5192605493

rą. AU pani Natalia me daje

za wygraną: Wczoraj był tu kierowca z Tarnowa J izm powiedział. ze do na# lubi najbardziej przyjezdne. Jeździ oo całej Polico. óo różnych zakładów przetwórczych, ale podobno tylu uśmicchniątjYh dziewcząt, tak czyatego 1 dobrze to-ganirowanego zakładu — nie wldgfa) nigdzie.

A c ty sto źć Jest tutaj rzeczywiście imponująca. Zresztą SANEPID. cząsto koutcolujący ztan sanitarny — nigdy nie miał zastrzeżeń. choc wiadomo, ze wymagania slawia biiidzo surowe.

Ta czysto*: rzuca vią w oczy me tylko w hali produkcyjnej, ale na terenie cale) spółdzielni. Klomby obsadzone rołami. zadbane trawniki — Wigytłeo to wystawił do

bre awiadoctwo gospodarzowi. Niedawno stan pcuiadan.a zakładu powiąk/zył się o nowe magazyny. Estetyczne, przestronne, powiały systemem gospodarczym, podobnie jak wznoszona suszarnie — gdzie

Kompoty zawsze cioszą a.ą powodzeniem, te z Karb la — szczególnym, bo są na prawdą .maczne.

ponuje też specjalną nowoczesnością, choć wiele czynności odbywa tlą m*'haniczme 1 w porównaniu

ze starym locum, w Mitchowicach — zmiana Jcwt dość duża. Kierownik — Józef Baje wieś uważa Jednak, że wysoka jakość produkowanych tu wyrobów — to właśnie ia*ługa pracy ręcznej. Bo

x

Oni produkują na rynek...

OGÓRKI, KOMPOTY I INNE SPECIAŁY

yroby Zakładu Przetwórstwa był poniedziałek a przez cała nio-Owocow©-Warzyw nogo Spół- dziele miała gorączkę * efnocji i dzielni Inwalidów Wojen- niepokoją: Jak też zaakllmątyzu-nvch nie potrzebuje reklamy. Je ale w zespole. Przyjęli ja bar-Kompoty. tałatki. najrozmaitsze dzo życzliwie, po 3 dniach była przetwory z etykietką tej firmy Już -luejt-. ale dobr/e wie, ze cie*ze rie dużą popularnością stert bywa dużym przeżyciem, wśród go»podvń i szybko znika Ja    To naprawdę wyjątkowy zopół

ze sklepowych półcŁ Uznaniem — stara <!ę małe przekonać Nacieszą c ą również wśród fachów- talia limu ren — dozorująca tok cow. Dwa maki ..O". 10 Jedy- produkcji, a mnie Już ortekony-nek" — są tego wystarczającym wać nie trzeba, bo w końcu opinii dowodem.    tylu kobiet trzeba dać wia-

Wyborowane i rOwaiutico pokrojone ualtają dynie du dozuu..

Kontrahentem Zakładu vą Wojewódzka Spółdzielnia Ogrodnicza i WSS „Społem”. a produkcja przeznaczona jeat na zaopatrzenie województwa katowskiego. 3o procent tłoików z różnorodnymi specjałami zostaje w Bytomiu i to cicizy producentów, bo jeśli *Vę robi dobro rzeczy przyjemnie jest usłyszeć no. od sąsiadki iłowa pochwały. Tak twierdzi przynajmniej Małgorzata Terrhalm —

fracownica od 0 lat związana z rma. i to związana tak mocno. Ze nigdy nie myśl*U. aby ewojc zajęcie zamienić na inne. Najbardziej lubi proces przygotowawczy:    czyszczenie, mycie owoców,

czy warzyw, w każdym razie pracą na stojąco, w ruchu.

Barbar* Kocoń ma taki sam •taz. z tym. te przez 2 lata korzystała z bezpłatnego urlopu macierzyńsku go. Kiedy jednak chowała pociechą — wróciła twych dawnych obowiązków i to nie tylko dlatego, by podreperować domowy budżet. W czasie lej przerwy brakowało jej koleżanek, zespołu z którym się zzrła I u wazę. że Jak kto* traf* do tak dobrego zakładu — trudno z mm ale rozstać. Potwierdza tą opinią PIa! Torchata, bo przecież kiedy przyszła po raz pierwszy — chciała tylko doioblć parą grodzy, w eza»ic sezonu, a teraz za rok obchodzić będzie 10-locic.

