5673850692

5673850692




Rozmowa z Sonią Statuch

Przewodniczącą Komisji Dydaktyki Zarządu Samorządu Studentów WUM

Dlaczego zdecydowała się Pani na studia medyczne?

Początkowo wcale nie byłam pewna, że pójdę na medycynę. Co prawda biologia i chemia zawsze były moimi ulubionymi przedmiotami, jednak nie należała do nich fizyka. A ponieważ przedmiot ten znajduje się na egzaminie wstępnym, bałam się, że sobie z nim nie poradzę. Dlatego też bardziej myślałam o psychologii, która mnie fascynowała. Wybór studiów psychologicznych byłby jednak podyktowany przede wszystkim rozwijaniem swoich pasji niż wiązaniem późniejszego życia zawodowego z psychologią. Niemniej do złożenia aplikacji na studia medyczne wciąż namawiali mnie przyjaciele. W pewnym momencie, im bliżej końca liceum, tym częściej, zaczęłam się zastanawiać nad wyborem właśnie uczelni medycznej.

Co Panią przekonało?

Zrobiłam zwykły rachunek zysków i strat. Przeważyły zyski. Kończąc medycynę dostaję dobre, solidne wykształcenie, właściwie zatrudnienie od ręki i pracę do emerytury. To nic, że uprawianie tego zawodu wymaga ogromnego wysiłku i poświęcenia - ale dla mnie, podobnie jak dla większości młodych ludzi, najważniejsze jest to, że praca będzie pewna.

Obecnie studiuje Pani na V roku. Co z perspektywy tych lat myśli Pani o studiach lekarskich?

Nie wyobrażam sobie innych studiów niż medycyna, które zafascynowały nie tylko mnie, ale rzesze moich koleżanek i kolegów. Otrzymywana przez nas każdego dnia ogromna porcja wiedzy, zarówno podczas wykładów, jak i przy łóżku chorego, zachęca nas do wielogodzinnych dyskusji. Dla każdego z nas studia medyczne dają szansę odkrywania świata na nowo, odkrywania świata, który do tej pory był dla nas niedostępny. To wszystko czyni studia medyczne niesamowitą, ale trudną przygodą.

Czy podobnie niesamowity i trudny zarazem był dla Pani pierwszy kontakt z pacjentem?

Zdecydowanie tak. Był to niesamowity moment, ponieważ nagle uświadomiłam sobie prawdziwe znaczenie misji lekarskiej. Dla studenta chwila pierwszego kontaktu z pacjentem jest również bardzo trudna, wymaga przezwyciężenia swojej nieśmiałości, pokonania stresu. Pamiętam, że podczas mojego pierwszego wywiadu zadałam trzy pytania i nie wiedziałam o co pytać w dalszej kolejności. Teraz mój pełny wywiad trwa godzinę do półtorej.

Na ile sztuka zbierania wywiadu i stawiania diagnozy jest wynikiem samodzielnego myślenia, kojarzenia faktów, a na ile wymaga jedynie wykorzystania wiedzy zdobytej w czasie zajęć?

Jak na razie mamy raczej modelowe przypadki, więc poprowadzenie wywiadu polega przede wszystkim na nauczeniu się. Pracując z takim modelowym, książkowym przypadkiem, zebraniem wywiadu nie rządzi

20 Medycyna Dydaktyka Wychowanie, Vol. XLVII, No. 1/2015



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Miejsce konferencji: Sala nr 200 w budynku Zarządu Samorządu Studentów UW ul. Krakowskie Przedmieści
kmmm Samorząd Studentów■sMEDYczNY Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego ZARZĄD SAMORZĄDU STUDENTÓW
Szanowni Państwo, * Zarząd Samorządu Studentów jBr.    JjwF Wydziału
5.    Senat, na wniosek Rektora lub Zarządu Samorządu Studentów Uniwersytetu, po
20 października (sobota)sala nr 200 w siedzibie Zarządu Samorządu Studentów UW, Kampus Główny UW&nbs

więcej podobnych podstron