c>
.N AUKO W Kii O i M'ui j LC/vA KO O,
miody prałat lub kanonik ukończywszy lyceum, kiedy przyjdzie stanowcza chwila, by pójść na teologią i zostać księdzem, zrzuca sutannę i przedzierżga się w słuchacza medycyny, prawa lub tez idzie na kupca lub przemysłowca, a porzucona godność dostaje się młodszemu bratu.
Klerycy mieszkający po parafiach podlegają zwierzchnictwu miejscowego proboszcza. Ich obowiązkiem służyć do Mszy św., uczestniczyć i dopomagać w nabożeństwach, a wreszcie katechizo-wac dzieci. W każdej parafii, w jednym lub po kilku kościołach odbywa się nauczanie dzieci katechizmu codzień wieczorem, do czego wyznacza proboszcz po kolei kleryków zostających w jego parafii. Rzecz naturalna, że starsi nigdy nań nie przychodzą, choć może nierazby się im przydało odświeżyć w pamięci prawdy wiary. Zresztą nie umiejąc po maltańsku nigdy nie mogłem się przekonać, jak wysoki tam poziom wykształcenia religijnego wśród ludu; ale że w obec takiej pasterki i nauczania nie musi być świetny, to nie ma wątpliwości.
Duchowieństwo na Malcie w ogóle ma dobrą opinią i doznaje istotnego poszanowania wśród ludności. Za rzucie by im można brak pewnej gorliwości. Na widoku ich leży Afryka, gdzie messis multa, oper arii autem pauci, ale Maltańczycy zanadto przywiązani do swej ziemi, żeby się mogli zdobyć na takie poświęcenie i opuście rodzinną swą wyspę. Dalej razi u nich, przynajmniej obcych, pewna lekkość przy sprawowaniu obrzędów kościelnych. Czytałem kilka opisów Malty napisanych przez Anglików protestantów; gorszą się oni niezmiernie każdym brakiem należytej powagi w tej mierze, i sądząc zbyt surowo, zarzucają im brak przejęcia się świętością swego urzędu, a nawet brak wiary. Tak znowu źle nie jest, ta lekkość ich jest raczej wypływem gorącego ich temperamentu, co daje się odczuć podobnie i we Włoszech.
Z zakonów znajdują się tu : Franciszkanie, tak minoryci, jak i konwentualni, Kapucyni, Karmelici trzewiczkowi, Augustyanie i Dominikanie. Wszyscy oni mają tu po kilka klasztorów, tak na Malcie jak na Gozo, i tworzą osobną prowincyą maltańską. Nauką wśród nich górują, jak przystało z trądycyi, Dominikanie. W Notabile istnieje i cli wydział filozoficzny i teologiczny, wedle systemu' św. Tomasza, na który prócz kleryków ich zakonu uczę-
P. P. T. XXIV.
10