Anna Lesik dojeżd/i z Piekar. To kawał drogi, jedli *>ą weźmie pod uwagą, że spółdzielnia mieści *ią w Karblu przy ulłcv Celnej. I choć z komunikacją różnie bywa — alkt tu nie pamięta. żeby kitdyś spóźniła >.ą na iwa zmianą. Kryatyaą M*%Uk nazywaj* koleżanki rzeryfem. Jest świetnym organizatorom, świetnym pracownikiem I choc twierdzi, że me udziela Kią społecznie — w«y-•cy wiedzą, że to z Jej Inicjatywy odw.edza *ię chore współpracownice. a Jak Juz którejś zdarzy vią leżeć w szpitalu — to delegacja przyjdzie na pewno, żeby podtrzymać człowieka na duchu. Pani Krystyna ma też zrozumienie dla now>c jutzok. sama pamięta jak zaczynała przed 0 Uty. To

Dya.o w tym roku o© rodź Iły wspaniałe^.    1

produkować się bodzie cieszące <ią podobno porządnie umyć na przy- 1 coraz większym popytem na ryn- kład grzyby potrafią tylko su- 1 ku suszona owoce i warzywa. No- mlanna ręce pracownika i nie 9 wości tej nie należy Jednak *po- sposób zastąpić ich automatami. I dziewać *?ą w tym wtzoołe, bo Tak samo sprawa wygląda z przy- 9 b-jdjnek dopiero powstaje, aa to- gotowaniem owoców. Tu robota ft miast 'a sklepach ukaże *.ą inna mtlsi być dokładna, i każda go- s atrakcja:    grzyby sterylizowane spodynl wie jakiej czystości wy- I

jako półfabrykat, które w domu mag a ją zimowe zaprawy. Wtąk-można będzie usma/yc. ugotować wr^ć loo.ft**bowej rałogl *p*t- I Zr sinle*.aiią. jak kto lubl„. Stc- dzielni — te 1 kobiety i go*pod>- B ryllzowane produkty mają ogrom- nie. więc *ne te wymagania ze- 2 ne powodzenie za granicą. Spół- zumieją najlepiej, dziclala eksport u Jo sporo iwych Tegoroczny plan produkcji feięk* t

..m    ^    turf »

wędrują oo irutgazynu.

wyrobów, a zc kontrahenci płacą azy od z; oa lirowa nr-o w 1&T8 r. -żywym:'* doUrtml - wldOOBlf pewui* zx»-.«n:e xr**!:*ow*r.y w rodoin.¹* "    ^{1 Byt}°^m‘“ prinl. bo od 19 U*., ort c«.u _c<iy

Zakład ole Js.it duży, nie im- kierownik Bajewicz firma kleru-

je nie zdarzyło się, by zadań nie wykonano. Nie zdarzyło się również .bezrobocie”, choć by*a. że namówiony surowiec nie dotrze. Ot, chocoy we wtorek:    miały

przyjechać śliwki — ale dowieźli. Uruchomiono w ląc natychmiast rezerwy — i przerabiano dynie. Robota jest *awu© zorganizowana w tao vpo*ób, by ubezpieczyć zią od wszelkich nie*podzianek, a że zorganizowana jzat wzorowo — •aklad pracuje ..pełna para”. W •ezonie zatrudnia tą dodatkowych ludzi, ale np. w truskawkowym szczycie trzeba nieraz zostać po swojej zmianie. Pracownice, m -mo że większość z nich ma domowe obowiązki, interes zakładu — traktują jak swój władny. Delikatne oworo nie mogą »ią przecież zmarnować. Zorają. Ale też kiedy któraś rra do załatwienia rodzinną sprawą, kiedy któraś ma kłopoty — wiadomo, że i kierów-ark pójdzie na ręką. że i na pomoc twojego zakładu można liczyć. Taka wzajemna życzliwość rodzi Silne wiązy, wiąc już wierzą baz zastrzeżeń, ze trafiłam do wyjątkowego zakładu.

