z prawego nozdrza, wolno wydychaj, powtarzajc  Om" cztery razy. Gdy koDczysz wydech, wcignij mocno brzuch aby usun powietrze z pBuc. Potem powoli wez wdech prawym nozdrzem, utrzymuj lewe zamknite, powtarzajc ,,Om" cztery razy. Nastpnie zamknij kciukiem prawe nozdrze i wstrzymaj oddech powtarzajc osiem razy  Om" Potem otwórz lewe nozdrze i powoli wydychaj powtarzajc  Om" cztery razy, wcigajc brzuch jak poprzednio. Powtórz t caBa operacj dwa razy w ka|dym siedzeniu, tzn. robic cztery Prnjmy, dwie na ka|de nozdrze. Dobrze jest, zanim zasidziesz, zacz od modlitwy. Trzeba to praktykowa przez tydzieD; wtedy stopniowo zwikszaj czas oddychania, utrzymujc t sam proporcj, tzn. je|eli powtarzasz  Om" sze[ razy przy wdechu, to rób tak samo przy wydechu, a dwana[cie razy w czasie Kumbhaka. Te wiczenia sprawi, |e bdziemy bardziej duchowi, bardziej czy[ci, bardziej [wici. Nie zbaczaj na bok ani nie szukaj mocy. MiBo[ jest jedyn moc, która w nas pozostaje i wzrasta. Ten kto poszukuje powrotu do Boga przez Rad|a Jog musi by silny mentalnie, fizycznie i duchowo. Wykonaj ka|dy krok w tym [wietle. Tylko jedna dusza z setek tysicy powie  Przekrocz wszystko i przenikn do Boga". Nieliczni mog stan twarz w twarz z prawd, ale po to by co[ osign, musimy chcie umrze za Prawd. LEKCJA TRZECIA Kundalini: u[wiadamiaj sobie dusz nie jako materi, ale tym czym jest. My[limy o duszy jako o ciele, ale musimy oddzieli j od zmysBów i my[li. Wtedy jedynie mo|emy wiedzie, |e jeste[my nie[miertelni. Zmiana oznacza dualno[ przyczyny i skutku i wszystko to, co si zmienia, musi by [miertelne. To udowadnia, |e ciaBo nie mo|e by nie[miertelne, tak jak nie mo|e takim by umysB, poniewa| jedno i drugie stale si zmienia. Tylko to, co jest niezmienne mo|e by wieczne, poniewa| ma niczego co na to wpBywa. Nie stajemy si tym - jeste[my tym. Musimy jednak usun zasBon ignorancji, która skrywa przed nami prawd. CiaBo jest uprzedmiotowion my[l. Strumienie  sBoneczny" i  ksi|ycowy" dostarczaj energi do wszystkich cz[ci ciaBa. Nadwy|kowa energia jest przechowywana w pewnych punktach (splotach) wzdBu| krgosBupa potocznie nazywanymi o[rodkami nerwowymi. Nie znajduje si tych strumieni w martwych ciaBach a mo|na je odnalez jedynie w zdrowym organizmie. Jogin ma tak przewag, |e nie tylko jest w stanie czu je, ale równie| widzie je. Zwiec one w jego |yciu tak samo jak i wielkie centra nerwowe. Istnieje zarówno [wiadome jak i nie[wiadome dziaBanie. Jogini dysponuj trzecim rodzajem - nad[wiadomym, co jest zródBem wszelkiej wiedzy religijnej we wszystkich krajach i we wszystkich czasach. Stan nad[wiadomy nie popeBnia |adnych bBdów, ale podczas gdy dziaBanie instynktowne byBoby czysto mechaniczne, to wcze[niej wymienione jest poza [wiadomo[ci. ZostaBo nazwane inspiracj, ale Jogin mówi: "Ta zdolno[ jest obecna w ka|dej ludzkiej istocie i ostatecznie wszyscy bd z niej korzysta." Musimy da nowy kierunek strumieniom  sBonecznym i  ksi|ycowym" i otworzy dla nich nowe przej[cie przez [rodek krgosBupa. Gdy damy rad przeprowadzi te strumienie przez drog zwan Suszumn, a| do mózgu, jeste[my na pewien czas oddzieleni caBkowicie od ciaBa. O[rodek nerwowy u podstawy krgosBupa blisko ko[ci krzy|owej jest najwa|niejsze. Jest siedzib twórczej substancji energii seksualnej i jest symbolizowany przez Joginów jako trójkt zawierajcy zwinitego maBego w|a. Zpicy w| nazywany jest Kundalini a podniesienie Kundalini jest wBa[nie dokBadnie przedmiotem