Sreonia cena mikrokomputera (.bo przed tymi urządzeniami jest przyszłość w skali globalnej} w krajach Europy Zachodniej równa jest 1 średniej pensji miesięcznej pracownika na przykład biblioteki. Zatem łatwo obliczyć, żs mikrokomputer amortyzuje się w ciągu 1 czy 2 miesięcy. Mowa tu o cenach mikrokomputerów typu PC (np. Amstrad 1512, IBM produkowany w Azji Płd.-Wsch. i porównywalnych). U nas taki mikrokomputer, którego cena wynosi 2-3 min. złotych amortyzować się musi siłą rzeczy w ciągu kilku lat. Zatem ile osób musiałby zastąpić w pracy, abyśmy nie mieli wątpliwości, że automatyzacja jest opłacalna? Nie podejmuje się odpowiedzi na to pytanie, ponieważ wydaje się, że problem jest w czym innym. Korzyści wynikające z automatyzacji u nas nie są korzyściami, które da się obliczyć w złotówkach, lecz mają to być korzyści wynikające z tak zwanego ułatwienia życia i nadążania za postępem technicznym na święcie.
Mówiąc o finansach trzeba też pamiętać, że biblioteki często nie mają pieniędzy nie tylko na zakup komputera i jego eksploatację, ale na stałą prenumeratę czasopism i zakup literatury zagranicznej .
Przedstawione bariery i ograniczenia nie wyczerpują zagadnienia. Są też zapewne w mniejszym lub większym stopniu uświadamiane. Rzecz, w tym, aby niezależnie od tych barier podjąć konkretne prace, szczególnie te, które nie wymacają nakładów finansowych, a tylko gotowości współpracy i współdziałania. Dotyczy to przede wszystkim formatu przedmaszynowego dla wszystkich typów wydawnictw. Nie może być takiej sytuacji,aby każdy ośrodek z osobna rozpoczynał prace nad formatem. Najwyższy czas, aby nazwę formatu MARC-BN (B i -
103