autor ten często używa tego słowa w sensie pejoratywnym,
zwłaszcza w odniesieniu do mężczyzn. Wojna, wypowiedziana
lalkom, wiele zawdzięcza ruchowi emancypacyjnemu. Chmielów-
ski twierdził, że położenie materialne zmusiło kobiety do
20
"zaprzestania roli lalek salonowych" . Zagorzałe feministki, jak Orzeszkowa, kobiecie-lalce i kobiecie-niewolnicy
21
śpiewały "o godności człowieka i prawach obywatelki" . Inna twierdziła, iż prawa dojmęża nie może mieć "kobieta fizycznie źle wychowana i nędznie rozwinięta, mizerna i wątła »la-leczka«, wystawiona na pokaz w turniurach i obręczach - istny szkielet scenicznego rusztowania zawieszony dekoracja-22
mi" . Afektacja stylistyczna przypomina tu pannę Howard, piętnującą "lalki, które marzą o zrobieniu kariery przez zamążpójście".
Kontekst wychowawczy, wywołany motywem lalki, był dla czytelników oczywisty. Izabelę i Ewelinę wychowano na ozdoby salonów, wpajając im wizję życia bez trudów, niepowodzeń i bez pracy. Wyuczono je kokieterii, a tirabina Karolowa daje nawet Beli korepetycje ze sztuki zdobywania męża. Ideał Wokulskiego, jest kosmopolitką, która mechanicznie wydaje lekcję o dziejowej misji arystokracji i nigdy nie zdobywa się na samodzielną opinię. Nazywanie jej wprost lalką salonową nie było autorowi potrzebne - wystarczała stylistyka baśni, użyta przy jej prezentacji. Było nawet niecelowe, gdyż odbierałoby jej aurę niepospolitości. Bohaterowie innych utworów Prusa rzadko używają tego określenia; jeśli już, to w sposób nie przynoszący chluby ich wychowaniu - poniżają godność człowieczą swych rozmówców. Mamy tego dowód w postaci młodego pozytywisty z 0 złudzeniach w życiu, który starając się
0 pannę mówił jej, że "wszystkie nasze kobiety są źle wychowanymi lalkami". Młody chemik ze Sławy twierdzi, iż "damy są lalkami". W przekreślonej wersji autografu było tu "kobiety są to martwe lalki". Przypomnijmy, że to zestawienie "damy
1 kobiety" pełni ważną rolę w Lalce. "Damy" wskazują na kry-
167