12.04.2001 r.
Gdy nas w wielkanocny poniedziałek obleją zimną wodą - nie denerwujmy się.
W Stanach tego dnia muszą normalnie pracować.
O Wielkiej Nocy w USA pisze specjalnie dlaNowego Łowiczanina"Anna Kubica.
Kiedy oczekuję świąt, patrzę na otaczającą mnie rzeczywistość / dwojakiej perspektywy. Pierwsza to spojrzenie dziecka: niecierpliwe. odmierzające czas wydarzeniami, nie mogące się doczekać kiedy wreszcie z koszykiem pobiegnę do kościoła. Drugie jest spojrzeniem osoby dorosłej, która zupełnie niespodziewanie p3tr/y pewnej niedzieli w kalendarz. z rozpaczą stwierdzając, żc to Niedziela Palmowa i żc na pewno z niczym nie zdążę, a zresztą przecież, dopiero co było Boże Narodzenie!
Tak też było i lej Palmowej Niedzieli.
Jak zwykle pospiesznie zjedzone .śniadanie. gwałtowne ubieranie dzieci i jazda do kościoła. aby tylko nic spóźnić się na nabożeństwo. W naszej amerykańskiej parafii msza w Niedzielę Palmową nie różni się wiele od podobnej mszy w Polsce. Najw iększą różnicą chyba palmy, a właściwie ich brak. Nikt nic przynosi tutaj do kościoła misternie splecionych gałązek wierzbowych, przyozdobionych suchymi kwiatkami, kolorową trawą i zielenią bukszpanu.
Zamiast palm wierni dostają przy wejściu zielony liść tataraku (w przypadku mojej parafii jest to mały krzyż zrobiony wcześniej z tegoż tataraku), który symbolizuje liść palmy trzymany przez Chrystusowych wyznawców w czasie Jego wjazdu do Jerozolimy. Niby mała różnica, ale budzi od razu tęsknotę za prawdziwymi, polskimi palemkami. sprzedawanymi przez, przekupki na drodze przed kościołem. Jeszcze kilka lat temu nosiliśmy tutaj zc sobą do kościoła palemki z warszawskiej Cepelii, ale teraz są już zbyt stare, kruszą się straszliwie, dlatego zaniechaliśmy. Stoimy w ławkach trzymając tatarak.
Przy okazji Wielkanocy przypomina mi się często stary monolog telewizyjny na temat wyższości świat Wielkanocnych nad świętami Bożego Nannlzcnia, czy też odwrotnie.
Ktoś kiedyś w życzeniach świątecznych napisał mi, że wyższość Bożego Narodzenia polega między innymi na tym. żc opłatkiem można się podzielić na odległość, a jajkiem nic. bo się zepsuje. Musiałam przyznać rację, ale chyba nic tylko z tego powodu Wielkanoc jest świętem, które w USA jest jakoś mało świętowane.
Mimo. iż w katolickim kalendarzu jest to uroczystość największej wagi. amerykańska Wielkanoc nie jest świętem, na które oczekuje się / niecierpliwością i wypiekami na twarzy. Jest to normalny, dwudniowy weekend, różniący się od pozostałych jedynie tym. żc wierzący idą rankiem do kościoła, a niewierzący ganiają wraz / dziećmi po ogródkach w poszukiwaniu kolorowych jajek z niespodziankami - darów od Wielkanocnego Zajączka (wierzący też będą ganiać, tyle żc trochę później).
Nic dostajemy jednak dodatkowego dnia wolnego od pracy, który uczyniłby ten Wielkanocny weekend bardziej świątecznym i zwolnił w pewien sposób tempo naszego życia.
Komercyjny świat stara się zrobić wszystko. aby i na tym święcie zarobić, przeto w sklepach już od dawna pełno wszelkiego rodzaju kurczaczków, zajączków, plastikowych i czekoladowych jajek, wiosennych kwiatów, koszyczków i innych, sezonowych dyrdymałck. Z zupełnie niezrozumiałego dla mnie powodu nic ma tylko wielkanocnego baranka /.chorągiewką.
Księgarnie i biblioteki urządzają spotkania z zającami zamieszkującymi książkowe strony. po sklepach chadzają żółciutkic. gigantyczne kurczaki.
Wszędzie pełno szynki, która upieczona w słodkim sosie będzie głównym przysmakiem na wielkanocnym stole.
Ludziska kupują, bo kupow ać lubią, bo chcą sprawić sobie radość i dekorować mieszkania kolorami wiosny. Tradycyjne jest kupow anie w tym okresie tzw. ubranek wielkanocnych dla dzieci - n.i w ielkanocną w izytę w kościele lub obiadek u cioci. Ubranka tc. to zwykłe stroje wizytowe, tyle. że w jasnych kolorach.
Nowy oddech po mrokach zimy i tradycja podtrzymywana już od wielu lat. Wielka Sobota jest „tylko" sobotą. Amerykanie jajek nic święcą, to nasza polska tradycja.
