Dziedzina wiedzy o nazwie „logistyka” ma charakter wiedzy praktycznej (stosowanej). Pomimo wielu prób opracowania podstaw teoretycznych dla również nowej odrębnej nauki o tej samej nazwie, lub co najmniej dyscypliny naukowej, istnieje stosunkowo niewiele pomysłów na urzeczywistnienie tego zamiaru. Zakres rozważań podejmowanych w ramach logistyki, zarządzania logistyką lub zarządzania logistycznego jest szeroki - wykorzystuje się podstawy teoretyczne, metody i techniki logiki matematycznej1 2, ekonomii, zarządzania, ochrony środowiska, informatyki, sztucznej inteligencji, teorii systemów, teorii sterowania, teorii zapasów, itp. Logistyka, traktowana przez wielu jako nowa dyscyplina naukowa, podlega nadmiernym tendencjom separatystycznym, czy też wyolbrzymiania jej znaczenia’. Wieloaspektowe interpretowanie zagadnień logistyki w sferach ekonomii, zarządzania, ochrony środowiska, informatyki doprowadziło do swego rodzaju eklektyzmu definicyjnego i metodologicznego. Tymczasem podstawowy nurt fenomenu logistycznego dotyczy sfery odpowiedniej organizacji i zarządzania (sterowania) w systemie przemieszczania dóbr. Oczywistym jest fakt istnienia konieczności oddziaływania podmiotu zarządzającego (sterującego) w wielu domenach przedmiotowych: w sferze technicznej, organizacyjnej, ekonomicznej, społecznej, środowiskowej, itp.
Pytanie zasadnicze dotyczy przynależności logistyki do rodziny ukształtowanych dziedzin wiedzy tworzących dyscypliny naukowe. Z punktu widzenia metodologii nauk, podstawą do stwierdzenia symptomów rodzenia się dyscypliny naukowej jest swoista „pogoń” za wyjaśnieniami, które mają charakter uporządkowany i możliwy do weryfikacji w sposób w pełni kontrolowany poprzez konfrontację z danymi empirycznymi (nurt empiryzmu), twierdzeniami już akceptowanymi na gruncie nauki (nurt racjonalizmu) lub zdaniami terminalnymi i kontekstowymi (nurt pozytywizmu). Celem każdej nauki jest organizowanie i klasyfikowanie wiedzy z zastosowaniem zasad wyjaśniania. Analiza cech dziedzinowych, stosowanych metod i kształtowania się odrębnej metodologii w sferze wiedzy logistycznej wydaje się wskazywać (jak dotąd) na brak podstaw do uznania logistyki jako odrębnej dyscypliny naukowej. Słabości teoretyczne i metodologiczne logistyki dotyczą braku oryginalności stosowanej metodologii badawczej, trudności jednoznacznego wyodrębnienia przedmiotu (obiektu) badań, jak również braku swoistych form dla wypowiadanych twierdzeń. Wiedza naukowa powinna także spełniać szereg postulatów dotyczących istniejącej i nowo-wprowadzanej wiedzy: ogólności, oryginalności, obiektywności, zasadności, ścisłości,
komunikatywności, uporządkowania i użyteczności. Struktura współczesnych nauk, poza typowymi rozważaniami nad problemami klasycznymi (abstrakcyjnymi, mono-dyscyplinamymi), zawiera również próby traktowania rzeczywistości w całości (zamiast we fragmentach), stosowania problematyki interdyscyplinarnej, wielo-dyscyplinamej oraz rozszerzania problematyki abstrakcyjnej. Każda dziedzina naukowa budowana jest z wykorzystaniem określonych zasad logicznych, metodologicznych i filozoficznych.
Rozważając cechy logistyki jako dziedziny wiedzy (w szczególności praktycznej) można zauważyć istnienie podstaw do uznania niektórych jej elementów jako typowych dla dziedziny wiedzy naukowej. Po pierwsze, w logistyce występują zdania (wypowiedzi) o całych zbiorowościach -spełniony jest zatem postulat ogólności tworzonej wiedzy. Po drugie, w logistyce tworzone są zdania (twierdzenia) wzbogacające stan wiedzy i wprowadzające wiedzę istotną i użyteczną dla ludzi. Po trzecie, istnieje także podstawa metodologiczna do uznawania prawdziwości (weryfikowania) lub ustalania zgodności (spójności) twierdzeń logistyki, które jednakże uzasadniane i weryfikowane są najczęściej na podstawie badań empirycznych.
Należy zauważyć pewien powrót do źródeł - w niedalekiej przeszłości (w XVIII w.) logistyka obejmowała zagadnienia logiki praktycznej, przeciwstawiając je logice formalnej uprawianej na grancie matematy ki.
Jak twierdzi [Oziemski, 2003, s. 247] "...tendencje te są zrozumiale, świadczą o zafascynowaniu tematem, ale jednocześnie stają się źródłem zbyt wielu uproszczeń i nieporozumień...".
-3-