6674559828

6674559828



Odgłosy



Adres redakcji: 90-438 Łódź. al Mickiewicza 11. Telefony: redaktor naczelny 1 sekretariat redakcji: * 36-52-44.

zastępca redaktora naczelnego, sekretarz redakcji: 36-80-99.

Kedaktor naczelny: Lucjusz Włodkowski.

Zastępca redaktora naczelnego* Toman Sas P.o. sekretarza redakcji: Grażyna Olechnowicz Kierownik działu literackiego: Igor Sikirycki Zespól: Ryszard Binkowski, Dariusz Dorożvń$ki. Eugeniusz Iwanicki. Teresa Jerzykowska, Andrzej Karolczak, Roman Kubiak. Jerzy Kwieciński, Bogda Madej.

Andrzej Makowiecki, Karol J StrvJ$ki Paweł Tomaszewski, Jolanta Wrońska Grafik: Janusz Szymański -Olane Fotoreporter: Grzegorz Gałasiński.

Korekta: Mariola Knaga. Jolanta Sawiuk Stale współpraco Ją:

Tadeusz Błażejewski,

Edward Bryl. Krzysztof Drzewiecki Grzegorz Gazda. Bohdan Gadomski. Witold K^wrkiewlcz, Włodzimierz Krzemiński. Edmund 1 **wandow$ki. Zenon J Michalski.

Krystyna Namysłowska, Jerzy Panasowie* Ewa Pankiewicz. Jerzy Wilmański.

Wydawca: Łódzkie Wydawnictwo Pratm RSW .Prasa — Książka - Ruch" 01-103 Lódl ul. Piotrkowska 06    . #

DRtTK: Prasowa Z;.kł4dy Gra-flczn* RSW Praja — K<u*ka Ruch- 00 oso Lódi. ul. Armii Czerwone I 28

Redakcja nie zwraca nie zamówionych rękoolsów • zastrze-C a sobie orawo do skrótów.

Wamokl prenumeraty: 1. dla

Instyucji I zakładów oracy: — kallzowane w miastach wojewódzkich I pozostałych miastach w których tnaiduła sic siedziby Oddziałów RSW ,Praia — ''siatka — Ruch" zamawiała prenumeratę w tych oddziałach:

—    Instytucie 1 zakłady oracy zlokalizowane w mlelscowoł-dach. gdzie nie ma -ddzlałów RSW „Prasa — Książka -opłacała orenumeratę w urzędach pocztowych I u doręczycieli 2. dla Indywidualnych orenume-ratorów: o*obv fizyczne zamieszkałe na wsi I w miejscowościach. gdzie nie ma odddałów RSW .Prosa — Książka — Ruch* opłacała orenumerate w urzędach oocztowyrh u doręczycieli: oi oby fi tyczne zamieszkałe w miastach — siedzibach Oddziałów RSW .Prasa -KtJaźfca — Ruch* ooHeała prenumeratę wvbctnle w urzędach pocztowych nadawczo-oddawczych właściwych dla mleltca zamleszknnła prenumeratora Wpłatę dokonuje «ie używając .blankietu wpłaty* na rachunek bankowy mtetsęowcęo Oddtlah* RSW .Prasa - Książka -Ruch* 3 Prenumeratę ze zleceniem wyjv1H ca granice przyjmuje RSW .Prasa — Kołatka

—    Ruch* Centrale Knloortażu Prasy f Wydawnictw ul Towarowa ?8 ho 0M Warsyaws konto NBP yv Oddrloł w Warszawie nr 11M.*0iO4Vm-n Prenumerato te zleceniem wyfyRrl

eranfre pneyta zwykła Je«t drożna od prenumerat* krajowe) o W proc. dla zleceniodawców Indywidualnych 1 o proc dla zleca Ueveh tn*tvtuef! I Wkładów nmrY Terminy nrzylmowanta nrenumernW nr krat I ra eranlre* — do dnia i * ItstOOldft na 1 kwartał I półrocze roku nwtenneyo    eaH

rok nasienny — do dni® 1 każ-deeo mletlBca Ponwd*alnr#®r okres prenumeraty roku bleta-cego.


