tropolita lwowski Andrzej Szeptycki (Andrij Szeptyckyj), starając się pozyskać przychylność państw Europy i Ameryki dla sprawy ukraińskiej402.
Wymienione powyżej wysiłki ukraińskie nie spotkały się z odzewem ani ze strony Ligi Narodów jako całości, ani wsrod poszczególnych jej członków. Poza podrożą arcybiskupa A. Szeptyckiego nie wzbudziły tez poważniejszych obaw w Polsce.
Pod koniec stycznia 1921 r. J. Petruszewycz rozpoczął korespondencję z lordem Georgem Nathanielem Curzonem, ówczesnym ministrem spraw zagranicznych Wielkiej Brytanii, oraz wysłał memoriały do Rady Najwyższej w celu wsparcia wysiłków czynionych przez Ukraińców galicyjskich w Lidze Narodów. Kontynuowano również akcję wysyłania memoriałów do Genewy. Na podstawie owej korespondencji można stwierdzić, iz Ukraińcy za prawomocne uznawali tylko te postanowienia dotyczące Galicji Wschodniej, które zostały podjęte przez Radę Najwyższą. Apelowano więc do niej oraz poprzez lorda Curzona do rządu brytyjskiego „jako antenata politycznego wobec Polski z prośbą o polecenie rządowi polskiemu: 1) poszanowania aktów międzynarodowych dotyczących Galicji Wschodniej. 2) zaprzestania prześladowań sądowych wobec obywateli Galicji Wschodniej narodowości ukraińskiej, oskarżonych o zbrodnie stanu wobec Państwa Polskiego". W składanych notach proszono tez o zlikwidowanie stanu „okupacji polskiej” na tym terenie40*. Usiłowano również upolitycznić zagadnienie nafty galicyjskiej4^ i manifestowano istnienie 7.URL jako odrębnego organizmu państwowego, na przykład domagając się uwzględnienia jej udziału przy podziale taboru kolejowego pomiędzy państwa sukcesyjne byłych Austro-Węgier czy tez protestując przeciw poborowi do WP ludności ukraińskiej i żydowskiej z Galicji Wschodniej405. Według informacji przekazywanych do Warszawy przez przedstawicieli polskich w Londynie, akcja Petruszewycza nie spotkała się z przychylnym przyjęciem w Toreign Office, niezamierzającym angażować się w popieranie ZURL na forum międzynarodowym, w tym i w Lidze Narodów404.
402 E. Prus (WladylcaSwięfojurski...) podaje, zc A. Szeptycki udał się do Genewy M Papierzyń ska-Turek (op. ci!., s. 95} oraz R. Torzecki (Zproblematyki... s. 156) podają, iz metropolita rozpoczął swą podroż. do Rzymu 16X111920 r. By 1 tam do marca 1921 r.. następnie (kwiecień<zerwiec) odwiedził Belgię. Holandię. Francję i Anglię, potem (lipiec-sierpień) USA i Kanadę oraz (marzec 1922 r.) Brazylię i Argentynę, po czym powtórnie (początek 1923 r.) Rzym. Belgię Holandię i F rancję.
403 Z. Zaks. Sprawa Galicji Wschodniej—s. 141.
404 Ibidem, s. 141-142: eadem. Walka dyplomatyczna.... s. 54.
405 Eadem. Sprawa Galicji Wschodniej.... s. 143.
406 Z. Zaks (Galicja Wschodnia w polskiej polityce zagranicznej (192M923). „Zdziejów stosunków polsko-radzieckich. Studia i materiały", t. VIII. 1971. s. 5 6) twierdzi, ze stanowisko Foreign Office, początkowo niechętne Polsce, skłaniało się od traktatu ryskiego do uznania istniejącego stanu rzeczy wobec braku alternatywy. Podaje tez (Sprawa Galicji Wschodniej— s. 142-143). iz odmiennego zdania
Rząd polski określił swoje stanowisko wobec akcji memoriałowej prowadzonej przez Ukraińców w Radzie Najwyższej i w Lidze Narodów w nocie do Rady Ligi Narodów z początku pierwszej dekady stycznia 1921 r.. oświadczając, ze sprawa statusu politycznego Galicji Wschodniej należy wyłącznie „do kompetencji Rady Najwyższej i tylko na tym forum może byc zdaniem rządu polskiego przedstawiona". Jak zauwaza Z. Zaks: „Należy zwrocie uwagę na argument o braku kompetencji Ligi Narodow. który od tego momentu będzie nicią przewodnią taktyki polskiej delegacji (...) nastawiono się w Polsce na politykę faktów dokonanych, a realizacja takiej polityki była niewątpliwie łatwiejsza przy bezpośrednim zainteresowaniu mniejszej ilości państw". Zarzutom ukraińskim bądź wręcz zaprzeczano, bądź stwierdzano, iz takie, a nie inne postępowanie władz polskich spowodowane było wymogami sytuacji wojennej ostatnich lat. Taktykę tę stosowano również później*07.
Przy okazji zawierania sojuszu polsko-francuskiego z 19II1921 r. dyplomacja polska starała się również zdobyć poparcie Francji w' kwestii Galicji Wschodniej. Zabiegi te uwieńczone zostały powodzeniem, skutkiem czego ks. Eustachy Sapieha (minister spraw zagranicznych RP) dnia 13 II 1921 r. mógł donieść premierowi Wincentemu Witosowi, iz uzyskał zapewnienie, ze odnośnie do kwestii galicyjskiej w Lidze Narodow „sprawa ta będzie odesłana do Rady Najwyższej jako nie podlegająca kompetencji Ligi. Rada Ambasadorów'(Jules Cambon) zaręczała, ze odeśle ją ze swej strony Radzie Najwyższej, ta zas przejdzie nad nią do porządku dziennego, az do lepszych czasów"*0*. Dalszy bieg wydarzeń istotnie potwierdził te obietnice.
Dnia 23II1921 r. sekretarz generalny Ligi Narodów, sir Erie Drummond. oficjalnie poruszył sprawę Galicji Wschodniej w Radzie Ligi Narodow. Na porządku dziennym jej obrad kwestię tę umieszczono bez porozumienia z Polską, a delegacji polskiej odmówiono prawa składania oświadczeń w dyskusji na ten temat.
był pomocnik polskiego attache wojskowego w Paryżu rtm. Witold Dowbor. W raporcie* 1611921 r. do Oddziału II Sztabu Generalnego WP relacjonując wizytę Wytwyckoho u lorda Curzona w Londynie, twierdził, ze Curzon poczynił Ukraińcom obietnice poparcia. Po wizycie w Londynie Wylwyckyj udał się do Paryża razem z synem dyktatora ZURL Antonem Petruszewyczem, starając się zdobyć poparcie politycznych kół francuskich dla koncepcji utworzenia w Galicji Wschodniej tworu państwowego pod protektoratem CSR.
407 Eadem. Sprawa Galicji Wschodnie/.... s. 143-144.
408 Ibidem, s. 144*145. Podobnie zabiegi Sapiehy relacjonuje protokół z jego rozmowy z sekre tarzem generalnym francuskiego MSZ Philippem). L. Berthelotem. Czytamy tam. JCsiązę Sapieha zasygnalizował przy tej okazji notę Petruszcwycza do Ligi Narodow dotyczącą Galicji Wschodniej. Polski minister wyrażał nadzieję. Liga Narodow przekaże tę petycję do Rady Ambasadorów i prosi, aby delegacja francuska odroczyła wszelka dyskusję, czy odpowiedz wobec wystąpienia Petrusa wycza". Ibidem, s. 145.
121