Rad|a Jogi. Wielka seksualna siBa, pochodzca z dziaBania zwierzcego i wysBana w gór do wielkiego dynama systemu ludzkiego, mózgu, gdzie jest magazynowana, staj si Od|as lub siB duchow. Wszystkie dobre my[li, wszystkie modlitwy, przeksztaBcaj t zwierzc energi w Od|as i pomagaj nam w dodaniu nam duchowej energii. Ten Od|as jest prawdziwym czBowiekiem i jedynie u istot ludzkich mo|liwe jest magazynowanie Od|as. Ten, u którego caBa zwierzca siBa zostaBa przetransformowana w Od|as jest Bogiem. Mówi on z moc, a jego sBowa odnawiaj  [wiat. Jogin przedstawia tego w|a jak wznosi si krok po kroku a| dociera do najwy|szego punktu szyszynki. {aden m|czyzna ani kobieta nie mog by naprawd duchowymi póki energia seksualna, najwy|sza moc posiadana przez czBowieka, nie jest przeksztaBcona w Od|as. {adna siBa nie mo|e by stworzona, mo|e by jedynie ukierunkowana. Std musimy si nauczy kontrolowa wielkie moce, które s ju| w naszych rkach i siB woli sprawia, |eby staBy si duchowe zamiast by wyBcznie zwierzce. Std wyraznie wida, |e czysto[ jest kamieniem wgielnym wszelkiej moralno[ci i ka|dej religii. W Rad|a jodze, w szczególno[ci, absolutna czysto[ w my[li, mowie i uczynku jest sine ua non. Te same zasady stosuj si do zam|nych i do wolnych. Je|eli kto[ traci najpot|niejsze siBy istoty, to nie mo|e on sta si duchowy. CaBa historia uczy nas, |e wszyscy wielcy widzcy wszystkich czasów byli albo mnichami i ascetami albo tymi, którzy porzucili |ycie maB|eDskie. Tylko czy[ci w |yciu mog widzie Boga. Bezpo[rednio przed robieniem Pranajamy, spróbuj wizualizowa trójkt. Zamknij oczy i zobrazuj go sobie wyraznie w swojej wyobrazni. Zobacz, |e jest otoczony przez pBomienie a w [rodku jest zwinity w|. Kiedy zobaczysz wyraznie Kundalini, umie[ j w swej wyobrazni u podstawy krgosBupa i kiedy wstrzymujesz oddech w Kumbhaka, skieruj go z caB siB na gBow w|a by go obudzi. Im pot|niejsza wyobraznia, tym szybciej rzeczywisty rezultat zostanie osignity i Kundalini bdzie obudzona. Do czasu gdy jeszcze nie jest, wyobra|aj sobie, |e jest i próbuj czu strumienie i swoim wysiBkiem spróbuj skierowa je poprzez Suszumn. To przyspiesza ich dziaBanie. LEKCJA CZWARTA Zanim mo|emy kontrolowa nasz umysB musimy go bada. Musimy poskromi ten niestabilny umysB, odcign go od staBego wdrowania i skoncentrowa go na jednej idei. To musi by robione cigle i cigle od nowa. Moc woli musimy utrzymywa umysB, zatrzyma go i odbija w nim chwaB Boga. Najprostszym sposobem okieBznania umysBu jest usi[ spokojnie i pozwoli mu dryfowa gdzie chce przez chwil. Utrzymuj mocno my[l  Jestem [wiadkiem, obserwujcym swój dryfujcy umysB. UmysB nie jest Ja (mn) . Wtedy obserwuj go jak my[li - tak jakby to byBa rzecz caBkowicie oddzielona od ciebie. Identyfikuj si z Bogiem, nigdy z materi lub z umysBem. Wyobraz sobie umysB jako spokojne jezioro rozcignite przed tob, a my[li które przychodz i odchodz jak bbelki, które wznosz si i pkaj na jego powierzchni. Nie czyD |adnego wysiBku by kontrolowa my[li, ale obserwuj je i pod|aj za nimi w wyobrazni jak odpBywaj. To stopniowo zmniejszy krgi. Poniewa| umysB pod|a za szerokim krgami my[li, a te krgi poszerzaj si do wiecznie rosncych krgów jak w stawie kiedy wrzucimy do niego kamieD. Chcemy odwróci ten proces i rozpoczynajc od ogromnego krgu sprawi, |e si zmniejszy a| w koDcu mo|emy zogniskowa umysB na jednym punkcie i utrzyma go na nim. Utrzymuj ide  Nie jestem umysBem. Widz, |e my[l. Obserwuj dziaBanie