Zim. 3026. E-l


Odgłosy


t ODGŁOSY


Żeby każdy polski gwóźdź


• M


dawał s!ę wbijać Jak należy. Tak można wyrazić myli. a Jaka w aorawt* iftkold naszych wyrobów wystąpił na aootkanlu Rady Głównej NOT z delegatami na XX Kongres Techników Polskich premier rzędu PRL. generał Wojciech Jaruzelski. Pełny cytat tej wypowiedzi brzmi:

„ZanJm Taeaniemy tdobywać wiek XXI. muilmy Jakie często pilnować, żeby IfkcJc XIX wieka odrabiać bet powtórki. Zęby polski gwóidl moina było wbić Jak oaleiy, | żeby polika klamka zamykała ale. kiedy trzeba.*

Lapidarnie to oowfcdziano, a Jakże trafnie. Problem lakoścl naszych krajowych wyrobów cięgle n!e leat przecież rozmazany. W wielu nowych blokach w licznych miastach 1 osiedlach drzwi nie domykała się. w o-knach aa «z>ary. podłogi Jest krzrwa. a ściany aorawlają wrażenie. Jakby się miały za


raz przewrócić. A problem Jakości nie dotyczy orzec Jez tylko budownictwa. I n\o Jest Jedynym x dylematów. Mci* atoją przed polskimi inżynierami i technikami.

Łódzkie aootkanie Rady Głównej NOT x drtegntamt na XX Kongres Techników Polskich poświęcone było realizacji kongresowych uchwał 1 postulatów. Ogólna opinia była taka. te można być zadowolonym s przebiegu realizacji tych u-chwał i wniosków, ale cześć z nich nadal — niw lotv — pozostałe na papierze.

Reforma gospodarcza ma wyzwalać inicjatywy, skłaniał do szukania samodzielnych ror.w.g-zań. Reforma nie jest cudotwórcza, wprowadzamy ta w tyci® od niedawna. To wszystko ora-wda. ale nieookoić musi fakt. te w dalszym ciągu nasz orre-mysł nasza gospodarka — Jak to alę modnie tera: mówi — M nieczułe na potrzebę Inno


wacyjności nie potrze bu U teł innowacyjności, nie tęsknię zo nią. A nrawda J«t tska. że bez oołtęou. bez poszukiwań nowych rozwiązań, bez wcielania kh w życie, niczego nie osiągniemy. Cały świat techniki i nauki śmiało kroczy drogą oo-itęou- My dicoczemy t w miejscu. Kiedy się ockniemy z tego „chocholego tańca* okaże się. że wokół nas tylko bezbrzeżna pustka. A przecież mamy duło inżynierów i techników. Przeszło 350 tysięcy Inżynierów. Co drugi polni funkcje kierownicze w gcuoodarc*. I druga strona medalu — na 10 inżynierów aż T nłc mi na swoim koncie żadnego patentu, wynalazku, pomysłu racjonalizatorskiego. Ogromne morno-trawatwo Intelektualnego potencjału.

Dylematów jest więcej. Oto następny. Jeśli lui musimy modernizować noszą gosoośarkę — a musimy — to nie maże


ten proces zagrażać .środowisku. A przecież częstokroć zagraża. W Polsce nie ma lut prawie rzek z I klasa czystości wody. a dla prawidłowego rozwoju otacza lace j nat orzyrody potrzeba. aby połowa rzek miała wodę nakrzyaUzą. Brudne tą Jeziora, brudne plaże Bałtyku. Rzecz więc 1uż n;e tylko w tym, aby odzyskać to,* co straciliśmy. ale I nie niszczyć dolej. Trzebo zatem szukać nowych rozwiązań technicznych, ale nie za wszelka cenę Nie z* cenę dewastacji środowiska Zadanie to dwakroć trudniejsza. Ale łoili chcemy Prffkl nowoczesnej I Jednocześnie Pol-skl ludzi zdrowych, to alternatywy nie ms.

