(nr 12) i "Odrodzenie” (nr ^3).
• - . «
W Jednobrzmiących notach Od Redakcji pisano; "7/ obecnym stadium walki o nowe, socjalistyczne oblicze naszej kultury, rzeczywiście rewolucyjne treści w naszej literaturze i sztuce, w pełni dojrzała sprawa połączenia obu tygodników społeczno-literackich "Odrodzenia" i "Kuźnicy" w Jedno czasopismo, W poprzednim okresie zasięg i charakter omawianych zagadnień i wypływających z nich zadań uzasadniał równoległą działalnośó obu czasopism.
Dziś natomiast, kiedy naczelnym zadaniem Jest walka o literaturę socjalistyczną, konieczne jest skupienie wszystkich sił do realizacji tego zadania. Dlatego łączymy się. Za tydzień ukaże się nowy tygodnik społeczno-literacki "Howa Kultura". (Zob. poz. /. Łączymy się, aby wzmocnić walkę o twórczość speł-
niającą postulaty realizmu socjalistycznego, o marksistowsko-leninowską estetykę, o krytykę torującą drogę rewolucyjnej literaturze i sztuce.-.
Chcemy, aby nasza twórczość literacka i artystyczna towarzyszyła masom ludowym w ich pracy i walce, aby stała się poważnym czynnikiem kształtowania ich socjalistycznej świadomości". ("Kuźnica" nr 12; "Odrodzenie nr 13).
m
Pierwszy numer "Odrodzenia" ukazał się w 1944 (Zob. poz. /44).
Wyszło ogółem 278 numerów. Wydawcą była Spółdzielnia Wydawniczo-
• ' |* Oświatowa "Czytelnik". Redaktorem naczelnym był początkowo K.
Kuryluk, następnie od 1948 J. Borejsza. Redakcja mieściła się
- V
początkowo w Lublinie (1944 - 1945), następnie w Krakowie (1945 - 1947.) i Warszawie (1947 - 1950^. "Odrodzenie" było pierwszym po wojnie pismem literackim na terenie kraju i do momentu powstania innych pism literackich skupiało na swych łamach wszystkich aktywnych pisarzy. "^Odrodzenie*) było tym pismem li
terackim, gdzie Ważyk mógł spotkać się z Wyką, młodzi poeci warszawscy ze swoimi starszymi kolegami, Jerzy Zawieyski ze Stefa-nem Żółkiewskim etc." - pisał P. Hertz z okazji 200 numeru pisma