łozinowa
Gościem otwarcia nowego budynku Wyższej Szkoły Prawa i Administracji był nadinsp. Adam Rapacki, podsekretarz stanu w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji, najbardziej znany i ceniony Policjant w Polsce. Wiceminister uczestniczył również w warsztatach dla na temat bezpieczeństwa w czasie EURO 2012. W rozmowie z nami opowiada o walce z przestępczością zorganizowaną oraz o wizycie w kampusie Wyższej Szkoły Prawa i Administracji i nowoczesnym laboratorium kryminalistycznym.
Uczestniczył Pan w uroczystym otwarciu nowego budynku WSPiA „Collegium Securitatis”. Jak Pan ocenia tą inwestycję rzeszowskiej uczelni?
- To imponujący budynek stwarzający świetne warunki dydaktyczne, które sprzyjają kształceniu fachowców. Cieszę się, że w różnych częściach Polski myślimy o bezpieczeństwie w sposób podobny. Mówiąc podobny, mam na myśli kompleksowy - zapewnienie bezpieczeństwa w kraju należy rozumieć bardzo szeroko, a kształcenie młodych, ambitnych ludzi, wyposażanie ich w specjalistyczną wiedzę i umiejętności do pracy jest integralnym elementem tego podejścia. Warunki, jakie zapewnia Wyższa Szkoła Prawa i Administracji są rzeczywiście do pozazdroszczenia. Profesjonalne laboratorium kryminalistyczne, nowoczesna sala gimnastyczna oraz cała baza dydaktyczna stwarzają znakomity punkt wyjścia do tego, aby kształcić ekspertów w wielu dziedzinach bezpieczeństwa.
Miał Pan również okazję zwiedzić cały Kampus WSPiA. Czy podoba się Panu to miejsce i warunki w jakich studiują nasi studenci?
- Cieszę się, że miałem okazję zwiedzić Waszą Szkołę. Muszę przyznać, że jest ona zbudowana z rozmachem i stale rozwija się. W trakcie swojej pracy zawodowej na różnych stanowiskach miałem okazję zwiedzać rozmaite placówki naukowe w kraju i zagranicą, także profesjonalne uczelnie kształcące ekspertów ds. bezpieczeństwa w Stanach Zjednoczonych. Kampus WSPiA przypomina mi właśnie tamte uczelnie, gdzie szkoła to nie tylko budynek, w którym odbywają się zajęcia, ale małe miasteczko studenckie. Studenci WSPiA mają szczęście studiować w tak komfortowych warunkach. W „Collegium Securisatis” znajduje się nowoczesne laboratorium kryminalistyczne. Jak Pan ocenia jego wyposażenie i jak według Pana wpłynie ono na kształcenia studentów na kierunku bezpieczeństwo wewnętrzne?
- Kryminalistyka to ważna dziedzina walki z przestępczością i do tego szalenie interesująca. Wciąż jednak brakuje nam dobrych ekspertów kryminalistyków. Z tego, co wiem jesteście jedyną uczelnią niepubliczną dysponującą taka bazą - to się chwali. Sprzęt i wyposażenie laboratorium pozwala na poznanie najważniejszych elementów kryminalistyki, z jakimi stykają się później fachowcy.
Czy kierunek bezpieczeństwo wewnętrzne to według Pana kierunek z przyszłością?
- Bezpieczeństwo wewnętrzne zawiera w sobie wiele elementów innych dziedzin nauki od prawa począwszy, przez socjologię, psychologię, czy też różne dyscypliny techniczne. W instytucjach na co dzień zajmujących się bezpieczeństwem często spotykamy się z sytuacją, że przyjmujemy do pracy wykształconych ludzi o różnych specjalizacjach, którzy jednak o bezpieczeństwie uczyli się jedynie w sposób bardzo ogólnikowy, niejako „przy okazji” innych zagadnień. Bezpieczeństwo wewnętrzne jest jednak na tyle złożoną i skomplikowaną, a zarazem pasjonującą dziedziną, że warto jest tworzyć kierunki, czy nawet wydziały po to, by przyszli fachowcy w tej dziedzinie przychodzili do pracy z większym przygotowaniem i zrozumieniem dla specyfiki spraw, którymi się zajmują.
Wiele osób myśli, że bezpieczeństwem wewnętrznym zajmują się tylko służby mundurowe.
- Bezpieczeństwem zajmują się nie tylko policjanci, pogranicznicy, strażacy, żołnierze czy inni funkcjonariusze. Bezpieczeństwo jest obecne praktycznie w każdej dziedzinie życia gospodarczego i społecznego. Aby jakakolwiek prywatna firma mogła funkcjonować jej otoczenie musi być bezpieczne, dlatego coraz bardziej pożądani na rynku stają się eksperci ds. bezpieczeństwa biznesowego. Społeczeństwo też musi czuć się komfortowo - a zatem bezpiecznie.
Dlatego uważam, że kierunek bezpieczeństwo wewnętrzne ma ogromne perspektywy, studenci powinni mieć możliwość poznać kompleksowość zagadnień bezpieczeństwa, a później świadomie wybrać to, co ich najbardziej interesuje i czym chcieliby się zawodowo zajmować.
Bardzo mocno angażował się Pan w walkę z przestępczością zorganizowaną. Czy w naszym kraju jest to duży problem?
- Kiedy rozpoczynałem swoją karierę w policji mieliśmy w kraju taką sytuację, że nie było dnia bez strzelaniny, czy napadu rabunkowego, dzisiaj to już rząd-