Dobrze, żc mamy tutaj w Salt Lakę City polskiego księdza. Poświęci koszyczki ? pokarmem. a Amerykanie będą się patrzyli zdziwieni. co my za dziwaczne zawiniątka niesiemy tego dnia do kościoła.
Amerykanie przyjdą jednak do kościoła Przyjdą wieczorem, na nabożeństwo światła i wody. Bo Triduum Paschalne to ważne dni w kalendarzu tutejszego katolika. W Wielki Czwartek. Wielki Piątek i Wielką Sobotę wielu ludzi uczestniczy w tradycyjnych nabożeństwach. A poranne nabożeństwo w Wielkanocną Niedzielę nic jest tylko katolickim zwyczajem.
Wiele denominacji chrześcijańskich organizuje jc bardzo wczesnym rankiem. Najbardziej oryginalne, o jak im słyszałam, odbywa się na szczycie pobliskiej góry. Głęboką nocą garstka ludzi wjeżdża wyciągiem na ośnieżony jeszcze wierzchołek i w momencie kiedy pierwsze promienie słońca ukazują się na ho ryzoncic, rozpoczynają rodzaj ekumeniczne go nabożeństwa. Może kiedyś i ja tam dojadę na dzisiaj wybieram polska rezurekcję Co prawda be/, procesji i przerażających mnie od dziecka wystrzałów, ale z polskimi śpię wami.
A później będzie już świętowanie, takie samo jak w każdym polskim domu.
I kiedy w Wielkanocny Poniedziałek zostaną Państwo oblani znienacka zbyt dużą ilością zbyt zimnej wody. proponuję na osłodę pomyśleć sobie o ludziach w IJSA. którzy tego dnia. jak w każdy inny poniedziałek, ruszają do pracy i do szkoły. A potem dobrze wytrzeć się ręcznikiem i ponownie zasiąść do świątecznego stołu. Wszak na następne święta trzeba będzie poczekać aż osiem miesięcy!
Anna Kubica S kwietnia. 200J
Uczennica klasy VI SP w Domaniewicach. Magdalena Grabowicz, przeszła ct3p okręgowy konkursu ortograficznego i 27 kwietnia w Lodzi będzie uczestniczyła w etapie wojewódzkim. 13-lctnia mistrzyni ortografii przyznaje, żc do konkursu przygotowywała się, korzystając z dwóch książek. u których są dyktanda. Zasady pisowni sprawdzała w ra/ic potrzeby we wstępie do słownika ortograficznego.
W etapie szkolnym brało udział dość dużo osób - /nowi Magda - Ja i Wioletta Kośmi-der miałyśmy taką samą liczbę punktów, hyla więc dla nas dogrywka, którą wygrałam W etapie okręgowym było dyktando. dla mnie dość proste ora: uzupelnianka. Dyktando
hyto o podróżniku, któiy się na -Z)n\vl Ambroży z Żygiestowa i chciał podróżować fto ś» ciecie. Całość trwała około 60 minut.
Teraz Magda przygotowuje się do etapu wojewódzkiego, mówi. że korzysta z tych samych książek, ale z obszerniejszego słownika ortograficznego. Z języka polskiego ma piątki. teraz, po pierwszym sukcesie w etapie okręgowym, nauczycielka postawiła jej „6" -oczywiście z ortografii. Bardzo dużo czytam, to mi pomaga, wzrokowo zapamiętuję, jak dany wyraz się pisze. Jeżeli mam wątpliwości, próbuję go napisać na kartce i zobaczyć, jak ..wygląda". Najchętniejczytam książki przygodowe, wcześniej przeczy tałam wiele książek Lttcy Montgomery. tmwkj
Alby ■ tak,
ale tylko dla chętnych
Duża część dzieci z parafii katedralnej pójdzie w tym roku do I Komunii Świętej w strojach liturgicznych - w albach. Probosz, ks. Wiesław Skonieczny. mówi. żc obecnie większość parafii laką formę wybiera, ale nie jest to obowiązkowe. Za pomysłem tym. zdaniem księdza, opowiedziało się wielu katechetów, rodziców, a nawet dzieci. Zachęcaliśmy też dzieci do założenia strojów ludowych i prawopodobnic kilkoro z nich będzie przystępowało do I Komunii w stroju ło
wickim - mówi ks. Skonieczny. Ostateczną decyzję będą więc podejmować rodzice, możliw e jest. że dzieci w tym ważnym dla niełi dniu - pierwszego przeżywania sakramentu Eucharystii będą ubrane w alby, stoję ludowe i bardziej lub mniej strojne - zakupione w sklepie gamiturki bądź sukienki.
Uroczystości I Komunii Świętej w parafii katedralnej odbędą się w tym roku w trzech terminach’ 6. 13 i 20 maja. (mwk)
Radoompfti 0 pogodnych Iwiątó IMdoJ Nocy
śyczy
m®Ban Klientom
g W@pf%)irsi®ownlkom
nuaaammaaaammaaas3i