limy dylemat. Przemysł woła o ludzi do pracy. Czy rzeczywiście Jedyne to rozwiązanie* A automatyzacja orocesów oco-dukcylnych. a postęp tecJsr.ici-ny a wykorzystanie wszelkich rezerw, a porządkowanie etanu zatrudnienia w całel goso*darte? Bcx rozwiązania tych problemów nadnJ będziemy wołali o więcej ludzi. Od «v mego wołania ludzi nie przybędzie I nie rozstrzygną sio dylematy nasze! gospodarki. Trzeba więc naruszyć skostniałe struktury. przyzwyczajeń:* trzeba


uruchomić r.owe mechanizmy w gospodarce. Trzeba we własnym sumieniu rozstrzygnąć problem: narażać się. czy mleć święty aookó). być za ooatę-pem- walczyć o oostęp. czy machnąć nn wszystko ręka?

Zebrani w Lodzi delegaci na XX Kongres Techników Polskich 1 członkowie Rady Głównej NOT ooowiedzieli    a(ę za

walka o ooatęo. adając sobie sprawę, że nie będzie on* In-twa ale Jest konieczna. Soou kano się ood hasłem sformulo-waayro orzfz Stanisława Staszica: „..być narodowi użytecznym" I hasłu temu oostnro-wiono być wlemym. Nie przyjęto wSec projektu uchwały, u-znając. że l«t zbyt „cukier kowala" 1 nie wyraża myśli wypowiadanych w czasie spiekania. Zoatanle zmieniona Mtim I Przyjęta orrer władzę NOT | komisję wnioskową po większo-tui o tych uczestników dyskusji, którzy zgłosili do tekstu u-chwały najwsiaJctsze i najlsto-tnlełsse uwagi. Dobrze to iwiadety o delegatach. Nie zapomnieli widać twórczego cha-raktnrj obrad podczas XX Kongresu Techników Polskich.

BOGDA MADEJ


leni* chroni chorej-o przed... ttraienłcm *o żóllnrzka.' P^ypomlri tez ministrowi, ie w Pol*co choruje na źćłtaczłte tyle ludzi il« r.»m choruje w CSRS. NRD I nz    0*6ttJAwy-




Jednym i frapujących óx'.i tematów — nie tylko w Polsce zrtOTU — Jest teologia wyzwolenia. Publikowallłmy niedawno w „Odgłosach- artykuł na ten temat, publikować będzie-my I następne. Jest to przecie* fascynujący temat Chrześcijańscy filozofowie nie pozostali o-boJctni na ludzkie cierpienie, na niedostatki, na tragedie. O-pondeddeli się za biednymi, przeciw bogatym. A do analizy stanu rzeczy posłużyli się metodami wziętymi od Karola Marksa. Zaniepokoiło to Świętu Kongresach do a praw Doktry-ny Wiary.


KAZIMIERZ KĄKOL OMAWIA


na Urnach ^ARGUMENTÓW* (nr 43 z 21 pafdzietniks 1984 r.) JnstrukcfK w sprawie nitktó-rpch aspektów teologii wyzwolenia-. Interpretuje ją lako» o-dejścio od dotychczaw>wej Unii uznania dU innych kierunków działania l poszukiwania, a prred© wizyatklm dU marksizmu.

„KatcęorycTM dezaprobata mylił marksistowskie) — pisze K. Kąkol — dokonana przez Stcfęfą KongreoaciK nast<pu}e po upływie plęcfu lat od momentu. gdy na łamach o/lcjol-nego organu wotgkadikieoo „iOsterratore Romano* oddawano spretciedUwoió marksistowskie) Ideologii, komunizmowi'.

Kazimierz Kąkol Jest zdania, żc celem .fnatrakejl* J«t „ugodzenie w ortoje ruchu wgttoolenla pracykraje budując* socjalizm". Jest to — Jego zdaniem — rezygnacja z dotychczasowej    „polityki

wschodnie)” Watykanu. Skutki tego mogą być bardzo różne, alo w żadnym wypadku pozytywne.