mojego umysBu" i ka|dego dnia bdzie malaBa identyfikacja siebie z uczuciami i my[lami, a| w koDcu bdziesz móc caBkowicie, oddzieli siebie od umysBu i ostatecznie wiedzie, |e jest on oddzielony od ciebie. Gdy to zrobisz, to umysB jest wtedy twoim sBu|cym kontrolowanym zgodnie a twoj wol. Pierwszym etapem bycia Joginem jest wyj[cie poza zmysBy. Kiedy umysB jest pokonany, osignB on najwy|szy etap. Przebywaj sam tak du|o jak jest to mo|liwe. Siedzenie powinno by wygodnej wysoko[ci. Najpierw poBó| mat z trawy, potem skór (futro), a nastpnie nakrycie jedwabne. Lepiej jest jak siedzenie nie ma oparcia oraz musi by stabilne. My[li s obrazami, nie powinni[my ich tworzy. Musimy wyeliminowa wszystkie my[li z umysBu i uczyni go czystym. Jak tylko my[l si pojawi musimy odrzuci j. Aby by w stanie osign to, musimy przekroczy materi i przej[ poza nasze ciaBo. CaBe |ycie czBowieka jest rzeczywi[cie wysiBkiem aby to zrobi. Ka|dy dzwik ma swoje wBasne znaczenie. W naszej naturze te dwie rzeczy s poBczone. Najwikszym ideaBem jaki mamy jest Bóg. Medytuj nad nim. Nie mo|emy zna Wiedzcego, ale jeste[my Nim. Widzc zBo, kreujemy je. To czym jeste[my, widzimy na zewntrz, poniewa| [wiat jest naszym zwierciadBem. To maBe ciaBo jest maBym zwierciadBem, które stworzyli[my, ale caBy wszech[wiat jest naszym ciaBem. Musimy my[le tak caBy czas. Ponadto powinni[my wiedzie, |e nie mo|emy umrze ani zrani nikogo, poniewa| jest on nami samymi. Jeste[my bez narodzin i [mierci i powinni[my jedynie kocha.  Ten caBy wszech[wiat jest moim ciaBem; caBe zdrowie, caBe szcz[cie jest moje, poniewa| wszystko jest we wszech[wiecie jest moje, poniewa| wszystko jest we wszech[wiecie". Mów  Jestem wszech[wiatem". Ostatecznie uczymy si, |e ka|de dziaBanie wychodzi od nas do lustra. Mimo |e wygldamy jak maBe fale, caBe morze jest z tyBu za nami i jeste[my jednym z nim. {adna fala nie mo|e istnie sama z siebie. WBa[ciwie wykorzystana wyobraznia jest naszym najwikszym przyjacielem, przekracza przyczyn i jest jedynym [wiatBem, które zabiera nas wszdzie. Inspiracja jest z wntrza i musimy inspirowa siebie naszymi wy|szymi zdolno[ciami. LEKCJA PITA Pratjhra i Dhran. Krszna mówi  Wszyscy, którzy szukaj mnie, niezale|nie od sposobu, dotr do mnie.",  Wszyscy musz przyj[ do mnie." Pratjhra jest zebraniem si, prób utrzymywania umysBu i zogniskowania go na wybranym przedmiocie. Pierwszym etapem jest pozwolenie umysBowi na dryfowanie, obserwowanie go, patrzenie co my[li - bycie tylko [wiadkiem. UmysB nie jest dusz lub duchem. Jest to jedynie materia w subtelniejszej formie, i posiadamy go i mo|emy nauczy si manipulowa nim poprzez energie nerwowe. CiaBo jest obiektywnym widzeniem tego, co nazywamy umysBem (subiektywnym). My, JazD, jeste[my zarówno poza ciaBem jak i umysBem; jeste[my Atmanem, wiecznym niezmiennym [wiadkiem. CiaBo jest skrystalizowan my[l. Kiedy oddech pBynie prze lewe nozdrze, to jest to czas na odpoczynek; kiedy przez prawe - na prac; a kiedy przez oba, to na medytacj. Kiedy jeste[my uspokojeni i oddychamy równo poprzez oba nozdrza, jeste[my we wBa[ciwym usposobieniu do cichej medytacji. Nie ma sensu próbowa koncentrowa si na pocztku. Kontrola my[li przyjdzie sama z siebie. Po wystarczajcej praktyce zamykania nozdrzy kciukiem i palcem wskazujcym, powinni[my by w stanie robi to siB woli, jedynie poprzez sam my[l. Prnjma powinna by teraz troszk zmieniona. Je|eli uczeD zna imi swojej Iszty (Wybranego IdeaBu), powinien