związana jest z całym szeregJem formalności, w wyniku których następuje bądź wywłaszczeni, bądź dobrowolna wymiana działki na * działkę miejską połcźoną w innej części miasta, bądź też wymiana zajmowanej działki na mieszkanie w budowanym bloku czy budynku.
Zagadnienie stosunków własnościowych jest może najkło-potliwszs przy wyborze terenów ped budownictwo, a przyznam się, że ustawiając je na końcu w hierarchii ważności tych trzech elementów, pragnąłem wykazać, że me powinno być ono wynikiem podstawowym i świadomie obniżyłem jego znaczenie przez przyjętą hierarchię. Proszę mnie źle nie rozumieć: jestem z całym szacunkiem dla własności „jako najpełniejszego władztwa nad rzeczą, w gran:cach przez prawo wyznaczonych”, lecz właśnie w dziedzinie urbanistyki władztwo to musi ustąpić wyższym celom, wśród których dominujące miejsce zajmuje budowa czy rozbudowa miast. Bo zagadnienie budown etwa w mieście to nie tylko doraźne oddanie do uźvtku pewnej ilości izb mieszkańcom. Każdy wznoszony w mieście budynek t^ ożywanie t«eo ośrodka, pewne wydźwWnfpoć s e z martwoty, w jakiej szereg naszych miast obecnie się znajduje. Obok tego budownictwo akcentuje charakter danego miasta, utrzymując dotychczasowe osiągn'ęcia architektur bądź tworząc nowe dla danego miasta. A to już efekty nie na rek, nie na pięć lat, ale biegnące w dziesiątki lat.
Lokując budownictwo na terenach odpowiadających dwu podanym wyżej warunkom (uzbrojenie terenu, warunki hydr''- i geotechniczna) unikamy działek zabudowanych, by uniknąć z kolei wyburzeń p^ wznoszone budownictwo. Wyburzanie budynków mieszkalnych zmusza miasto do ewentualnego przydziału mieszkania użytkownikom w nowym bloku, a na okres jeg*' wznoszeńJa — dania pomieszczenia zastępczego. W efekcie poza kłopotami mfasto nie ma zysku, gdyż oddaje wyburzoną ilość izb (jeśli nie wfpk«7a. w rrzvDadk'i „zagęszczonej” rodzinv). Unikamy następnie działek, które stanowią jedyną własność użytkownika, gdyż zajęcie takiej działki zmusza miasto do przydzielenia działki zastępczej o podobnym sposobie użytkowania. Pozostaje większa swebeda w wejściu na działki, które stanowią część ogólnej ilości działek właś-clcela i w tym przypadku przeprowadzone jest wywbszcze-n:e w trybie omówionym w jednym z poprzednich zeszytów „Przeglądu Geodezyjnego”. I tutaj używam wyrażeni „rnikamy”. lecz unikamy wtedy, gdy mamy kilka możliwości lokalizacyjnych. Wtedy naturalne wyberamy najkorzystniejszą z punktu widzenia strsunków własnościowych. ale powtarzam, że element własności nie jest i nie powinien być decydującym.
Z czym należy się Ikrzyć przy lokalizacji i z reguły nie powodować wyniszczenia — to z reguły z istniejącym cirziewcstansm. Sprawę tę .poruszam na tym miejscu, mimo że nie wiążę jej ze stanem własności. Chodzi w tym przypadku o ochronę drzew, których wartość dla osiedla mieszkaniowego jest olbrzymia, a nie każde miasto stać na lwksrs sp-owacte-ania . wyhodowanego” dojrzałego drzewostanu z okol!c odległych o setki kilometrów, jak to ma miejsce na przykład w Warszawie.
W tych wypadkach drzewostan istn:ejący staramy się wkomponować w projekt urbanistyczny osiedla, realizując projekt baz niszczenia drzewostanu.
Główną trudnością dla miasta, jeśli chodzi o stosunki własnościowe, jest brak terenów m*ej?k:ch oraz terenów przejętych na rzecz Skarbu Państwa jako tak zwa-eTo .mienia opuszczonego”. Działki tego pochodzenia mogłyby stanowić w szeregu miast niezły zapas terenów na zamianę, w przypadku zajmowania działek właśc:cieli prywatnych p:d różne formy inwestowania miejskiego. Nies‘ety, m:asta w dosyć niefrasobliwy soos^b pozbywały sie tych działek przez przydział ich chętnym, a ogólna polityka gruntowa doprowadzać obeenk* dc staru utrudniającego m'a tu budownictwo. Tutaj pragnę wsoommeć o zagadnieniu działek. Na tle różnych rozważań wydaje się jakby w Polsce zapomniano o tej technicznej potrzebie przy porządkowaniu miasta, a jest ona tak ważna, jak ważnv jest dla miasta szczegółowy plan zagospodarowania przestrzennego.
