człowiekowi drugi układ sygnałowy. Ponieważ zaś pojęciowe myślenie jest typowe dla nauki, przeto Pawłów właśnie „naukę w szerokim rozumieniu tego słowa określił jako „najwyższą adaptację człowieka”, względnie — jak wyraził to w innym miejscu „na-rzędzie doskonalszego orientowania się człowieka w otoczeniu i w sobie samym” (1952, str. 512).
Ale i tej strony swej teorii drugiego układu sygnałowego Pawłów dokładniej nie opracował. Na podstawie pozostawionych przez mego uwag można stwierdzić tylko, że drugi układ uważał za narząd Pojęciowej, abstrakcyjnej orientacji w otoczeniu, pracujący w służbie Przystosowania do wymagań rzeczywistości. Uzupełniając jego ideę w myśl poprzednich rozważań, należałoby pojęciową orientację uważać za produkt socjalizacji, częściowo gatunkowej, której człowiek zawdzięcza mózg zdolny do wykonywania czynności abstrakcji, ale przede wszystkim osobniczej, dokonującej się w toku stopniowego przystosowywania się do warunków życia w społecznym środowisku. Specyficzność tego środowiska: ścisłe współżycie i współpraca jednostek, wytwory pracy jak budowle, narzędzia, instrumenty, sprzęty codziennego użytku, instytucje i urządzenia, dotychczasowe zdobycze nauki zamagazynowane w słowie pisanym i mówionym — wszystko to wymaga adekwatnego poznawania, jeśli człowiek ma się w tym środowisku orientować i utrzymać w wewnętrznej równo-wadze. Rozwój abstrakcyjnej orientacji w otoczeniu i rozwój potrzeb stanowią więc dwa główne produkty socjalizacji, niewątpliwie ściśle ze sobą splecione i wzajemnie od siebie zależne. Z jednej strony, dopiero rozwijająca się zdolność abstrakcyjnego poznawania pozwala dziecku zrozumieć np. wymagania otoczenia, ich uzasadnienie 1 sankcje, którymi są one obwarowane, z drugiej zaś — rozwój potrzeb społecznych, badawczych, ambicyjnych itd. daje mu dopiero właściwe motywy do orientowania się w otoczeniu i do działania, a więc stanowi ważny czynnik w rozwoju procesów poznawczych. Inaczej można powiedzieć, że człowiek jako istota społeczna jest „wkomponowany” w swoje środowisko nie tylko woluntarnie i emocjonalnie, ale również poznawczo i tym można by tłumaczyć swoistość i jego potrzeb, i procesów poznawczych.
207