„WejM* Watykanu na astaki krucjaty antykomunistyemej przyniesie negatywne reperkusje polityczne. Obywatele kra-fów socjalistycznych są sta wlani w obllc.u konfliktów sumienia, rodzących się na tle bezceremonialnego szkalowania wartajęl. które cenią, sratiuja.


kuttywufą, którymi się anyeę, z którym: trfąśę nadzieje pomyślnego rozwoju jednostekspołeczeństw. Natężenia tych negatywnych reperkusji jest I będrle zrófnlcotcane ta zcletno-M od upowszechniania postaw religijnych* struktury wyznaniowe). intensywności ztrk\zkóir z watykańskim centrum polisy-emaj dyiposycji Spośród


wszystkich krajów socjalistycznych w istocie tylko jeden ma powód do szczególnego niepokoju. Tym krajem jest Polska”.

Kazimierz Kąko! dostrzega. I przekonuje o tym Czytelnika, wyraźne zbieżności między poczynaniami Święte I Kongregacji. Ronalda Reagana I rewizjonistów w RFN.


MIECZYSŁAW R.

OLBROMSKI

DEMASKUJE


różnych tajnych zgromadzeń towarzyskich. oficjalnych bali l innych nieoficjalnych towarzyskich barowań nie tylko srodze nie rozprawili się t autorem, ale jeszcze nadal go tak chętnie zapraszają? Jest to zapewne tajemnica zawodowa M. R- Ol-bromsklcgo. Niektórzy wszakże podejrzewają, że obok tajemnic autor wstrząsających reportaży w ..Rzeczywistości* ma też bujną wyobraźnię. Czy to śle?


DYŻURNY ZE „SZPILEK”


n aftHteSr Jmnny<eh*~ 70 proe-    w PoKce

f*    Mrai-ł «lą drogą pokarmową, a 30 proc. ma

żółtaczkę wszczepioną właśnie w szpitalach I placówkach zdrowia poprzez ile ^sterylizowane \jfiy f strzykawki Można te ucho-rowanla wyeliminować stosując strzykawki czy igły Jednorazowego utycia.


JZ ekonomicznego rachunku wynika, że prawdopodobnie mniejszy byłby koszt zaopatrzenia placówek służby zdrowia w drobny sprzęt Jednorazowy, niż wydatki związane * długotrwałym leczeniem chorych na żółtaczkę oraz Ich rehabilitacją *

Ale u nas takich rachunków na ogół aię nie mW.

Ciekawym, co I czy minister Tadeusz Szelachpwskt odpowie redaktor Marti LeinikowskleJ?

/


od pewnego czasu elitę kryzysu. Chodn po różnych balach, podejrzanych lokalach, bywa w podziemnym śwlede naszej gospodarki 1 wszystko, co widział I słyszał opisuje. Czyni w myśl tej właśnie zasady, że ale każdy czytelnik polskie) prasy tygodniowej bywa w tajnych siu lamiach, domach schadzek, wydaję na kolację 30 tysięcy złotych, rozbija się po pijanemu drogimi samochodami I co noc sypia z Inną piękną dziewczyną. Ale każdy chciałby to chociaż zobaczyć w klnie albo o tym usłyszeć. Więc Mieczysław R. Olbromski pisze, chodzi, ogląda, podsłuchuje, podpatruje, opisuje. Wszystko z myślą o Czytelniku.

Teraz w „RZECZYWISTOŚCI" (nr 43 z 21 października 1984 r.J rozpoczął druk cykil-cznej relacji % sex-party na Mazurach. Początek Jest mało interesujący. Autor chodzi 1 •łueba ronnów. a co usłyszy, to zaraz opisze. Dobierające się w tańcu pary udają się na piętro, gdzie robią to. co na sex-party robić należy. W następnym odcinku miejmy nadzieje, ** wreszcie coś się wydarzy.

