Wyznaczenie współczynnika SAR wymaga wyznaczenia energii wydzielanej w obiekcie lub wyznaczenia natężenia pola elektrycznego E w obiekcie. SAR jest miarą pochłoniętej energii. Współczynnik ten w organizmach żywych zależy od parametrów padającej fali i parametrów obiektu. Stosowane są dwie wzajemnie uzupełniające się metody oceny narażenia związanego z ekspozycją ludzi na pole elektromagnetyczne pochodzące od urządzeń telefonii komórkowej; pomiary na fizycznych modelach człowieka - fantomach oraz symulacje komputerowe [3,4,7].
Metody te określa się, odpowiednio, jako dozymetrię eksperymentalną i dozymetrię numeryczną. Zaletą podejścia eksperymentalnego jest to, że umożliwia ono badanie rzeczywistych urządzeń. Wadą natomiast jest to, że fantomy materialne, są bardzo proste (homogeniczne) i nie odwzorowują silnie niejednorodnej budowy wewnętrznej ciała człowieka (np. zbudowane są ze specjalistycznego żelu, który niezbyt dokładnie odwzorowuje układy kości, warstwy mięśni, krew...) [3,4]. Lepiej wygląda natomiast modelowanie komputerowe. Istnieją precyzyjne, anatomiczne modele człowieka które wykorzystujemy w dozymetrii numerycznej, a w ich efekcie możliwe jest śledzenie rozkładu SAR w różnych częściach ciała i w różnych tkankach.
Ideę dozymetrii eksperymentalnej w odniesieniu do doręcznych telefonów komórkowych poglądowo objaśnia rysunek 2, na którym pokazano część systemu pomiarowego do badania rozkładu pola i mocy pochłanianej na jednostkę masy w głowie użytkownika telefonu z wykorzystaniem fantomu [7]. Do fantomu wlewana jest znormalizowana ciecz - roztwór glikolu. Fantom jest poddawany odpowiedniej ekspozycji np. 900/1800, a poprzez zestaw czujników lub jeden umieszczony na ramieniu robota „zbierana” jest wartość natężenia pola w środku fantomu. Badanie narażeń powodowanych przez telefony komórkowe nie wymaga sporządzania modelu całego człowieka, lecz tylko najbardziej narażonych części jego ciała -np. głowy. Normy europejskie bardzo dokładnie określają kształt i wymiary skorupy fantomu oraz parametry elektryczne płynu, którym należy tę skorupę wypełnić. System ten, opracowano w szwajcarskim Federalnym Instytucie Technologicznym w Zurichu. Obecnie istnieje już kilka tego typu stanowisk pomiarowych w Polsce (rys. 2).