8955898695

8955898695



czytelnicy piszą


amm



KLA MĘ

Kontakt: urania@astri.uni.torun.pl, tel. (56) 6113014 Zapraszamy na nasze łamy!


tu jest miejsce


Szanowna Redakcjo, ośmielony Waszym pytaniem — jakie jest moje zdanie o „Uranii-PA" — (4/ 2011) odpowiadam. Podzielam zdanie negatywne Pana Marcina Płóciennika, dodając od siebie: (...) za dużo jest opisów zjazdów. konferencji, wypraw, warsztatów. spotkań (...), za szeroko opisujecie tych. którzy poszli ad patres (o zmarłych mówi się krótko lub wcale), częste są opóźnienia w wydawaniu pisma. Wziąć przykład winniście z „Wiedzy i Żyda", „Świata Nauki" itp. Przedeż na stopce redakcyjnej pisze: «dwumiesięcznik poświęcony upowszechnianiu wiedzy astronomicznej». Wybaczcie mi, że tak krytycznie oceniam te peany pośmiertne i te zdjęcia narcystyczne. Jestem członkiem PTMA od 1967 r. (1) i od «mojego» pisma oczekuję wiedzy astronomicznej, a nie wiadomości czy zdjęć ludzi. Bo: «jacy ludzie są— każdy widzi».

Tadeusz Łapiński • * #

Szanowna Redakcjo! W odpowiedzi na list Pana Płóciennicza-ka i Waszą ciekawość, jako Wasz wiemy czytelnik i prenumerator czuję się zobowiązany podzielić moim zdaniem. Nigdy nie czytałem „Uranii", o której słyszałem jedynie, że była fajnym czasopismem dla młodzieży. Od początku byłym czytelnikiem i prenumeratorem „Postępów Astronomii" i przeżyłem połączenie tytułów. Zrozumiałem i pogodziłem się z takąkoniecznośdą. Podobnie jak Pan Płócien niczak oceniam, że z roku na rok Wasze pismo zawiera coraz mniej interesujących artykułów, a coraz więcej treści, których miejscem powinny być wewnętrzne biuletyny towarzystw i stowarzyszeń. Podam konkretne tytuły z ostatniego numeru (4/2011), które są moim zdaniem na właściwym miejscu (...): ..Enigmatyczna natura dysku...", „Ocean magmy...", „Obiekt Hanny". Lista artykułów, których nie przeczytałem i nie zamierzam przeczytać. jest wielokrotnie dłuższa. Jeden artykuł. „Ciemna strona światła", oceniam pod tym względem jako kontrowersyjny (...). Moim zdaniem, próbujede nieskutecznie połączyć to. czego połączyć się nie da z sukcesem. Czasopismo popularnonaukowe. jakim dawniej były „Postępy

Astronomii", łączycie z wewnętrznym biuletynem organizacyjnym Towarzystwa (...) coraz więcej dziwacznych, niszowych szczegółów organizacyjnych próbujecie wcisnąć do małej objętości PA. Efektem tego jest coraz mniejsza ilość ciekawych, merytorycznych treśd. Mamy oto cały numer czasopisma popularnonaukowego, a w nim praktycznie tylko jeden merytoryczny artykuł o EE Cep. (...) Dla mnie możecie sobie pisać nawet o tym. ile razy słowo „gwiazda" pojawiło się w książkach Miłosza, a ile razy w tekstach Grechuty; ile zespołów rockowych ma w nazwie słowo „galaktyka"; ilu magistrów astronomii obejrzało gdzieś jakiś pałac barokowy, kto dostał w nagrodę „pałuckiego SUPEROZMITĘ", cokolwiek by to nie znaczyło. (...) Pamiętajcie więc. proszę — przynajmniej jeden porządny artykuł — nigdy go sobie nie odpuście, nie zapomnijcie o czytelnikach spoza Stowarzyszenia.

Tomasz Kamiński

Red. Tak, Urania jest na niebezpiecznym zakręcie (patrz s. 193, 196-199). Czekamy na dalsze opinie. Do tematu powrócimy.

• * *

Szanowny Panie Profesorze,

Uprzejmie proszę o łaskawe sprostowanie—jeśli to możliwe — szeregu zupełnie urojonych informacji o krakowskim planetarium. które ukazały się w grudniowej „Uranii" 6/2010 r. w artykule o Planetarium w Niepołomicach.

1.    Planetarium nie było darem dla Liceum w Niepołomicach. Jesienią 1954 r. z inicjatywy mojej i dyrektora Krakowskiego Domu Kultury pałac Pod Baranami (KDK) mgr. Leopolda Grzyba—sprowadzenie Planetarium dla KDK załatwił Władysław Kozub, przewodniczący Wojewódzkiej Rady Związków Zawodowych (WRZZ), któremu wówczas ta placówka podlegała.

2.    Planetarium zainstalowano w październiku 1955 r. w gmachu przy ul. Skarbowej 2, który wówczas był siedzibą WRZZ. a gdzie teatr i kilka sal użytkował KDK. Po zmianach politycznych w 1956 r. teatr i sale przekazano „przywróconemu do życia" Teatrowi Rapsodycznemu. przenosząc planetarium w 1957 r. do Wieży Ratuszowej w Rynku Gł.