Mnie nurtuje Jednak Inny problem. Jak to stę dzieje, ża opisani do tej pory bohaterowie


poświęcił swój felieton wydanej niedawno książce JCto jest kim w Police 19S4”. Zajął się hobby, czyli sposobem spędzania wolnego c7miu. Zastrzega wszakże, że nie Jest to to samo. ale bohaterowie not we wspomnianej książce różnie to potraktowali. Okazuje się. że niektórzy poważni, bądź co bądź ludzie uważają za coś u-Jemnogo mieć- hobby. Oni po prostu spędzają tylko wolny czas. Na przykład, gdy Aleksander Bnrdlnl stwierdza. że lubi „muzykę I lekturto nie Jest to żadne hobby. Jo prl-wyczka!*. Tylko dwóch; fotografik Jon Gajewski I krytyk Janusz Sławiński przyznało się, że Ich hobby- to sęka Przypomina tlę ml w tym miejscu siary dowcip. Ciotka pyta siostrzeńca, co dziś robił po południu.

A byłem z ładną drfetr-czyną. Nie wiem, jak sią nazywa to, co robiliśmy, ale od dziś będzie to moje hobby.

Inni felietoniści zajęli się tym. kogo w tej książce pominięto. Też ciekawe zajęcie, ale mniej zabawne od odkrywania tego, kto do Jakiego hobby się przyznaje.

LUCJAN BOGUSZ


Minął tydzień



ZAPOWIEDZIANO OBRADY XVII PLENUM KC PZPR


OdbqĆ3 *1<! Ono 25 l 27 pafdtiemlltu J08-5 roka Główny temat obrad dotyczy spraw związanych z umacnUnfom »ocjaltstyczncso pańłtwa.


LIST DO MINISTRA ZDROWIA


AUTOKARY Z POZAŁÓDZKĄ REJESTRACJĄ


nadal parkują w okolicy „Ccntralu*, „Juveniiwu". „Uniwersału". Ludzie ciągną do Lodrl po zakupy, co nas powinno cic&zyć. ale niestety to nas martwi. Gdyby tnwarów było tyle, te każdy mógłby kupić, co mu potrzeba 1 innym by Jetzcre wystarczyło, to nie mielibyśmy nlo przeciw najazdówt kupujących do Lodzi. A tak często rozlegały się wołania, eb* Łódź uczynić ..miastem zamkniętym". to znaczy bez prawa kupowania tu Innym ludziom niż mloatkańcy województwa łódzkiego miejskiego. Postulat ten będzie częściowo spełniony. Od grudnia 1984 roku kartki mlęme wydawane w Lodzi będą miały nadruk ..Łódź*, tnne kartki nie będą tu honorowane. Dla prryjerdnwh wyznaczonych będzie łyl-ko kilka iklepów. w których będą mogli realizować kartki mięsne. Smutna to decyzfa. ale przy reglamentowaniu mięsa pomiędzy poszczególne województwa, jak widać, konieczna.


MOST DO REMONTU


będzie oddany w Warszawie. Mostem tym będzio most bn Józefa Poniatowskiego. Remont rozpocznio się w polewie przyszłego roku I potrwa do początku 19*9 roku. Przez ten czas «ęśc ruchu s mostu Im. Józefa Poniatowskiego przejmie most drewniany, wysoko wodny. który do połowy przyszłego roku eufn postawić żołnierze wojak komunikacyjnych. Alu \ ten zastępczy most tde rozwiąże problemów komunikacyjnych Warszawa w ogóle m* za mało mostów.

I Jut tam nie wiem. czy to dobrze, że w Lodd nlt ma r«k| l mostów, czy tet ile. Bo kłopoeów komunikacyjnych wcale przez to nie mamy mniej.


NATURYŚC1 SĄ UPARCI


I Jak Ich wyrzucono z Chałup, to zAfftłtidzUl się w Rowach, gdzie wioska i plaża piękne oraz ludzie życzHmn. Ale naturytel — Jak «Mt ntos:« — upard są nio tylko tatom. Oto zebrali aię niedawno w podstołecznych Świdrach, gdzie nie boi oporów wybrano Misa Jesieni. Okazała alę nią bezapelacyjnie pani Marla, która Jedyna odważyła i!ę miało mżawki l chłodu rozebrać do stroju organizacyjnego". Naturyicl tapowlcdzicll. że dokonają też wyboru „Miss Naturę $n!ci*u". .^ttandar Młodych" z tej o-kazjl radzi paniom jut dziś ftteząć rJę hartować. Zimę zapowiadają oetrą.