Wojciech Janusz
. .?a P.rz.es^rzei}i kilku ostatnich lat ukazało sie szereg pu-oiwacjj traktujących o zagadnieniach osnów geodezyjnych, Dędącvch uzupełnieniem i zagęszczeniem sieci triangulacji wypelmającei. Wśród publikacji tych szczególnie . ciekawą grupę stanowią prace zawierające propozycje zastosowana takich konstrukcji, które pozwoliłyby na wyellminowa-J1;® częściowe lub całkowite pomiarów długości, a opierałyby się na pomiarach kątowych z odpowiednim wykorzystaniem punktów dowiązania. Publikacje te rozpatrywały zastosowanie proponowanych konstrukcji dla konkretnych rodzajów zadań o różnych wymaganych dokładnościach, zakresach i celach wykonania. Wydaje się, że orzy odpowiednio ogólnym postawieniu zagadnienia każda z tych Konstrukcji mogłaby zostać wykorzystana również przy innych pracach, a ewentualne łączne ich zastosowanie mo-zw!ftk»yć zakres wykorzystania.
Dla zorientowania ogółu czyteln:k*w w rozwoju oma-w.ane^o zagadnienia wymienię tu publikaHe:
*• .-Poligonizacla techniczna me^^ smukłych tró1k®tów” Dmochowski. Prace GINB. Tom II, zeszyt 1
r. 1954.
2. ..Zagęszczenie s?eci trćnffulaeii wyższego r*edn za p^nnoca punktów oporowych” mgr inż. St. Kasperek. Prace
GINB Tcm ii. ZCSZyt 1 r. 1 PM.'
s**w na tern** artykułu ..Jubileusz polig^niz-icjl praktyczne*” mgr h* J. Gaździcki. BiuM^n iGiK — dodatek do Przeglądu o-^odezym^o. moirrec ]9"7 r.
4. . Łańcuchy wysmukłych czworoboków geodezyjnych” mrr inż. W. Kuckiewicza (Przegląd Geodezyjny. Grudzień,
19^Q r_).
Istotę prooo-zycii zawa.ntvch w Dubi;kaHn^h (11 i (21 ukazu-e rysunek 1 (nn ws^vsjfk*ch rysunkach linią gruba oznaczone są pomierzone długości i kćrunki, zaś lin;a nł^uką same pomierzone kierunkil. W metod7’’" smukłych t”óika-tow pomierzone sa w odstępach co kilka b^ków poligonowych krótkie bazy, zaś boki poligonowe oblicza się na ich podstawie przy wykorzystaniu niezbędnych do tego, pomierzonych kątów w trójkątach.
W metodzie punktów oporowych z punktów „ciągu triangulacyjnego” obserwuje się kierunki do sąsiednich punktów ciągu 1 do leżących w bok od trasy ciągu ..punktów oporowych". Projekt sieci oporowej winien być tak sporządzony, aby było możliwe obliczenie wszystkich boków „ciągu triangulacyjnego”, przy dowolnie założonej długości jednego z nich oraz przyrostów współrzędnych w dowolnym układzie współrzędnych •).
Wykorzystanie warunków dowiązania może tu być dokonane na drodze transformacji współrzędnych ze zmianą skali na skalę zadaną przez punkty dowiązania. Sieć oporowa może mieć w praktyce zastosowanie w terenach otwartych i jednocześnie zawierających łatwe do zidentyfikowania i dobre cele w postaci masztów, kominów, wież kościelnych itp., możliwych do przyjęcia jako punkty oporowe.
Znane w praktyce geodezyjnej są konstrukcje w postaci łańcuchów trójkątów i czworoboków z przekątnymi, w których pomierzone są wyłącznie kąty. Stosowanie ich jest zalecane przy pomiarze obejmującym odcinki rzek lub dolin oraz w pracach realizacyjnych. Jako najbardziej prawidłowe pod względem dokładno*ciowym zalecane są tu trójkąty zbliżone kształtem do równobocznych i czworoboki zbliżone do kwadratów. W DubMkacii (31 i (41 rdoowJeHnio zawarte sa propozycie zastosowania łańcuchów tró:katów ! czworoboków o takim splaszczemu, abv koleme punkty łańcucha mogły położeniem zastamć punkłv ciągu nolieo-nizacji precyzyjnej oraz, abv cała konstrukcja pomiarowa mogła się zmieścić na trasie ciągu w pasie niewiele
«) Oczywiście nie mówiąc o prawldł°wvir» z punktu widzenia dokładności. a więc z uwzRl,dnl ni n wlaics we?o ksz».ałlu sieci 1 konieczności dokonania obserwacji nadliczbowych.
427