Marla ECłmayer

Juz niedługo bytomska Opera goicie bądzte uez«.»tn(kóa l Ogólnopolskiego Konkursu Wokalistyk; Operowej Im. Adama Didura. Wielkie muzyctae wydarzenie, na które oa*za ♦cena czekała już od dłużnego cza*o. Wydarzenie w pełui honorujące niezliczone zasługi wspaniałego śpiewaka, znakomitego pedagoga. wychowawcą posolenia wybitnych artystów. Zasługi, bez których bytomska placówka ale byłaby w śwlecłe muzycznym tym. czym Jest dzisiaj: scena znaną zc znakomitych przedstawień, o rozległym repertuarze 1 szkoła wielu artystów, o których głotno w całym muzycznym święcie.

Nie brio aa Śląsku przedwojennym »*ałrgo teatru operowego, co Jednak wcale nie oznacza muzycznej stagnacji regionu. Dz.ała-ły przecież atowarzyszenia muzyczne i chóry amatorskie. W IWO roku z goócłnuymi sryatąpaml pnybywra oo raz pierwszy aa Śląsk zespól Opery Warszawskiej. Na :rar.lc wystąpów n!e zabrakło i Bytomia; czterokrotnlo meloman* zc wzruszoalera wyałochiwall erU ^Halkl” czy „Voxbum Noblte”. Potem były próby uruchomienia w Katowicach zespołu operowego. Były l wielkie spektakle: moniuszkowska ..Halką” wystawiano w Teatrze Polskim aż ló$ razy! Zespół młody, ambitny, ale mimo olbrzymich wysiłków nie potrafił oprzeć *!ą gospodarczemu kryzysowi lat trzydziestych. Już wtedy na katowickiej scenie występował Adem Didur. Koniec wojny to okres przełomowy w działa)iiości artystyczne! ca Śląsku. Myśl rorgaalzowanta tutaj sceny operowej przyświecała słynnemu u-ówczas w całym świec:r basowi. Jako miejsce jej realizacji widział Katowice, stolicą Śląska, która w tea sposób podniosłaby prestiż placówki, pierwszej na Ziemiach Odzyskanych. tT kwietniu 19*1 roku Didur przyjeżdża do Katowic. Jego zamysł znalazł opieką mecenasów; Didur został piorwtzym dyrektorem Opery Katowickiej. Ale realizacja rozbijała sią o raalezier.łe odpowiedniego lokum.    ^ .4.

Nominacji nie była JedriOtnaeżn* z ©trzymaniem sUłeJ ledzibe. a korzystanie na dłuższą metą z gościnności toatro im. Wyspiańskiego. niemożliwe. Mimo to 13 czerwca UI3 roku odbyła t:ą tam

Bas najświetniejszy na świecie

premiera „Halki”. Po triach miesiącach kolejna premiera, tym razem na afl»zu *id:i!«la „Torca”. Miał Już wtody Didur iUły zc-.pól znakomitych solistów, własny dobry chór, orkiestrą i re-♦póż techniczny. Brakowało tylko stałej i własnej sceny. Listopad tego roku, to drugi okres w dziejach Opery Śląskiej. Otrzymano budynek: zagrożony szkodami górniczym!, z cU--nym zapięciem, tak!mii garderobami, ale za to vrłatny. w Bytomiu. Pionierski to był okres: balet nic miał gdzie ćwiezjr podoonic Jak 1 orkiestra: me belo pulpitów, rie mówiąc już o kurtynie, meblach ! tzybocr. w oknach. Dla zapaleńca tej miary, jakim był Didur t te trudności okazały nią minimalne. 2$ listopada IMS roku ze*pVł wystawia ..Halką”, przygotowuje t*'? kolejną premierą. I to w JaV krótkim ccade! 9 grjdn^ła widzowie oglądają i słuchają „Pajaców l.eoocava11a. ..Kycerakoeć wieśniaczą” MascagniegOw I jcdnocieen!^ już trwają przygotowania do „TrąWaty” Ve:dSgo i ^Bu*terfly Pucciniego. Pamiątajiuy orty tym o jednym. Gdy Adam Didu: wspólnie z Ludomirem Różyckim przystąp¹.! do uruchamiań * pierwsze] *ceny operowo) na $lądca liczył Już ponad "«• la-Z czynnego życia muzycznego w>-cofa! ale J^scze w IW roau poświęcając afą wyłącmle pracy pedagogIcinej. Sląrka publiczność jednak jeaacze w IMS roku. podc/as pamiątnej premiery ..Halki” mogła tLOyszcć wspaniały głos Adama Didura. To prry-padek: po prostu artysta grający Dziembą zachorował. 70-Utn Didur zupełnie nieoczekiwanie jetaczc raz. tym razem ostatni wystąpił wiąc na scenie. W kilka miesięcy później zmarł nagle podczas lekcji. Było to 7 stycznia 194Ó roku.

