„Na masowe budownictwo sakralne nie pójdziemy"
powiedzieć, że ten liberalizm nie powstał bez przyczyny, ze względu na - jak napisano w jednym z uzasadnień - „nieznaczny stopień społecznego niebezpieczeństwa”. W jednej z teczek kontrolnych prowadzonych spraw jednoznacznie wskazano decydenta: „na polecenie Zespołu Wojewódzkiego zostało warunkowo umorzone przez Prokuratora Wojewódzkiego”142. W ten sposób powrócono do podobnej praktyki łagodnego odnoszenia się do spraw o przestępstwa związane z budownictwem sakralnym w pierwszych miesiącach 1971 r.143
Zmiany miały charakter polityczny, podyktowane były także wnioskiem o małej skuteczności nakładanych kar finansowych, gdyż wierni solidarnie składali na tacę ofiary potrzebne na ich pokrycie. Władze wręcz podejrzewały, że te administracyjne metody służą Kościołowi144. Wieloletnie starania o zezwolenie, proces przygotowania nielegalnej inwestycji, prace przy jej prowadzeniu, a wreszcie represje spowodowały, że lokalne społeczności wydatnie się konsolidowały145.
W 1971 r. ludność Polski sięgała 32 min 750 tys. W tej liczbie katolików było 30 min 600 tys., czyli 93,4 proc.146 W końcu lat siedemdziesiątych mieszkało tu już ponad 35 min ludzi, przy stałej strukturze wyznaniowej. Równocześnie liczba członków PZPR wzrosła z 2,3 min do ponad 3 min. Teoretycznie członków partii, milicji i wojska obowiązywała postawa ateistyczna, a w rzeczywistości trzeba było tolerować potajemne praktyki religijne. Z badań ankietowych przeprowadzonych w 1978 r. wynika, że tylko 27 proc. członków PZPR deklarowało się jako niewierzący. W niedzielnych nabożeństwach uczestniczyło 25 proc., a kolejne 22 proc. modliło się w domu147. To skrywane, lecz bardzo charakterystyczne zjawisko znalazło swe odbicie w dowcipach. Jeden z nich brzmiał: „W Polsce Episkopat postanowił, że wszystkie kościoły teraz budowane w środku będą okrągłe. -? - Chodzi o to, żeby partyjni się po kątach nie chowali”148.
Z danych „statystycznej szkoły historycznej” ks. Witolda Zdaniewicza, opracowanych przez Dariusza Gumbrychta, wynika, że w gomułkowskim czternasto-leciu zbudowano w Polsce ogółem 194 nowe obiekty sakralne. Nie oznaczało to takiego właśnie przyrostu bezwzględnego, gdyż kilkadziesiąt z nich wzniesiono na miejscu świątyń zniszczonych przez wojnę, a czasem kończono budowy rozpoczęte jeszcze przed wojną149. Podczas dekady Gierka podjęto budowę i ukończono
dochodzenia przeciwko ks. Józefowi Opiole; ibidem, 071/24, Akta kontrolne dochodzenia przeciwko ks. Kazimierzowi Czachorowi; ibidem, 071/13, Akta kontrolne dochodzenia przeciwko ks. Janowi Cagowi; ibidem, 071/22, Akta kontrolne dochodzenia przeciwko Władysławowi Sarneckiemu. 142Ibidem, 071/13, Akta kontrolne dochodzenia przeciwko ks. Janowi Cagowi, k. 46.
143AIPN Kr, 07/4478, Sprawozdanie z przeprowadzonego postępowania przygotowawczego cz. 13/D/71, 28 VI 1971 r., k. 31.
144 A. Dudek, R. Gryz, Komuniści i Kościół w Polsce..., s. 316.
145 K. Bełch, Strategie duszpasterskie..., s. 226-227; H. Szareyko, Budownictwo..., s. 120-121.
146 J. Mariański, Katolicy w strukturze wyznaniowej Polski [w:] Kościół katolicki w Polsce
1918-1990..., s. 50.
147 A. Friszke, Polska - losy państwa i narodu 1939-1989, Warszawa 2003, s. 333, 353, 364.
148 T. Szarota, Śmiech zakazany - kawał (dowcip) polityczny jako informacja o postrzeganiu peerelowskiej rzeczywistości, „Polska 1944/45-1989. Studia i Materiały” 2001, t. 5, s. 219.
149 D. Gumbrycht, Obiekty sakralne [w:] Kościół katolicki w Polsce 1918-1990..., s. 205.