A czy politycy obecni na Facebooku są przygotowani do wyborów 2011 roku? Na razie wydaje się, że lepiej przygotowani są ich krytycy. Politycy boją się starcia z nimi. Podobnie jest w polskim serwisie mikroblogowym Blip. Powtarza się to zresztą ze świata realnego: niewielu polityków kontaktuje się z wyborcami, wysłuchuje ich. Politycy nie potrafią porozumiewać się ze społeczeństwem. Lech Wałęsa porozumiewał się w serwisie mikroblogowym Blip za pomocą zdjęć ze swoich sesji fotograficznych, często nawet nie podpisanych; cóż więcej właściwie potrzeba wyborcom?
Komentarze
Komentarze pod wpisami na Facebooku, podobnie jak na blogach, można podzielić ze względu na ich treść na:
• komentarze merytoryczne, wskazujące na błędy we wpisie lub proponujące rozszerzenie go o pewne informacje44;
• komentarze oceniające wpis lub jego autora, zarówno pozytywne jak i negatywne;
• komentarze nie związane z treścią wpisu, nazywane spamem.
Podobnie jak we wszystkich dyskusjach internetowych, im więcej komentarzy tym większa szansa, że:
• dyskusja za pomocą komentarzy zamieni się we wzajemne ataki osobiste jej uczestników;
• kurs dyskusji będzie dryfował na coraz to nowe nieznane wody45;
• pojawią się komentarze dotyczące samych komentarzy lub dyskusji46.
Deklaracja przypomnienia
Wydarzenia w serwisie społecznościowym Facebook mogą służyć nie tylko do organizowania fizycznych czy wirtualnych spotkań, ale też być pewnego rodzaju deklaracją polityczną czy apelem politycznym.
Wydarzenie o nazwie „Przypominamy, że morderca z Łodzi był członkiem PO Panie Sikorski” stworzone przez Marcina Algierowicza, Pawła Rudolfa, Agnieszkę Brzósko i Sławomira Wróbla, którego opis zaczyna się od słów: „To PO i jej członkowie wzniecają nienawiść, dzielą i szczują ludzi. Wyzywają różne grupy od moherów, od oszołomów, od
44 W Facebooku nie można edytować wpisu (a tylko notatkę), ale takie informacje są ciągle cenne dla właściciela profilu lub strony.
45 Będą pojawiały się nowe tematy dyskusji, co prawda wynikające w pewien sposób z tematu wpisu, ale stopniowo odchodzące od niego coraz dalej.
46 Można by je nazwać metakomentarzami, dotyczą one z reguły kultuiy prowadzenia dyskusji, rzadziej na przykład błędów językowych w komentarzach.