Adam Didur, słynny polski bas debiutował na operowej etanie w nie najłatwiejazym okrasie. Przełom KIN i XX wieku to przecież złoty wiek aztukł śpiewaczej. Czas rrancesoo Tamagno, Giuseppe Anselmt. Leo Ślęzaka. Caruso 1 Szalapina.

Urodził #!ą w 1S74 roku pod Sanokiem 1 jako pierwszy z rodziny otrzymał wyższe wykształcenie. Jeszcze w studenckich czasach okazało się, ie kilkunastoletni Didur posiada wryłątkowo piękny głos. Zaopiekował sią nim wybitny pedagog. w>vhowawca wielu operowych znakomitości, Walery Wysocki. Ale to nie wszystko. Jak to zwykle bywa przy błyskotliwych karierach młodemu, zdolnemu ! pełnemu energii człowiekowi pomaga lo*. ,Lo*«ra szczęścia” okazał cią Jan Rasp, fanatyczny wielbiciel śpiewu, „porażony” urokiem głosu Didura. — On musi .f uczyc, takiego talentu nie wolno zaprzepaścić. Ra*p dopiął swego. Połową skromnej pensji kolejowego urzędnika odkłada co mltoląc. umożliwiając pupilkowi wyjazd na studia do Włoch.

Rio de Janeiro 18*4 roku było świadkiem początków artystycznej kariery Adama Didura. A zaledwie 2 lata wcześniej rozpoczął w ogóle naukę śpiewu. Potem był Kair L, i wówczas marzenie kard* go ambitnego artysty. Mediolańska La Scala! 21-letni Didur przez 4 Zate podbija ««.va włoskiej publiczności. Potem triumfalny powrót do kraju. Już jako #olł«ta Opery Warszawskiej. Dziesięciolecie po roku \M :o pełne sukcesów artystyczne wojaże. Po Rosji, Francji. Anglii! Po obu Amerykach\ Wtzędzic podbijał i zdobywał serca n-erllczonel rzeszy słuchaczy: nowojorską Manhattan Opsra zdobył przebojem rolą Mcf .stoćelesa w operze Arri-ga Bo.ta. Była to bodaj rajkuieinlcjsza kreacja artysty. 18 listopada 1908 roku na otwardu sezonu słynnej Metropolitan Jest RamfIstni w ..AIdz!e°. Bvlo to gło*sc i zupełnie niezwykłe wydarzenie. Na afiszach ..Aidy” aż skrzyło *ią od znakomitych nazwisk: Emmy Dostinn, Louis© Homer, Enrico Caruso. Paiąuale Amato I naJwspar.iaLiy z dyrygentów, Arttfro Toscauini! Debiut no największe) scenie operowej świata to ziszczenie najskrytszych marzeń artysty. Niesamowite przeżycie: wypełniona po brzegi elegancką publicznością sala Me„ uduchowiona twarz maeatn Towaniniego. cudowny gkv słowika Neapolu ! on, Didur z drżeniem otwierający usta óo „Si corrc voc«”.