Naturyld obccr.le przenieśli się do sauny I basenu, organizują też wiele różnych kół zainteresowań. Łódzka Wytwórnia Filmów Oświatowych nakręciła film o naturyttjch. Reżyserem filmu Jest Antoni OrwlńskL


STUDENCI POLITECHNIKI ŁÓDZKIEJ


— cr.łonkowle klubu PTTK PL urządzili tobie spływ kajakami Wartą do luku rzek! w Załęczu Wielkim — powfidę. Tu. koło starego młyna Jest rozerwane tama. Tu też w Centralnej Szkole Instruktorów Harcerskich „Nadwarciański Gród" czekał na nich autokar 1 koledzy. Studenci wszakże nie zapisali ssę najlepiej wśród harcerzy. Sporo z nich było., pijanych. Uorawtall też ryzykowne pływanie kajakami ooprzes rozerwaną tamę. Uprzedzeń! że w ośrodku Jest k^mpirt kursantów, nie ma więc możliwości zapewnienia Im w nled-^elę, 14 października 1934 roku, pełnego wyżywienia, zbytnio vk. tym nie przejęli I wyżywiania próbowali— kraść z kotłów.

Cały tea nieprzyjemny incydent może ikońcryć się w przyszłości edmową udzielania gościny dla studentów Politechniki Łódzkiej w Zalęczu — Kępowiżnie.


napisała Marla Leśnlkowtka i opublikowała w ..Kurierze Po!-»" W lllde tym donosi ministrowi — TadauafOTcł Szelachow- Ąt ticłtmtf, !ź w s/pltolach i placówkąch służby zdrowia nic ma ani Igieł jednorazowego użycia, oni wielokrotnego. Przypomina też.


B. SEKATOR


NR 43 (1387) XXVII, 27 PAŹDZIERNIKA 1984 R.




Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Politechnika ŁódzkaKatedra Mikroelektroniki i Technik Informatycznych 90-924 Łódź, al. Politechniki
Politechnika ŁódzkaKatedra Mikroelektroniki i Technik Informatycznych 90-924 Łódź, al. Politechniki
DRUKARKI 3D, FILAMENTY, AKCESORIA InterData / Get3d 90-418 Łódź. al. T. Kościuszki 1, lllp. tel.: +4
Scan10457 Wydawca: PUiH Marek Brygider Wydawnictwo "MB" redakcji: 90-734 Łódź ul. Więckows
P1020635 ZAKl.AU MECHANIKI GRUNTÓW I BUDOWNICTWA ZIEMNEGO 90-069 Kraków, Al, Mickiewicza 24/26&
Politechnika Łódzka Katedra Mikroelektroniki i Technik Informatycznych 90-924 Łódź, al. Politechniki
REDAKCJA I WYDAWCA: 91-015 Łódź, uL Gandhiego 20/29 REDAKTOR NACZELNY I WYDAWCA: Kamil Łukasz Deptuł
Adres korespondencyjny: Akademia Górniczo-Hutnicza Wydział Fizyki i Techniki Jądrowej Al. Mickiewicz
90 Uniwersytet im. Adama Mickiewicza w PoznaniuWydział Anglistyki 61-874 Poznań, al. Niepodległości
Uniwersytet Łódzki 189Wydział Filologiczny ul. Al. Kościuszki 65, 90-514 Łódź tel. (0...42) 665
Adres Łódzkiego Towarzystwa Naukowego ŁÓDŹ, Ul. SIENKIEWICZA 29 Adres Redakcji Acta Archaeologica
Redagują: Elżbieta Budkiewicz, Renata Mroczek, Małgorzata Nahotko. Adres redakcji: Akademia Wychowan

więcej podobnych podstron