168
kierunki przemian i to przemian wykraczajacych poza dorażność i poza obecnie obowiązujący zestaw haseł i sformułowań. Można wskazać także na możliwość określenia pewnych wariantów przekształceń ustrojowych i od nich uzależniać proponowane rozwiązania systemowe. Można wreszcie wymienić te zagadnienia wśród zagrożeń planu, wspominając np. o możliwości odwrotu od linii radykalnych reform lub wykolejenia ich w kierunku anarchii gospodarczej.
Niestety - omawiany projekt nie zawiera jekiejkolwiek dyskusji problemów polityczno-ustrojowych, stajać sie tym samym mało odważnym, krótkowzrocznym, a wiec nierealistycznym spojrzeniem w przyszłość, dokonanym przy założeniu, że słowo wypowiedziane dziś bedzie obowiązujące także za kilkanaście lub nawet kilkadziesiąt lat. Jest to nawet raniej, niż prosta ekstrapolacja - jest to stagnacja myślenia o przyszłości kraju. Co wiecej, można stwierdzić, że projekt planu jest znacznym krokiem wstecz względem Założeń opracowanych dwa lata temu. Założenia te miały niewątpliwy walor innowacyjny, konsumowały bowiem w twórczy sposób wyniki badań naukowych i wprowadzały dość wyraźny przełom w doktrynie i metodyce planowania przestrzennego w Polsce. Projekt planu cofa sie na stare, zdyskredytowane już pozycje. Staje sie bardziej opisem stanu docelowego (a raczej zestawu odcinkowych, cząstkowych stanów docelowych, bez dyskusji możliwych konfliktów i sprzeczności), a tam, gdzie rozważa sposoby jego osiagania popada w ogólnikowość i niejasności.
Cofniecie, o którym mowa, ma równi ż swój wyraz dynamiczny. W stosunku do momentu opracowywania Założeń w kraju 3tało sie wiele. Jak już wskazywano w tej pracy, rzeczywistość dowiodła, że niekonsekwentne, częściowe i nie zawsze przemyślane wprowadzanie reformy gospodarczej prowadzi do bardzo negatywnych skutków politycznych, gospodarczych i społecznych, powodując rozchwianie całej gospodarki, w której równocześnie występują elementy dwóch różnych systemów zarządzani a.