Potem była JSprzciana narzeczona”. „We*el© Figara". ..Dziewczę z Zachodu , „Borys Godunow". To aaczytowe osiągnięcia sezonów onciowych w Met tego okresu. Wszystkie z udziałem Adama Didura. Nawet n-ygtąpy wspaniałego Szalapina nie pod-ważyły ani na chwilę triumfów polskiego artrsty. Wspaniały głos, opanowgia do pe-ftkeji technika wszędzie zjednywały mu niesamowity wręcz aplauz. I pomyśleć, że bas potrafił także znakomicie śpiewać niektóre partie barytonowe, a r.awet tenorowe. To ogromna rozpiętość w *kall głosowej! Adam Didur przez 13 lat był pie-wszym basem %!etropo!iran Opera. Pobyt na tel scenie pwywały tylko krótkie gościnne występy w Europie lub Argentynie. Czasami p-zyje>d*ał I do PottkU zawsze owacyjnie przyjmowany. I tak było do roku 19S2. Potem praca z młodzieżą i ukoronowane eukceaem boje o pierwszą Ope.ę na Śląsku, której dzieje r.a zawsze związane będą z nazwiskiem wielkiego Didura.

T dobrze alę ctalo. że właśnie tutaj na dętkach sceny, o która walczył \ na której wy/iaoil po raz ostatni będziemy uczestniczyli w konkursie Jego imienia.

MARIA KLIMCZYK

Z kroniki chóru „Halka”

W bieżącym rcćcu obserwow aliśmy od aa mego Jego początku niejakie „przyspieszenie” artystycznej działalność: naszego bytomskiego chóru miewanego .Halka”.

7±Aug4 to niesrąiphwi* zarząau wraz z pełnym zapału do pracy prezesem Hieronimem Korfantym.

który przechodząc w bieżącym roku na zawodowa emeryturę nia o-becn!© w.ęcej czasu na społeczna pracę. I aczkolwiek sam skład personalny chóru niewiele aię zmienił. nadal bazując na oddanych eprawie śpicwactwa ludziach, to niemniej ożywia łch pragnienie Jak najszerszego udzielania sie społeczeństwu naszego l sąsiednich grodów.

Kilka znamiennych wvdarzen. rocznic państwowych ! kulturalnych wpłvneło niewątpliwie na pobudzenie zespołu. ekuto;xnefo zmo-b:l:xowaoia się. na co wpłynęły również ofcoUctooócłowe spotkania koleżeńskie jut na początku roku w okresie ktraawiłu i wioanr.

Przede wszrstkim wymieńmy tu 33-leoie powstania PRL. 60-lecie wy burhu I Powstania Śląskiego i zbiłeś Jara ale 70 rocznicę utworzenia w I agitowanego ruchu śpiewaczego.

Obok występów w bytomskich azp.tala.^%h dla chorych, dużym przeżyciem dla członków choru był np. majowy występ na inauguracji odsłon.ccia katów.ckiego pomnika Żołnierza Pol sk. eg o. Następnym

wydarzeniem bvlo zapro«Lcr.:e ..Haik ” na czerwcowy występ oo Olkusza, aa trw. .śpiewna Niedziele”. tym bardziej, że zaiKO*:cn*.* lo wrstOKował miejscowy chor — .Hejnał”.

Niewątpliwie jed;tak aajwaęk-azyra przeżyciem był t kole; wv-..Haik’” w tegorocznych Centralnych Dożynkach w P .ot? ko w Trybunalskim, gdzie uświetnił w części artystyczne i lo    ao-

roczoe święto poisk ego rolnictwa. W wielk.cj ponad tys:ęczaej śpiewa łzę j wspólnocie, wspólnie dyrygowanej. nie zabrakło więc również gtartw naszego chóru, mającego niebagatelna zasługi w rozwoju polskiej pieśni patriotycznej, jej dorobku, który chór obeeme w •bogacą takie o najnowsze pozycje pośw.ą^one rownlefc nareemu miastu.

