15
Przewodniczący RM Igor Lukaszuk stwierdził, że w drodze polemiki odniesie się do wypowiedzi Pana Radnego, bo większość z tej wypowiedzi dotyczyła nie budżetu, lecz historii, czy pewnej strategii. Pan Radny postawił takie tezy, że korzystniej byłoby dla Miasta zaciągać kredyty, z tych kredytów finansować inwestycje i ponosić koszty kredytów, a nie zabezpieczać wkład 30-40% z własnych środków, gdzie 60-70% pokrywa się ze źródeł zewnętrznych. Pan Radny uważa, że błędem jest zagospodarowanie pieniędzy miejskich na to, aby realizować inwestycje wtedy, kiedy można pozyskać środki zewnętrzne, natomiast zasadnym jest zadłużać się, brać kredyty, które następnie trzeba spłacać, ponosić ich koszty i realizować te inwestycje ze 100% wkładem własnym. Taką tezę w przeciągu pół godziny Pan Radny przedstawił.
Poinformował, że osobiście z taką tezą całkowicie nie zgadza się.
Radny Mirosław Gołębiowski zwrócił uwagę, że jest to teza Pana Przewodniczącego. Gdyby przeanalizować sytuację, to jedno i drugie powinno być, lecz jakie Pan Przewodniczący ma gwarancje nie realizując tych inwestycji wskutek zaniechania, że te środki pozyska. Pan Burmistrz zabiegał przecież o środki na ul. Ogrodową. Miasto w tej punktacji było na 74 pozycji przed Mońkami, które były chyba ostatnie. Miasto uzyskało 15 punktów. Nie otrzyma się środków na ul. Zamkową, ul. Myśliwską. Ledwo otrzymało się na ul. Kruczą i tylko to zostało pozyskane. Zatem, czy czekać na to, co spłynie z nieba i nic nie robić? To najlepiej oddać wszystkie dla Powiatu i Powiatowy Zarząd Dróg weźmie, zrobi ul. Widowską, całą ul. Mickiewicza, bo do tego to się sprowadza. Natomiast jak Pan Przewodniczący Rady Miasta i Rada wytłumaczy się przed ludźmi, bo przecież te środki są rozpraszane. Dodał, że nie obciąża tu Burmistrza. Zwrócił uwagę, że wcale tak nie powiedział, bo jedno i drugie trzeba realizować, ale trzeba patrzeć na sytuację. Nie pozyska się tych pieniędzy. Część trzeba niestety realizować ze środków własnych, które w wydatkach ulegają rozproszeniu.
Przewodniczący RM Igor Lukaszuk stwierdził, że dalej nie zgadza się z tezą Pana Radnego, ale mają prawo do różnicy zdań.
Radny Tomasz Sulima poinformował, że w pierwszej kolejności odniesie się do wniosków i do wypowiedzi Pana Mirka. Stwierdził, że taka dyskusja jest potrzebna, ale czy akurat na sesji Rady Miasta. Przede wszystkim to jest komentarz do już znanej sy tuacji, że w konkursach, w których Miasto startowało nie uzyskano dofinansowania. Tego nie wiedziało się w ciągu tej kadencji, kiedy startowano w konkursach. Być może mówiłoby się zupełnie, o czym innym, gdyby Miasto dostało te pieniądze, albo gdyby te konkursy były ogłoszone zgodnie z planem. Przez całą kadencję kibicował Burmistrzowi i Urzędowi Miasta, pracownikom. Wydaje się, że w' pierwszej kolejności trzeba szukać środków zewnętrznych, to jest miejsce na te inwestycje.
Poinformował, że jeśli chodzi o te dwa wnioski, również wniosek Pana Radnego Waszkiewicza, to wydaje się, że to jest bardzo zły tryb w ostatniej chwili proponowania zmian w budżecie miasta, proponowania wniosków. Jako radny, reprezentant mieszkańców odbiera to, jako próbę szantażu na mieszkańcach, szantażu Burmistrza Miasta.
Zwrócił uwagę, że nie wszystko uda się zrealizować i zaproponować. Proponuje się to, co jest w pierwszej kolejności zasadne, najbardziej zasadne inwestycje. Chciałoby się zrobić wszystko. Też chciałby każdego mieszkańca zadowolić, ale tak nie da się.
Poinformował, że protestuje wobec tego trybu, kiedy w ostatniej chwili, bez żadnych konsultacji, bez informacji padają takie propozycje.
Dodał, że chce odnieść do przedstawionego diagramu kołowego i podziękować osobom, które to przygotowały. Faktycznie jest to perspektywa budżetu, którą chciałby widzieć, czyli taką triadę. 30% są to inwestycje i to jest przyszłość miasta. Trochę mniej, bo prawie 27% jest to oświata i wychowanie. To też jest przyszłość osobowa miasta i trzeba w to inwestować. Pomoc społeczna to jest teraźniejszość, ale ze statystyk GUS wynika, że z roku na rok, przez ostatnie 4 lata coraz mniej osób korzysta z pomocy społecznej. Nie wiadomo, jak na to wpłynie 500+. Być może GUS tych danych nie bierze pod uwagę. Jednak świadczy to o tym, że pomoc społeczna jest realizowana w sposób skuteczny, jeśli chodzi o wyrównywanie szans. Uważa ten budżet za zasadny.
Poinformował, że jeszcze chce odnieść się do tej perspektywy, czy zadłużać się, czy nie. Dzisiaj wie się dużo więcej niż na początku kadencji. Dzisiaj wiadomo, że wiele konkursów miało być ogłoszonych, a nie zostały. Być może będą ogłoszone w przyszłości.
Uważa, że jest to dobry punkt wyjścia, kiedy startuje się z minimalnego punktu zadłużenia miasta i można zadłużyć się czekając jeszcze na inwestycje w przyszłości. Natomiast mówienie o tym, co byłoby
Protokół Nr XXXIX.'17 r obrad XXXIX sesji Rady Miasta Bielsk Podlaski w dniu 28 grudnia 2017 r.