przez starostwo na poszczególnych funkcjonariuszy Rad Gminnych czy wójtów,
którzy w obawie przed utratę stanowiska względnie narażenia się władzy
. . , . .98
formalnie przystępowali do organizacji
Stronnictwo Ludowe, a także większość ludności wiejskiej wsi ropczy-
ckich starała się przeciwdziałać pracom BBWR, a na zebraniu SL w Olimpowie
w marcu 1933 r. z udziałem Stachnika, otwarcie zlecono chłopom by bojkoto-
99
wali zgromadzenia BBWR i Stronnictwa Agrarnego . Równocześnie ludowcy rewanżowali się swoim kunkurentom przez zakłócanie i rozbijanie ich zgromadzeń, jak to miało miejsce podczas wiecu sprawozdawczego Kazimierza Ducha, Persa i Dobrzańskiego w Sędziszowie 18 grudnia 1932 r. gdzie przewodniczył kołu BBWR Pragłowski. Podczas wspomnianego wiecu "#.. garstka złożona z kilkunastu wyrostków lat 15-18 pod dowództwem przyjaciela komunizmu hiszpańskiego akademika Antoniego Posłusznego spod sztandaru b. posła Stachni-
100
ka" starała się rozbić wiec. Ludowcy w liczbie ok. 23 osób opuścili salę Wzmożonę aktywność przejawiały również czynniki klerykalne, głównie przez Stowarzyszenie Młodzieży Katolickiej, opanowane przez nich Towarzystwo Szkoły Ludowej i inne. Wprawdzie w odróżnieniu od poprzednich okresów nie występowano ostro i jednoznacznie przeciwko chłopom i Stronnictwu Ludowemu, zmierzano natomiast do uspokajania umysłów i ewentualnego odbudowania swoich wpływów na wsi. Organ SKL "Lud Katolicki" w cięgu 1932 i 1933 r. zawierał szereg akcentów, które jego zdaniem miały znaleźć pozytywne przyjęcie na wsi, zamieszczano korespondencje ludności o bezwzględnym postępowaniu poszczególnych egzekutorów i funkcjonariuszy państwowych wobec chłopów, ostrzegajęc z jednej strony przed zbytnim uleganiem wpływom demagogii i haseł komunistycznych, a z drugiej apelujęc do władz o zacho-wanie umiaru, by nie doprowadzić obywateli do ostateczności . Trudno jednak było zdobyć sobie zaufanie utracone w okresie kilkudziesięciu lat
bezwzględnej walki kościoła z ruchem ludowym od słynnej kurendy biskupa Wałęgi poczęwszy. Chyba zdawali sobie z tych trudności sprawę przedstawiciele kleru diecezji tarnowskiej, gdyż właśnie w połowie 1933 r. na łamach pisma ukazał się list arcybiskupa Wałęgi, wyjaśniajęcy przyczyny, cel i cha-
Np. założone w marcu 1933 r. koło BBWR w Głowaczowej z Józefem Kutrzebę na czele liczyło 28 członków. Kołem w Grabinach kierował Józef Marszałek, Jaźwinach Andrzej Szybisty, Zdziarach Jan Głęb. APKr., UWKr.44, Sprawozdanie sytuacyjne Wojewody Krakowskiego z 9 czerwca 1933 r.
T amże.
ICC «£Ch0 z nad Wisłoki" 1933, nr 1 z 1 I.
W artykule zatytułowanym "Co wieś boli" z 1 maja 1932 r. "Lud Katolicki" zwracał uwagę na niektóre bolęczki ludności wiejskiej. Piszęc o jej materialnym położeniu akcentował, że cukier, jak za czasów dziadków naszych użytkuje wieś, gdy ma krople gorzkie pożywać, zatem na lekarstwo, oędź od największego święta". "Lud Katolicki" 1932, nr 13 z 1 V; Por.także numery z 28 II 1932, 2 z 8 I 1933; 5 z 5 II 1933 i nast.
52