Kolejnym wydarzeniom był występ ..Halki” na tegorocznym /jezdne śląskich chórów i ork ©str dętych. na historycznym Już katowickim Zadolu. Tym samym. gdz> w latach dwudziestych z Inicjatyw? wielkiego ooUtriego patrioty i b>-tomlanina Michała UaLkiez# odbył sie pierwszy zjatd ts*ch chórów, zapoczątkowujący powitanie silnego Slaak cgo ?wlązku Chórów » O • kicatr Dętych.

Wymowa trch wszystkich faktów upaważn.a naa do stwierdzeń!*, ze ..Halka" p zachodzi obecnie ^woją druga młodotć. A o-zeclei stuknęło Jtj Już 37 UL- Wiek to szacow

ny \ buczący ooa^w y.yieotnoic.9 ambicji t pragnieniem dalszej kontynuacji dorobku.

Nie ma Jednak co ukrywać, ze trzeba „Halce” w tyra pomóc. Trzeba JeJ bowiem nowych członków. azc'*góln!e młodrieży, trzeba też dostarczyć Jej nowych wrażeń, występów. nawet zagranicznych, gwoli zapoznana a ę / dorobkiem choćby bratnich chórów naszych gatUdów w NKD. CSRS czy ZSRR.

O tych Sprawach nawaaem mówiąc mvft: się ni© od 6r i w ra-r.radzłe chóru, gwoli leo&zej mob -lizacji zzspvłu. kuśry pi z cc taz w większości pracuje zawodowo I to w górnictwie \ każdo, azowe zwolnienia się z pracy na zajęcia chóralne stanów a istotny problem ols zespołu.

Na marginesie — ..Halka ' obejmo dysponuję p.-wnrmi funduazt-nu i pragnie albo w bieżącym, albo orzytzłym -.oku zapeosć jr-de.i z cbórów z sąsiednich krajów oo Bytomia.

Okazja bęc złe w roku przyązłym na który przypaoa 70-łccIe powstania Polak*ego Zwitzku Chóiów 1 O.klestr Dętych. W rewanżu zapewne ną tych samych prawach ..Halka” mogłaby gościć również za granicą a korzyścią dla obu stron.

W lutopaazie rozpoczną s.e w Radrionknwie uroczystości Jub !#u-arowe óó-lecla tamtejszego chóru ^Harla". Będile na nich oczyw.ś-c.c również i ..Halka” aby «poł©tn śpiewać i przypominać sobie : społeczeństwu naszego grodu jak to ongiś bywało w niełatwych \ c*z-kich dla Śląskich patrx>tow ciM-aacb_M

MIECZYSŁAW DZIACZEK

Grafika Kazimierza Moździerza

IV Byeonalcim aSe:om# Wł/jfaitowym otuarto niedauAO uytta-czf prac Knzinuerzę Maretnę .WoMzierię jedneco z nc;wybitnie>• cyno grajtkótc rięa'*:ich. Flc^potyOc drzeuorjtow, tiioęrafti, łino-ryiótL' i ryiunkotr byromsttepo yrą/ika zataęuoyrocr©!* jetlefiity ie*o* wystaerteiuiicip popesedrc^ęc ntr^I.o ojkjot** rozpoczęcie roku kuJ/arelno~49LClótou*90.

Prezentowe ne na iryaCctri# oyromnę ilości ex łlbrtaśw. które M tpee.ięlneócię artysty daję przeęląd jego bogetego dorobku w tej dziedzinie. Kezimietz Moździerz jęu Jednym z inlcjoforótr życia crtpstycsneoo Bytomie bon tem jut u- klika tygodni po try> U cleniu nua.ra przytąpd óo wzpótoryanizouente Zir lasku Pla-•fykóir, pienr&Kh trysfaw* i pokosów lionyeznyeh. ojytriajęcych zrujnou-ene uo>ię mlarto. Me tet artysta spore zedugi na polu krzewienie l poputergzoicenio rztukl crśród młodzieży i środo:ritk robotniczych. Jego óbrezu ukezuję uroki Fyfom.0; posuala^i leptej -e potnętrać I kócłiec. (/>

zdjęcia* M. Flełarker