Prof. Grażyna Malukiewicz: Moją ambicją jest wyzwolić potencjał kryjący się w naszym zespole, tworzyć zespól z poczuciem misji i pasją, zespól pełen entuzjazmu. Chciałabym ukierunkować zainteresowania moich współpracowników tak, aby pracowali w zespołach zajmujących się wysoko specjalistycznymi zagadnieniami. Jest już grupa zajmująca się chorobami rogówki, inna chorobami siatkówki, a kolejna chorobami przedniego odcinka oka. Co tydzień organizujemy w klinice spotkania naukowe, każdy z zespołów przygotowuje prezentacje, prowadzimy dyskusję, omawiamy ciekawe przypadki.
Redakcja: Współpracujecie z ośrodkami w Polsce oraz na uczelni macierzystej. Z kim współpraca układa się najlepiej?
Prof. Grażyna Malukiewicz: Marzę o organizowaniu cyklicznych naukowych spotkań interdyscyplinarnych z innymi jednostkami Uczelni. Dyskutowaliśmy już z pediatrami, anestezjologami, a w planach mamy inne spotkania.
Redakcja: A jak wyglądają wspólne projekty z zagranicą?
Prof. Grażyna Malukiewicz: Współpracę naukową z zagranicą chcielibyśmy dopiero nawiązać, chociaż nie brakuje nam kontaktów towarzyskich, czy wspólnego udziału w konferencjach. Powoli kompletujemy sprzęt, co pozwoli nam na bliższe partnerstwo z innymi krajami Europy. Braki w wyposażeniu w sprzęt były naszą największą bolączką, ale dzięki wsparciu Dyrekcji szpitala i pomocy sponsorów, mamy już ów koherentny tomograf optyczny, czekamy na polo-mierz i nowe lampy szczelinowe. Dziś mamy do dyspozycji pracujące non stop dwie sale operacyjne i mamy nadzieję, że w związku z przebudową szpitala z czasem otrzymamy sprzęt chirurgiczny z tzw. „najwyższej półki”. Trudno byłoby dzielić nam sale operacyjną z kimś innym, jako że mamy wielce specyficzną aparaturę.
Redakcja: Przy tej okazji proszę powiedzieć, jak Pani zdaniem okulistyka polska wypada na tle okulistyki europejskiej?
Prof. Grażyna Malukiewicz: Pozostajemy na poziomie światowym, spełniamy wymogi współczesności i stosujemy standardy europejskie, zwłaszcza pod względem technik operacyjnych i wykształcenia lekarzy. Z najnowszych osiągnięć, miło mi poinformować, że nasz kolega z Kliniki, dr Bartosz Sikorski jako szósty okulista w Polsce zdał specjalizacyjny egzamin europejski w Paryżu.
Może brakuje nam nieco sprzętu i finansów, ale absolutnie nie mamy się czego wstydzić.
Redakcja: Czy jesteście Państwo zadowoleni z obecnych warunków lokalowych?
Prof. Grażyna Malukiewicz: Jesteśmy przed remontem generalnym, na razie staramy się utrzymać klinikę, w miarę naszych możliwości, na dobrym poziomie estetycznym.
Redakcja: Nie omijają was także zajęcia dydaktyczne. W jakiej proporcji kształtuje się dydaktyka wobec badań naukowych?
Prof. Grażyna Malukiewicz: Dydaktyka jest wpisana w charakter naszej pracy i funkcjonowanie kliniki. Staramy się zainteresować studentów, planowane jest stworzenie studenckiego okulistycznego koła naukowego. Przed nami perspektywa studiów anglojęzycznych, do czego musimy się przygotować. Mamy salę seminaryjną ze sprzętem umożliwiającym obserwowanie zabiegów na sali operacyjnej. Jednak studenci uczą się na sprzęcie, na którym codziennie pracujemy. Nie mamy bowiem sprzętu okulistycznego przeznaczonego dla celów dydaktycznych, co jest ogromnym utrudnieniem w naszej pracy oraz zwiększa ryzyko awarii, zmniejszając tym samym trwałość tych kosztownych urządzeń.
