„aby wzięły udział w jakiejś kłótni we Lwowie". Według niego, „te propozycje po prostu oznaczają dawanie pomocy bolszewikom, gdyż Petłura walczy przeciw bolszewikom, a teraz proponuje się zniszczyć go". Zauważył ponadto, iz kwestia państwowej przynależności Lwowa nie została jeszcze rozstrzygnięta i mocarstwa nie powinny przesądzać jej na korzyść Polaków. Sprzeciwił się wysłaniu do Galicji Wschodniej zarówno Armii Hallera, jaki Rumunów, stwierdzając, iz koszty finansowe tej ekspedycji musieliby pokryć alianci, a pod płaszczykiem odsieczy Lwowa dokonałaby się inwazja na Rosję. Oświadczył tez. ze nie może się zgodzie „na wydanie instrukcji Wodzowi Naczelnemu Sprzymierzonych, aby rozważył kwestię atakowania Ukraińców we Lwowie, podczas gdy w tym samym czasie generał Franchet d'Ł’sperey był instruowany, aby uczynic wszystko, co mógł. dla udzielenia pomocy Ukraińcom walczącym przeciw bolszewikom pod Odessą". Podsumowując, radził dązyc do czasowego załatwienia sporu polsko-ukraińskiego, wzorując sie na doświadczeniu w sprawie Cieszyna. W dyskusji formalnie zwyciężył w końcu francuski punkt widzenia, wsparty przemówieniem Pichona. który sugerował szukaniedróg politycznego rozwiązania konfliktu poprzez zawarcie zawieszenia broni między obu stronami. Ostatecznie, przychylna Polsce koncepcja Focha natychmiastowego użycia do odsieczy Lwowa sił polskich z Francji i Odessy oraz oddziałów rumuńskich została jednak odrzucona wskutek zdecydowanego sprzeciwu Lloyda Georgea i braku poparcia innych członków Rady.Zamiast tego. Najwyższa Rada Wojenna zdecydowała: „(1) Zażądać od Alianckiej Rady Transportu Morskiego przedłożenia projektu wykazującego, jaki powinien byc udział floty każdego ze Sprzymierzonych i Stowarzyszonych Rządów w transporcie oddziałów generała Hallera z Francji do Gdańska: (2) Nakazać Ukraińskiemu Rządowi za pośrednictwem Warszawskiej Komisji (tzn. Komisji Noulensa - P.Z.) zaakceptować zawieszenie broni. Warunki zawieszenia broni powinny, ogólnie mówiąc, brać obecną sytuację pod uwagę, a szczególnie odnośnie do obecnego posiadania pól naftowych: (3) Upoważnić Marszałka Focha do przedstawienia możliwości transportu oddziałów polskich do Polski z Francji i Odessy",l.
W chwili, gdy w Paryżu radzono nad wyżej wymienionymi kwestiami, międzynarodowa sytuacja Polski ulegała równolegle pewnemu wzmocnieniu. Zażarte jeszcze w pierwszej połowie lutego walk i polsko-niemieckie w Wielkopolsce zostały definitywnie zakończone przez podpisanie rozejmu w Trewirze (16111919 r.) i groźba niemieckiej akcji zbrojnej na szerszą skalę, wiążąca znaczne siły polskie na zachodzie, czasowo ustała. Pozwoliło to na przerzucenie części oddziałów
91 PPC. t. IV. s. 379 385. Por. R. Bierzanek. op cit. s. SS S9. J. R. Wędrowski. Wizje i realia. USA a Lu ropa środkowowschodnia 19191923. Warszawa 1990. s. 97.
wielkopolskich do Galicji Wschodniej i spowodowało stopniowe odwracanie się stosunku sił na korzyść Polski. Dnia 18 HI inicjatywa na froncie przeszła w ręce Wojska Polskiego, a zwycięskie natarcie pułków wielkopolskich doprowadziło do odnowienia łączności kolejowej ze Lwowem. W tych warunkach kolejna inicjatywa rozjemcza podjęta przez aliantów spotkała się z niechęcią, tym razem ze strony Polski’2.
5. Depesza Rady Najwyższej z 19 II11919 roku
Bezpośrednio w Paryżu sytuacją w Galicji Wschodniej zajmowała się na bieżąco Komisja do Spraw Polskich. Opracowała ona projekt stosownych do okoliczności kroków dyplomatycznych, mających na celu zawarcie natychmiastowego rozejmu w Galicji i przedstawiła go członkom Rady Najwyższej’*. która po raz pierwszy zajęła się tą sprawą na posiedzeniu odbytym w dniu 19 1111919 roku. Stwierdziła ona palącą konieczność natychmiastowego zawieszenia broni w Galicji Wschodniej, gdyż przedłużanie się walk groziło upadkiem Lwowa, co mogło mieć fatalne następstwa dla stabilności sytuacji politycznej w całej Polsce i doprowadzić do obalenia rządu Ignacego Paderewskiego, na którym aliantom szczególnie zależało. Odrzucając rozstrzygnięcie militarne, opowiedziano się za rozwiązaniem dyplomatycznym. Wysiłki działających na miejscu komisji międzysojuszniczych pozostawały wszakze jak dotąd bezowocne, uznano więc. ze Jody nie wyraźna sankcja samej Konferencji mogłaby posiadać wagę wystarczającą do wymuszenia potrzebnych (do zawarcia rozejmu P.Z.) poświęceń od obu stron wojujących". Sugerowano, ze wola Konferencji powinna wyrazie się w natychmiastowym i równoczesnym wysłaniu do obu stron telegramów z żądaniem zaprzestania walki. Podstawą zawieszenia broni winny hyc ustalenia z dnia 24 II1919 roku. Ważkim postanowieniem było również stwierdzenie, iz rokowania o trwały rozejm winny odbywać się w Paryżu, bezpośrednio pod okiem Konferencji Pokojowej. Krył się w nim bowiem ciekawy pomysł polityczny, którego autorem był dr Robert Howard Lord - członek Komisji Międzysojuszniczej Noulensa w Warszawie, o sympatiach propolskich. Po pierwsze, zaoszczędzono by czas. a po drugie, co było sprawą szczególnie istotną, wyrażano nadzieję, ze przeniesienie postępowania rozjemczego do stolicy Francji otworzy nowe pole działania w stosunku do Ukraińców', którym bardzo zależało na posiadaniu reprezentacji na Konferencji Pokojowej i którzy, jak się spodziewano, będą dużo bardziej skłonni przyjąć warunki rozejmu. jeśli negocjacje w tej sprawne zostaną powiązane z możliwością wysłuchania ich przez Konferencję. Poza tym
92 M. Kozłowski. op.cit..s. 252.
93 PPC.I. IV. s. 40S-4I2.
41