3.    W1963 r. z powodu generalnego remontu Wieży Ratuszowej przeniesiono planetarium do piwnicy w pałacu Pod Baranami. W nieodpowiednich warunkach aparatura wymagała bardzo troskliwej konserwacji, zaś kulisty płócienny ekran „nieba" ulegał szybkiemu niszczeniu na skutek olbrzymiej wilgoci i w połowie lat 70. ub.w. nie nadawał się już do eksploatacji. W tym czasie straż pożarna nakazała wybicie „wyjścia awaryjnego" poprzez salę kabaretu. Mimo ustaleń z Piotrem Skrzyneckim nie udało się uniknąć wchodzenia osób trzecich do sali planetarium. Z obu powyższych powodów w 1977 r., tj. kilka lat wcześniej przed przeniesieniem do innego pałacu a nie „zlikwidowaniem" KDK. uznałem za konieczne wyprowadzenie planetarium z tej piwnicy.

4.    . .i ślad po nim zaginął"— jest nieprawdą, bowiem z kilku propozycji przeniesienia planetarium (TWP, Pałac Młodzieży. PTMA) za najlepszą uznałem lokalizację w Stacji Astronomicznej w Niepołomicach. Działalność tej placówki znałem od jej zainicjowania przez p. Zdzisława Słowika w 1961 r. Teraz, będąc prezesem Zarządu Gł. PTMA (1973-1983), śledziłem szczególnie uważnie jej pracę merytoryczną, prowadzoną przez wytrawnego działacza i instruktora PTMA p. Janusza Dziadosza przy całkowitym wyposażeniu w sprzęt astronomiczny Towarzystwa. Zaprosiłem przeto na „operatywkę" prezydium

Zarządu p. mgra Adama Kluzi-ka. dyrektora tamtejszego Liceum Ogólnokształcącego, w którego gestii aktualnie była Stacja, sugerując przejęcie planetarium do Niepołomic. Dyr. Kluzik właśnie skończył budowę drugiego dużego pawilonu z kopułą obserwacyjną tworząc już Młodzieżowe Obserwatorium Astronomiczne; (MOA — tę nazwę ustalono nieco później); uznał więc za możliwe postawienie trzeciego pawilonu dla planetarium. W 1978 r. dyrektor Ogniska Pracy Pozaszkolnej p. mgr Józef Gryglak osobiście kierował jego demontażem i transportem z pałacu Pod Baranami do Obserwatorium w Niepołomicach; tam prowizorycznie postawione i fotografowane było atrakcją na otwarcie nowego roku szkolnego. Niestety, na skutek niestabilnej sytuacji organizacyjnej w tamtejszym szkolnictwie odłożono budowę pawilonu, składając aparaturę planetarium w magazynie ZE AS. Tymczasem p. dyr. Gryglak zaangażował na stanowisko początkowo instruktora p. Aleksandra Trębacza, który w latach 1979-1997 rozwinął znaczną działalność oświatową zaś pracę astronomiczną MOA doprowadził do poziomu profesjonalnych stacji obserwacyjnych. W 1981 lub 1982 r. trzyosobowy zespół (M. Mazur z PTMA oraz dr Jan Mietelski i dr Maciej Winiarski z Obserwatorium Astr. UJ) dokonał wizji stanu i wykorzystania w Niepołomicach sprzętu astronomicznego, będącego własnością PTMA i Obser-

Dokończenie na s. 205.

194 rania - POSTĘPY ASTRONOMII 5/2011



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Zapraszam do kontaktu, o/£Wtd lAyiyetosW biuro@dwimotion.pl tel: 695445917
czytelnicy piszą... Tu może być reklama Twojej Firmy! Nasz cennik jest następujący: cała strona
: ho me ; kontakt : mapa strony : ho me ; kontakt : mapa stronySTRONA
scandjvutmp10d01 1 miecz Me ser - ce    prze - nl ■ ka. (Mężczyźni) Czemuś Matko uko
Prof. dr hab. Mirosław Przylipiak Informacje praktyczne Kontakt mailowy fpomp@ug.edu.pl Terminy
KONTAKTINTERsoft TNTRRsoft E-mail: cis@intersoft.pl WWW: www.int.ersoft.pl Tel: +48 42 689 11 11 Fax
CursosDeEspecialistas #47 LoMejordelaTarjetería No me •Per- Ma. Soledad Jaime R. y Alejandro Mendoz
Kontakt z Twoim Opiekunem-Sekretarzem Komisji Rekrutacyjnej: rafal.setlak@polsl.pl Tel (od września)
cant buy my love CAN T BUY ME LOVE http://www.smf.prv.pl Gm7 D. S. al ♦ Coda ft ♦
NARCIARSTWO i SNOWBOARD Kontakt: http://mwm.szczyrk.azspm.pl Terminy zajęć: Dwa weekendy zaliczają
Bezpłatne badania wzroku w Pracowni Optometrii i Kontaktologii Zapraszamy na BEZPŁATNE BADANIA wzrok
wannawork with me? zapraszamy na prezentację 3 grudnia 2014 (środa) godz. 15:00 sala 1.43
DSC03137 ^lroivimme psjtiMAo^an^cb biy^an^ ieaVóji vj4iv«ąp ot%anirru na ^ powarńe tóir^cbtam aiapa
to się obroni kontakt@tosieobroni.pl tel. 666 687 096
Sprawy organizacyjne •    Kontakt: o robert.wolny@ue.kotowice.pl o

więcej podobnych podstron