Redakcja: Była Pani przewodniczącą Oddziału Bydgoskiego Polskiego Towarzystwa Okulistycznego. Czy to duża odpowiedzialność?
Prof. Grażyna Malukiewicz: Byłam jakiś czas przewodniczącą oddziału bydgoskiego PTO. Kilka miesięcy temu zostałam przewodniczącą nowo utworzonego Kujawsko-Pomorskiego Oddziału Stowarzyszenia Zwyrodnienia Plamki Związanego z Wiekiem. Choroba ta jest nazywana epidemią ślepoty XXI wieku. Jest to choroba wieloczynnikowa, nie znamy dokładnie jej przyczyny. Dotyka coraz więcej ludzi młodych, chociaż teoretycznie jest związana z wiekiem i była kiedyś nazywana „starczym zwyrodnieniem plamki”. Objawia się tworzeniem zmian zwyrodnieniowych w plamce w głębi siatkówki, najczęściej zmian nieodwracalnych. Dlatego jest istotne, aby jak najszybciej wykryć chorobę, gdy można jeszcze zahamować proces patologiczny. Po wytworzeniu się wprzebiegu choroby zmian bliznowatych w tej części siatkówki, okuliści są bezsilni. W maju zorganizowaliśmy akcję w ramach ogólnopolskiego przedsięwzięcia,
- 0(j/w£ael numcm -
nieodpłatnie badając chętnych na Placu Wolności w Bydgoszczy. Przebadaliśmy ponad 800 osób, u 20% wykrywając wczesne zmiany w plamce.
Redakcja: Jak na co dzień zadbać o oczy?
Prof. Grażyna Malukiewicz: Należy regularnie badać wzrok, odwiedzać okulistę celem m.in. badania ciśnienia wewnątrzgałkowego i dna oka. Zwłaszcza przy chorobach takich jak cukrzyca, nadciśnienie, problemy z krążeniem. Zwracajmy uwagę na dzieci, którym grozi krótkowzroczność szkolna związana ze zbyt wielkim wysiłkiem wzrokowym. Dbajmy, by dzieci czytały przy dobrym oświetleniu, nie w pozycji leżącej, nie pracowały zbyt dług) przy komputerze itd. Szkoły często przeprowadzają badania przesiewowe, pomagając wychwycić wczesne wady wzroku. Dla zdrowia oczu zalecany jest także ruch na świeżym powietrzu i dobrze dobrane odżywianie. Ważna jest też ochrona oczu przed promieniowaniem UV, na przykład za pomocą okularów przeciwsłonecznych z filtrem.
Redakcja: Gdyby zechciała Pani Profesor powiedzieć nam parę słów o rodzinie...
Prof. Grażyna Malukiewicz: Moja córka nie poszła w ślady rodziców i wybrała architekturę (o której i ja przez chwilę myślałam).
Redakcja: Czy miewa Pani czas wolny, a jeśli tak, jak go Pani pożytkuje?
W wolnym czasie: lubię słuchać muzyki - chętnie słucham zarówno utworów Chopina, Mocarta, Gershwina, jak i na przykład Diany Krałl, Stinga, Chrisa Rea, Johny Casha czy Leonarda Cohena, których cenię za ich znakomite teksty; lubię czytać książki - tradycyjne powieści, które przekazują treści uniwersalne, pobudzają moją wyobraźnię swoim klimatem i formą. Lubię Milana Ruderę, bo doskonale opisuje relacje między kobietą i mężczyzną. Ostatnio z przyjemnością przeczytałam utwory norweskiego pisarza Josteina Gaardera, utwory pisane z filozoficzną zadumą; lubię oglądać filmy - na nowo odkryłam filmy Woody Allena - inteligentne, dowcipne, niepowtarzalne; lubię uprawiać narciarstwo, żeglarstwo,; lubię spędzać czas z rodziną i przyjaciółmi.
W czasie wolnym staram się oddzielać pracę od życia prywatnego.
Redakcja: Dziękujemy za rozmowę.
mgr Monika Kubiak