u|ywa je zamiast Om w czasie wdechu i wydechu i u|ywa sBowa Hum (Huum) podczas Kumbhaki. Przy ka|dym powtórzeniu sBowa Hum kieruj intensywnie zatrzymany wdech w dóB na gBow Kundalini i wyobra|aj sobie, |e to budzi j. Identyfikuj siebie tylko z Bogiem. Po chwili my[li zaanonsuj swoje przyj[cie i powinni[my nauczy si w jaki sposób si zaczynaj i by [wiadomym co bdziemy my[le, tak samo jak na tym planie mo|emy wyjrze i zobaczy przychodzc osob. Ten etap jest osignity, gdy nauczyli[my si oddziela siebie od naszych umysBów i widzie siebie jako jedno a my[l jako co[ oddzielnego. Nie pozwól my[lom owBadn tob - staD z boku a one umr. Pod|aj za tymi [witymi my[lami, idz z nimi, z kiedy stopi ciebie, odnajdziesz stopy Wszechmogcego Boga. Jest to stan nad[wiadomo[ci. Kiedy idea roztapia si, pod| za ni i stop si z ni. Aureole s symbolami wewntrznego [wiatBa i mog by widziane przez Jogina. Czasami mo|emy zobaczy twarz jakby byBa otoczona przez pBomienie i w nich czyta charakter i osdza bez bBdu. Iszta mo|e przyj[ do nas jako wizja i ten symbol bdzie tym na czym mo|emy polega i caBkowicie skoncentrowa nasze umysBy. Mo|emy sobie wyobra|a z pomoc wszystkich zmysBów, ale robimy to gBównie przez oczy. Nawet wyobraznia jest w poBowie materialna. Innymi sBowami, nie mo|emy my[le bez obrazów. Ale poniewa| wydaje si |e zwierzta my[l, mimo |e nie maj sBów, prawdopodobnie jest |e nie ma nierozdzielnego zwizku miedzy my[l i wyobra|eniami. Staraj si utrzymywa wyobrazni w Jodze, uwa|nie dbajc by byBa czysta i [wita. Wszyscy mamy swoje wBa[ciwo[ci w procesie wyobrazni. Pod|aj najbardziej naturalnym dla ciebie sposobem. Tak bdzie najpro[ciej. Jeste[my wynikiem wszystkich reinkarnacji poprzez Karm.  Jedna lampa zapalona od innej" mówi buddysta - ró|ne lampy, ale to samo [wiatBo. Bdz wesoBy; bdz odwa|ny; kp si codziennie; miej cierpliwo[, czysto[ i wytrwaBo[, a staniesz si Joginem w prawdzie. Nigdy nie próbuj spieszy si i jak pojawi si wiksze moce pamitaj, |e s one pobocznymi drogami. Nie pozwól im skusi ci z gBównej drogi. OdsuD je na bok i utrzymuj si na twoim jedynym najwy|szym celu - Bogu. Poszukuj jedynie Wiecznego, którego odnajdujc jeste[my na zawsze w odpocznieniu, posiadajc wszystko, nie majc potrzeby o cokolwiek walczy i jeste[my na zawsze w wolnym i doskonaBym istnieniu - absolutnym Bycie, absolutnej Wiedzy i absolutnym BBogostanie. LEKCJA SZÓSTA Suszumn: Medytowanie nad Suszumn jest bardzo u|yteczne. Mo|esz mie wizj jej przychodzca do ciebie i jest to najlepszy sposób. Wtedy medytuj przez dBugi czas na tym. Jest to bardzo delikatna, [wietlista ni, to |yjce przej[cie przez krgosBup, ta droga zbawienia, poprzez któr sprawiamy, |e Kundalini wzrasta. W jzyku Jogi. Suszumn ma swoje koDce w dwóch lotosach - ni|szy to lotos otaczajcy trójkt Kundalini i szczytowy w mózgu otaczajcy szyszynk. Cztery inne lotosy, s midzy tymi dwoma, bdc etapami po drodze: 6-ty szyszynka 5-ty midzy oczyma 4-ty dóB gardBa 3-ci poziom serca 2-gi naprzeciw ppka l-szy podstawa krgosBupa Musimy obudzi Kundalini, potem powoli wznie[ j od jednego lotosu do nastpnego a| dojdzie do mózgu. Ka|dy etap odpowiada nowej warstwie umysBu.

Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Swami Vivekananda Christ The Messenger
Swami Vivekananda on Historicity of Christ
Swami Vivekananda Joga Przez Poznanie
Swami Vivekananda Joga Przez Poznanie
Przykladowy scenariusz lekcji 11 Marzenna Majchrzak

więcej podobnych podstron